Początki z wędkarstwem spławikowym
użytkownik 634
2009-02-15
Wędka:
Na początek powinieneś zaopatrzyć się w bata o długości 5 lub 6 m. Wybierając wędkę musimy zwrócić uwagę na jej wagę, ponieważ trzymając ją przez kilka godzin możemy się niepotrzebnie zmęczyć, co dodatkowo nas zniechęci. Najlepiej żeby nasze wędzisko było wykonane z włókna węglowego, gdyż jest szybsze i lżejsze od wędek z włókna szklanego. Nasz bat musi posiadać pustą szczytówkę którą będziemy mogli uzbroić w amortyzator gumowy.
Amortyzator gumowy:
Amortyzator jest bardzo ważną rzeczą dla początkującego wędkarza spławikowego, gdyż będzie amortyzował ewentualne odjazdy ryb i zapobiegnie zerwaniu przyponu. Łowiąc płocie, krąpie i niewielkie leszcze średnica naszej gumy powinna wynosić 0,8-1,0mm. Gdy będziemy łowić większe ryby trzeba będzie zaopatrzyć się w grubszy amortyzator. Amortyzator wiążemy do specjalnego regulowanego korka (fot.1), następnie przeciągamy go przez dwa szczytowe elementy stalką i przywiązujemy go do łącznika. (fot.2)
Zestaw:
Zestaw powinien być krótszy o około 20-30cm od długości wędki. Żyłka główna najlepiej żeby miała średnicę w granicach 0,12-0,14mm. Spławiki powinny mieć wyporność 0,3-1,0g w zależności od warunków atmosferycznych. Długość przyponu powinna wynosić od 15 do 25cm, średnica 0,08-0,10mm, natomiast haczyki które będziemy używać powinny mieć rozmiar 16-18. Mniejsze haki dla początkujących nie będą zbyt dobre, gdyż będą sprawiały problemy z zakładaniem robaków i odhaczaniu ryb. Na rysunkach zamieszczam najprostszy zestaw (fot.3)
Zanęta:
Bez niej ciężko będzie nam osiągnąć upragniony sukces. Zanęta jest jednym z najważniejszych elementów w wędkarstwie spławikowym. Jeżeli chcemy łowić wiele ryb, to musimy przygotować dobrze zanętę.
W sklepie wędkarskim kupujemy gotową zanętę (fot.4) na gatunek, który chcemy łowić (zanęta taka kosztuje w granicach 6zł). Zanętę wsypujemy do wiadra. Następnie stopniowo dolewamy wody i mieszamy. Nie można przesadzić z wodą gdyż przemoczona zanęta nie będzie spełniała swoich zadań. Gdy uznamy że zanęta jest już odpowiednio namoczona, to odstawiamy ją na 10min. Po tym czasie należy przesiać zanętę przez sito (fot.5). Po tej czynności możemy dodać do zanęt robaki, lub aromaty. Zanęta jest już gotowa do użycia. Lepimy z niej kule wielkości piłek i wrzucamy w miejsce,w które wrzucimy nasz zestaw. Warto postarać się o celność rzutów, gdyż złe podanie zanęty może sprawić, że nie będziemy mieli brań.
Łowienie:
Przed łowieniem należy wygruntować łowisko. Na haczyk zaczepiamy gruntomierz (fot.6). Następnie wrzucamy go rzutem z pod ręki do wody. Jeżeli spławik cały jest zanurzony w wodzie, to przesuwamy spławik do góry i ponownie wrzucamy zestaw do wody. Jeżeli nad lustrem wody jest tylko antenka spławika to znaczy że można zacząć łowić. Zdejmujemy nasz gruntomierz, zarzucamy zestaw i odkładamy wędkę na podpórkę. Następnie bierzemy ulepione przez nas kule zanętowe i rzucamy je w okolice spławika. Po tej czynności wyciągamy wędkę z wody i zakładamy na haczyk robaki (ja proponuję pinki). Najlepiej jest zarzucać z za głowy. Rzut ten nie powinien być wykonywany na siłę, lecz powinien być płynny. Teraz gdy spławik jest już w wodzie należy go uważnie obserwować i gdy zatopi się lub podniesie, to zacinamy unosząc wędkę ku górze płynny i nie za silnym ruchem. Jeżeli czujemy że na naszym haku jest mała ryba, to przyciągamy ją, podnosimy i chwytamy w rękę, po czym odhaczamy ją. Gdy jednak na naszym haku uwiesi się większa ryba, to nie wolno nam jej ciągnąć na siłę, tylko należy dać się jej wyszaleć. Jeżeli nasza zdobycz osłabnie to podciągamy ją do piodbieraka i podbieramy.
Po opanowaniu łowienia batem można uczyć się łowić trudniejszymi metodami takimi jak: tyczka, odległościówka, bolonka itd. Mam nadzieję że przyda się Wam mój wpis. Pozdrawiam adrianos
"Tekst przygotowany na konkurs wedkuje.pl."