Zaloguj się do konta

Przygotowywanie zanęty - podstawowe błędy

Obserwując wielu wędkarzy przygotowujących się do startów w zawodach (tych w kole również, a może przede wszystkim, kto to wie ?), czy też łowiących typowo rekreacyjnie, dochodzę do wniosku, że wielu z nich nie zna elementarnych podstaw do sporządzania prawidłowo zanęt… Chciałbym w ten sposób uwypuklić części braci wędkarskiej ich błędy bazując na zakupach gotowych zanęt w sklepach wędkarskich…
1. Zakupy
Podstawowym błędem jest dokonywanie zakupu przypadkowych zanęt, w czym duży udział mają niestety prowadzący sklepy z zaopatrzeniem wędkarskim. Obowiązuje tutaj niepisana zasada, że klientowi, który pojawia się w sklepie i chce dokonać zakupu zanęt oferuje się (czytaj: „wciska się”) wszystko, co przypadkowe, zbędne i niepotrzebne. Świadomy klient nie da sobie „wcisnąć” przysłowiowego kitu i dokonuje zakupów podając rodzaj zanęty (jej poprawną nazwę) i wykaz koniecznych dodatków.
2. Wiedza
Drugim kardynalnym błędem jest brak znajomości sporządzania mieszanek zanętowych, czyli co dodajemy do czego, w jakich ilościach, dlaczego niektórych zanęt nie należy ze sobą łączyć, jakie dodatki dołożyć, dlaczego zanętę mieszamy najpierw na sucho, jak moczyć i domaczać zanętę, czemu zanętę należy przecierać przez sito (dla większości wędkarzy taka czynność jest zbędna i jest to kardynalny błąd !!) i dlaczego jest to takie znaczące w osiąganych wynikach.
Dla mniej wtajemniczonych ważne jest, aby zapamiętali, że podstawą do sporządzenia każdej zanęty jest tzw. baza. Rozróżniamy klika zanęt spełniających definicję zanęty bazowej, które są oznaczone jako „Match” – z przeznaczeniem na wody stojące i lekko płynące, „Canal” – z przeznaczeniem jak wyżej, „Lake” – typowe wody stojące (jeziora i stawy), „River” – wody płynące.
Do tzw. zanęty bazowej należy dodać tzw. zanętę kierunkową, czyli zanętę związaną z dominującym gatunkiem ryby w danym akwenie, którą chcemy poławiać. I tutaj kolejna definicja tzw. przyłowu, czyli określonych gatunków ryb, które możemy również poławiać stosując daną zanętę kierunkową… Wśród zanęt kierunkowych zatem możemy wyróżnić zanęty płociowe, leszczowe, karpiowe, karasiowo-linowe, uklejowe, itp., etc.
Na rynku pojawiły się od pewnego czasu zanęty noszące w sobie znamiona i cechy zanęt bazowych i kierunkowych i w zasadzie nie wymagających żadnych dodatków. Są to zanęty z grupy zanęt G5 firmy MVDE, ale czasami i w tym przypadku są wyjątki od reguły…
Dodatki do zanęt to kolejna grupa składników naszych mieszanek zanętowych, które mają spore znaczenie, ale nie należy do nich podchodzić i stosować do sporządzania zanęt jako warunek niezbędny i podstawowy dla osiągnięcia dobrego wyniku. Oprócz tak zwanych polepszaczy i przyśpieszaczy (czy to ktoś sprawdził, czy też wszyscy w to wierzą producentom i reklamom ?!) trawienia i poprawiania łaknienia u poławianych ryb, typu Epiceina, Etang i innych o bardziej skomplikowanych nazwach, należy uwzględnić inne dodatki, które uważam za ważne i znaczące dla dobrych połowów. Na pierwszym miejscy stawiam konopie prażone lub grillowane i pieczywko lub bułkę (jak kto woli) fluo, przede wszystkim żółte i czerwone)… Pomijam w swych rozważaniach wszelkie aromaty (typu śliwka, truskawka, tran, melasa, ochotka, itp., etc.), atraktory zapachowe ( płoć, leszcz, karaś, itp., itd.) i preparaty typu dipy…
No tak, miało być o podstawowych błędach… Zatem do tematu (o zakupach ”czegokolwiek” na ryby, bez ładu i składu pisałem…).
3. Pora roku
