Majowe meandry wielkiej rzeki
Paweł Kołodziejczyk (garbus)
2013-05-04
Rzeki to chyba najtrudniejsze z akwenów wędkarskich, ciągle zmieniające swe oblicza. Wiosną po kolejnych zimowy wezbraniach, kiedy potężne pośniegowe spływy zmieniają jej charakter a tuż pod koniec lata, kiedy odkrywa swą prawie pół nagą, niżową postać. Te duże i te mniejsze, często mocno uregulowane mają jednak swoisty i nieodparty urok, magnetyzm, który instynktownie nakazuje tu ciągle wracać. Wymagające i bezwzględne ale zarazem potrafiące hojnie obdarzyć cierpliwego i uważnego wędkarza.
więcej na www.garbus-fishing.pl