Zapomniane przynety
marek bojanowski (bojanek123)
2017-05-05
W dzisiejszych czasach w sklepach wędkarskich jest dużo dostępnych przynęt naturalnych i pochodzenia roślinnego i zwierzęcego . Gdy mamy chęć jechać nad wodę a nie zaopatrzylismy się w sklepie wędkarskim w przynety , wystarczy wykorzystać to co od dawien dawna wędkarze stosowali jako przynętę na którą z powodzeniem brały grube płocie ,jazie klenie, leszcze, i inne ryby . Są to larwy chruscika w swoim pierwszym stadium rozwoju żyją przyczepione do patyków roślinności podwodnej w strefie przybrzeżnej rzek jezior, Larwa otoczona jest otulina zbudowana z kory patyczków i ziarenek piasku łatwa do pozyskania, trzeba delikatnie naciskać na otulinie w której się znajduje i ostrożnie z niej wyjmować. Najlepiej nazbierać ilościowo wedle uznania i przechowywać w ciemnym pojemniku z wilgotny trawą ,mchem ,lub lignina ,w chłodnym miejscu , najlepiej łowić na przystawkę , lub na tzw chodzonego na przeplywanke , z braku zanęty zastosujemy ziemię z kretowiska .Sprawdzona przynęta i godna polecenia,