Zanęty i dodatki dla sporządzenia mieszanki zanętowej różnią się tak samo jak nasze pory roku. Tak samo nasze ryby mają różne gusta i przejawiają różny stopień łaknienia, trawienia i pobierania pokarmu w zależności od pory roku. Producenci już od dawna to „zauważyli” oferując do sprzedaży tzw. zanęty typu „Black” (czarne w swej kolorystyce, a w naturze bardziej „przypalone”) z przeznaczeniem na zimniejsze pory roku i zanęty jasne z przeznaczeniem na cieplejsze pory roku.
4. Zachowanie proporcji
Kolejnym błędem jest wsypanie wszystkich składników do wiadra bez zachowania proporcji. Zanętę bazową i kierunkową dodajemy w proporcjach 2:1 (ale bazując na jednostce miary w postaci jednego opakowania zanęty powinno być podane 1:0,5). Dodajemy dodatki typu konopie i pieczywko lub bułkę i inne w zależności od potrzeb i pory roku.
5. Mieszanie na sucho
Wszystkie składniki zanęty łączymy ze sobą najpierw na sucho. Jeszcze ich nie moczymy!! A zatem mieszamy bez dodatku wody lub innych płynów i dopiero po dokładnych wymieszaniu przystępujemy do dodawania wody. Ogólnie rzecz ujmując wody raz dodanej do mieszanki zanętowej nie da się ująć, a zatem dodawajmy wodę i płyny z głową, aby potem na stanowisku nie rzucać przysłowiowych „placków” do wody, czyli przemoczonej zanęty. Dla typowych laików podam proporcję (mniej lub bardziej się sprawdzającą przy dodawaniu wody lub innych płynów) – na 1 kg suchej mieszanki do wstępnego zamaczania dodajemy wody w ilości nie większej niż 250 ml. Po dokładnym wymieszaniu odstawiamy nasze wiadro na co najmniej 30 minut.
6. Mieszanka w kolorze dna zbiornika
Podstawowa zasada z jednym wyjątkiem, o którym nie zapominajmy. Zanęta na płoć w zbiorniku ze znaczną ilością drapieżnika winna być kolorze ciemnym. Płochliwa płotka unika jasnych miejsc, aby nie stać się śniadaniem (obiadem lub kolacją) dla drapieżnika. Dotyczy to zarówno zanęt, jak i mieszanki ziemi i gliny.
7. Przecieranie zanęty na sicie
Zanętę i mieszankę ziem i glin (po dokładnym wymieszaniu tych również!) przecieramy na sicie (im drobniejsze tym lepsze!). I nie robimy tego tylko z pobudek czysto teoretycznych, bo tak wszyscy nakazują. Zróbmy proste doświadczenie: w jednym wiadrze zostawmy zanętę nie przetartą, a w drugim tą samą ilość przetrzyjmy i porównajmy objętość… Następnie spróbujmy i z jednej i z drugiej zanęty wykonać kule zanętowe. Podobnie postąpmy z mieszanką ziemi i gliny. Wnioski pozostawiam czytającym.
8. Zanęcanie samą spożywką…
… czyli zanętą bez dodania przetartej mieszanki ziemi i gliny syci błyskawicznie ryby w łowisku, a nam przecież zależy na utrzymaniu ryb w łowisku przez okres 2-4 godzin z niewielkim donęcaniem. W zależności od pory roku proporcje (zanęta / mieszanka ziemi i gliny) te mogą się wahać od 1:1, do 1:3 lub nawet 1:4. A o tym zapomina większość braci wędkarskiej. I są później komentarze – „Zanęta do …, kasę wydałem i nic. Ryba podeszła na chwilę, coś skubało i żadnych efektów”… Przyczyny tego stanu rzeczy mogą być złożone i nie wszystko związane może być z zanętą, ale przynajmniej eliminujmy błędy systematycznie i po kolei !
9. Wielkość kul zanętowych
Kule powinny być mniej więcej jednakowej wielkości, bo łatwiej i przede wszystkim celniej się nimi rzuca. No i powinny być lepione z głową i podawane do wody również głową, a nie przypadkowo i na chybił trafił. One mają spełnić ważna rolę w łowisku, mają zwabić i utrzymać ryby w określonym miejscu i na dłuższy czas. My w to miejsce mamy umieścić nasz zestaw z przynętą i cieszyć się braniami i holem ryb...
O gruntowaniu i doborze zestawu (spławik, obciążenie, przypon) i umieszczanie zestawu w zanęconym polu i samym nęceniu pisałem już we wcześniejszych wpisach – zatem odsyłam do nich.
Poprawne przygotowanie i dobór zanęty pozwoli na uniknięcie przykrych rozczarowań na łowisku, czego wszystkim serdecznie życzę!

