menu

rysiosz - ryszard balawajder


  • alias:rysiosz
  • ko�o: Ko�o PZW nr 23 Mielec WSK
  • w portalu od: 2010-01-24
  • komunikator:
  • o sobie : Witam wszystkich w�dkarzy i nie tylko.Nazywam si� Ryszard Balawajder pochodz� z miasta Mielca le��cego nad rzek� Wis�ok� (podkarpackie).W�dkarstwem zarazi�em si� od ojca w wieku ok. 5 lat mia�em ju� wtedy w�asny kijek i kiedy tylko nadarza�a si� okazja Tato bra� mnie nad rzek�.Pocz�tki w�dkarskiej przygody zaczyna�em na Sanie ,w okolicach Wrzaw / Radomy�la nad sanem czyli przyuj�ciowym odcinku rzeki San. Za ka�dym razem, jak rodzice zawozili mnie na wakacje w�a�nie w te rejony, to tylko czeka�em na t� chwile i na niski stan rzeki San oczywi�cie , bo wtedy na tak zwanych �achach kt�re uwielbia�em ,mia�em du�e pole manewru i mog�em �owi� wygodnie ,wybiera�em pogranicze spokojnej wody za przykos�,by�a tam w tych czasach obfito�� Sum�w od male�kich, do takich �e �y�ka t�cz�wka o �rednicy 0,35 nie dawa�a rady!Za przyn�t� s�u�y�y ros�wki �apane dzie� wcze�niej .Ros�wki �apali�my razem z tat� w sadzie lub przydomowym ogr�dku w nocy przy latarce. Oczywi�cie m�j �wczesny zestaw to bambus i zwyk�y ko�owrotek w tych czasach czyli lata 80-te by�y dla mnie bardzo wa�ne ,widocznie nauka �ycia i obcowania z przyroda nie posz�a na marne. Kocham w�dkowa� a zw�aszcza spininngowa� w �rednich rzekach a mam tak� ko�o nosa ulubion� Wis�ok�,w�dkuj� od 5-ego roku �ycia a formalnie od 1988r..Kocham przyrod� ,lubi� podr�owa� i poznawa� nowe miejsca.Interesuje si� te� akwarystyka i fotografi�,Poza tym pracuj� w jednej z firm w mieleckiej strefie ekonomicznej co zwi�zane cz�sto jest z brakiem wolnego czasu, a jak go ju� mam to staram si� �y� i cieszy� si� z ka�dej chwili bo czas tak szybko ucieka a cofn�� si� go nie da.---- Z sukces�w w�dkarskich to wymieni� kilka: -bole� ok.4.5kg.-brzana ok. 4kg.-kle� ok.2kg.-ja� ok.2kg.-szczupak 4.5kg.-sandacz ok.2.5kg.-karp 5.5kg.-�winka ok.1.8kg.-oko� 1.2 kg. inne gatunki te� po�apa�em, lecz nie ma si� czym pochwali� bo to by�y ma�e rybki.A najbardziej lubi� kiedy zahacz� spor� sztuk� i po kr�tkim holu wygrywa ze mn� nie widz�c jej nawet.To jest dopiero adrenalinka i do�wiadczy�em ju� takich chwil kilka!!!
    Moimi marzeniami w�dkarskimi jest; zmierzy� si� z wielkim Sumem w Polsce ewentualnie Jesiotrem na terenach by�ej (ZSRR)lub Mongolii z dala od cywilizacji.
    Oraz to aby Moja C�rka pokocha�a w�dkarstwo chocia�by w takim stopniu jak ja. Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku...
    Z pozdrowieniami Ryszard .