Opinie (52)

zarowka

super opisane Panie Marku,dopiero zaczynam swoje eksperymenty i muszę przyznać że ten artykuł dał mi wiele cennych informacji..a dodawanie ziemi czy gliny do zanęty to z łowiska czy kupną?ma to jakiś wpływ?? w czy ziemie przecierać??pozdrawiam [2012-06-06 10:45]

maras74

Bardzo dobry artykuł. Większość zadających pytania na forum odnośnie zanęt powinni znaleźć w nim odpowiedzi. Ale pamiętać należy o tym, że nie ma zanęty idealnej i nie każda mieszanka sprawdzi się na różnych wodach, Tak więc trening panowie i panie trening i jeszcze raz trening. Pozdrawiam ***** [2012-06-06 11:19]

użytkownik

Najlepiej napisany artykuł o zanęcie na jaki się natknąłem [2012-06-06 12:07]

Ukleja142

Ziemia może być i kupiona w sklepie i zebrana samodzielnie. Ważne jest jej jakość i kolor (ciemny). A przecieramy obowiązkowo !! [2012-06-06 12:39]

troc

Po prostu elementarz każdego wędkarza- bardziej wyczerpująco tematu po prostu się nie da opisać. ***** jak nic. Pozdrawiam. [2012-06-06 13:42]

pstrag222

Bardzo dobry artykuł. Większość zadających pytania na forum odnośnie zanęt powinni znaleźć w nim odpowiedzi. Ale pamiętać należy o tym, że nie ma zanęty idealnej i nie każda mieszanka sprawdzi się na różnych wodach, Tak więc trening panowie i panie trening i jeszcze raz trening. Pozdrawiam ***** [2012-06-06 11:19] To jest dopiero słuszna uwaga co nam da zaneta nawet z najwyzszej półki i prawidło przygotowana jak nie mamy rozpoznanego łowiska??? Ziemia i glina ??? Ale jaka ziemia? Nie w każdym miejscu można ją zbierać co z tego , że będzie piękna ciemna jak będzie zawierała nawozy lub metale ciężkie... Glina jaka ??? Rozpraszająca czy klejąca w jakich sytuacjach ja stosować... Dodatki do zanęt nie wszędzie sprawdza się to samo lista jest o wiele dłuższa niż konopie i pieczywko fluo którego nigdy nie dajemy bez rozpoznania łowiska.... Sa łowiska gdzie bez martwych robaków nie połowisz , a są takie gdzie żywe czy martwe nie dają nic... Nawilżanie zanety to sprawa bardzo ciężka do opisania , zanęta zanecie nie równa jedna wypije mniej wody druga całą " rzekę" Zanęty nigdy nie przygotowujemy wzorując się na kimś. Tylko po własnych spostrzerzeniach i oczywiście zasobność portfela. I oczywiście ryby na jakie polujemy Wpis jako podstawy ogólnych zasad postępowania z zanęta nawet dobry [2012-06-06 14:48]

feroza

Znakomicie, prosto, czytelnie, treściwie, konkretnie, z naciskiem na "istotę sprawy". Oczywiście *****; Z dużym szacunkiem dla Praktyka, pozdrawiam... [2012-06-06 14:51]

janglazik1947

Bardzo fajny artykuł. Dokładne wytyczne co i jak przygotować. Po raz pierwszy wydrukowałem go sobie , by mieć zawsze pod ręką. Dla przypomnienia i ku pamięci. Zasłużyłeś na V. [2012-06-06 16:20]

gwarek55

Artykuł bardzo mi się podoba,jest przejrzysty i zrozumiały.Zasłużone 5. [2012-06-06 16:32]

Jarson75

Panie Marku.Dziękuje w imieniu swoim i wszystkich czytających.Nigdzie nie trafiłem na tak dobrze ze strzegułami napisany artykuł .Pozdrawiam!!!!! [2012-06-06 17:41]

CBR1337

To jest to konkret! Jeżeli można prosił bym Pana o jakiś artykuł dot. samej gliny co i jak i z czym się je. :D 5* [2012-06-06 19:13]

krzychu64

Noc dodać nic ująć po prostu ***** [2012-06-06 21:18]

blaha13

Wiedzy nigdy dosyc.Kolejna lekcja.Pozdrawiam. [2012-06-07 02:15]

Mietusik

Ten wpis powinni przeczytać wszyscy wędkarze. Piona jak byk***** [2012-06-07 10:48]

krzysiek75

Artykuł na 5 [2012-06-07 10:59]

waski9

spoko tylko jeszcze by się przydał artykuł jakie stosować proporcje gliny z zanętą lub ziemią torfową [2012-06-07 12:54]

kielo13

Wszystko na temat *****.Pozdrawiam [2012-06-07 12:54]

Zibi60

Kompendium wiedzy fachowo przekazany przez mistrza z dużą praktyką - 5* [2012-06-08 07:07]

Wolne od pracy

Bardzo przydatne dzieki [2012-06-08 19:01]

użytkownik

artykuł bardzo fajny fajnie się go czyta 5 [2012-06-08 20:38]

krystian252

Bardzo pouczający artykuł z życia wędkarskiego wyciągnięty 5* [2012-06-09 12:33]

dasilva70

Super artykuł , następny prosimy o glinie , pozdrawiam naszą brać wędkarską . [2012-06-09 12:55]

tody

Wyśmienity artykuł! Stosowałem większość z przytoczonych rad ale o niektórych swoich błędach nie miałem pojęcia. Za wszystkie rady - BARDZO DZIĘKUJĘ!  [2012-06-12 12:32]

matti-diabel

super artykuł pozdrawiam [2012-06-12 21:03]

owczarki

ciekawy opis jednak dla większości niedoświadczonych wędkarzy przemawiają przykłady np prostej starej zanety z podaniem jej parametrów aby mogli uzmysłowić sobie czego i ile sie dodaje bo tak to pamiętaja że coś gdzieś przeczytali a i tak dalej robią podstawowe błędy w przygotowaniu zanęt i tak na okrągło .pana artykuł daje dużo do myślenia dlatego daje duże grube 5 [2012-06-13 17:13]

seba732

Dzięki serdeczne za podstawowe informacje. Wędkuję raczej amatorsko i dla własnej przyjemności obcowania z przyrodą. W najbliższy weekend po raz pierwszy wybieram się na zawody gruntowe- zaznaczam towarzyskie i zastanawiam się właśnie nad rodzajem zanęty pod kątem ryb karpiowatych. Pozdrawiam i serdecznie dziękuję, prosząc jednocześnie o możliwe sugestie. [2012-06-18 22:12]

snajper856

swietny artykuł zostawiam ***** i pozdrawiam. [2012-06-19 12:34]

Sortan

Dopiero teraz wiem jakie głupoty robiłam przygotowując zanętę....Kiedyś kupiłam worek ziemi do zanęty i nie wiedziałam co mam z nią zrobić ....i leży... a teraz już wiem, no , może mam blade pojęcie co z nią zrobić...Bracia wędkarze!!! Więcej takich lekcji...może będą przydatne nie tylko dla mnie...A za tę lekcję serdecznie dziękuję.... [2012-06-20 22:56]

Morciaty

Bardzo dobry artykuł, przydatny. Pozdrawiam Panie Marku. [2012-06-25 11:17]

swat885

bardzo dobry artykuł dla tego daję 5 [2012-06-26 11:08]

joker

dokładnie opisane i ze zrozumieniem, takim językiem można nawet przekładać wiedzę na zajęciach z naszym młodszym pokoleniem. im większą wiedzą teraz przesiąkną tym większą będą przelewać w przyszłości na kolejne pokolenia. Pozdrawiam serdecznie walecznych słowem. [2012-06-26 22:54]

Esox_lucius1988

bardzo przydatne i ciekawe nie tylko dla poczatkujacych;) [2012-07-01 13:52]

Musashi

Panie Marku,z przyjemnością czyta się pana uwagi i spostrzeżenia.Jest to kolejny artykuł w którym zawiera Pan w sposób zwięzły całe mnóstwo,myślę, podstawowej wiedzy wędkarskiej.Dla ludzi umiejących wyciągać wnioski jest to na pewno bardzo wartościowe.Ocena 5 pozdrawiam [2012-07-05 11:30]

survivalkuba

Po prostu artykuł na ***** ! . Pozdrawiam [2012-07-06 12:55]

kielan23

Super artykuł.Oczywiście 5 [2012-07-08 17:36]

zdzich1

Panowie i Panie nie dajmy się zwariować!!! Ja ratując resztki pogłowia ryb w naszym kraju proponuje zakazać całkowicie nęcenia ryb.Przecież jak wyłapiecie stosując tak wymyślne i śmiechu warte zanęty to co zostawicie wnukom i prawnukom? Zbiorniki nasze i tak są trute i zakwaszane a my jeszcze je zanieczyszczamy.Kiedyś wystarczała dobra przynęta i ryba brała jak szalona.Myślę że producenci zanęt mnie wyśmieją i wykpią ale cóż oni z tego żyją i będą bronić swego do upadłego. Pozdrawiam wszystkich wędkarzy i miłośników moczenia kija dbających o czystość naturalnego środowiska. [2012-07-09 16:39]

zdzich1

Panowie i Panie nie dajmy się zwariować!!! Ja ratując resztki pogłowia ryb w naszym kraju proponuje zakazać całkowicie nęcenia ryb.Przecież jak wyłapiecie stosując tak wymyślne i śmiechu warte zanęty to co zostawicie wnukom i prawnukom? Zbiorniki nasze i tak są trute i zakwaszane a my jeszcze je zanieczyszczamy.Kiedyś wystarczała dobra przynęta i ryba brała jak szalona.Myślę że producenci zanęt mnie wyśmieją i wykpią ale cóż oni z tego żyją i będą bronić swego do upadłego. Pozdrawiam wszystkich wędkarzy i miłośników moczenia kija dbających o czystość naturalnego środowiska. [2012-07-09 16:39]

marcinr1985

Świetny artykuł ***** Ja mam mianowicie pytanie odnośnie tego sita do przecierania, jakiego użyć? Czy zabrać żonie z kuchni czy to są jakieś specjalne? Pozdrawiam [2012-07-10 10:43]

Ukleja142

http://leszcz.eu/pl/c/Sita-wedkarskie/96 I wszystko jasne.... [2012-07-10 11:35]

wsciekly31

hmmmmm tak wszystko super jednak ja nie pzrecieram zanety i nece grubo majac przy tym spore efekty leszczowo linowe. stosuje gruba zanete"sklepowa" (od 5 lat ta sama) dodajac makaron aldente lub kuku przemyslowa. jako przynete hak 1,0 lub 2,0 rosowka czesto z kukurydza lub dendrobena 3 lub 4 z bialym lub kuku [2012-07-12 20:37]

sm0g

a mam pytanie co do bazy zanętowej jaką polecacie? albo co w takiej bazie zanętowej powinno się znajdować? Bo wcześniej dodawałem z tego co wyczytałem tylko kierunkową no i nie dociążałem zbytnio i efekty mierne. Za wpis 5. :) [2012-07-25 20:25]

Ukleja142

Co dodawać ?? We wpisie jest to jasno napisane... [2012-08-01 14:14]

kusownik24

a co Pan powie na zanęte samo robioną z śruty pszenicznej dodatki: kukurydza, olejki zapachowe (do ciast spozywczych) migdał+wanilia+ niewielka ilość tartej czekolady???? tak mi polecał znajomy wędkarz ale jeszcze tego nie próbowałem i nie wiem czy warto??? z góry dzieki za odpowiedz pozdrawiam... [2012-08-27 21:26]

Ukleja142

Takie "specyfiki", cytuję: "olejki zapachowe (do ciast spozywczych) migdał+wanilia+ niewielka ilość tartej czekolady" - proponuję wykorzystywać zgodnie ich przeznaczeniem... co do przygotowania zanęty z mielonych nasion tak. Ale ja nie mam wiedzy na ten temat (tzn. jakie nasiona, jak mielić, jak je piec, gdzie...) i nie mam czasu na eskperymenty. Mój "junior" z powodzeniem zaczął samodzielnie przygotowywać zanęty z nasion, ciast i pieczywa z dodatkami, o których nie wiele wiem. Natomiast co do ich skuteczności mogę powiedzieć, że na niektórych łowiskach się sprawdzaja i są skuteczne. Zwłaszcza z dodatkami ziem i glin, jako wypełniacze... [2012-09-05 17:02]

Marcinm81

wyczerpujący artykuł na temat zanet bardzo fajnie opisany za art. ***** pozdrawiam i więcej takich wpisów [2012-09-05 17:09]

piotras1237

***** [2012-11-07 15:14]

Tomek R

Super artykuł!!!Pozdrawiam. [2012-12-02 23:14]

Tomek R

Super artykuł!!!Pozdrawiam. [2012-12-02 23:22]

bartlomiej-gawe

no artykuł mi pomógł bardzo. [2013-02-25 13:41]

damiangrzeskowiak

takie artykuly uczą wędkarzy [2013-04-05 17:08]

sztafi

Bardzo dobry i napewno wielu osobą przydatny tekst. Taż kiedyś popełniałem mnóstwo błędów. Od kiedy zacząłem dużą uwagę przywiązywać do tego co podaje jak podaje wyniki zmieniły się diametralnie. Pozdrawiam i oczywiście 5 [2014-04-14 17:53]

xls

Życie mi pokazało że zaneta to czasem i litr wody na 1 kg bierze... z tym to bywa różnie [2018-07-20 13:46]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Społecznościowy Portal Wędkarski wedkuje.pl
2008 - 2024