Zaloguj się do konta

Aerograf własnej roboty

Chciałbym dzisiaj wam przedstawić aerograf własnej roboty zrobiony prze zemnie.
Ale zacznijmy od tego czemu go zrobiłem. Kiedy zacząłem zabawę z woblerami kombinowałem z różnymi rodzajami farb. W końcu padło na spraye. Ale niestety jest zimno na dworze a u mnie w warsztaciku w garażu tak samo, więc musiałem przenieść się do domu. Przy malowaniu sprayami śmierdziało w całym mieszkaniu. Żona chciała mnie pogonić już z domu, a po drugie bałem się żeby mój synek źle się nie czół po tych farbach. Więc musiałem zaprzestać malowania. Ale zacząłem poszukiwać rozwiązania w necie. Znalazłem artykuł naszego kolegi z portalu "Aerograf do malowania woblerów " napisany przez milczacy (Andrzej Krawczyk). I wpadłem na pomysł ,że ja też tak mogę. Poczytałem jeszcze inne artykuły w necie i zacząłem zabawę z majsterkowaniem plujki. Zmieniłem trochę konstrukcje kolegi.
Potrzebny jest :
-długopis gruby o średnicy 13mm
-długopis cienki lub rurka o średnicy 8mm
-Strzykawka 5ml
-igły do strzykawki różnej średnicy
-klej dwu składnikowy poxipol
-kawałek plastiku lub drewienka 3cm na 15cm

Więc zaczynamy. W grubym długopisie zakleiłem tył żeby nie uciekało powietrze. Wywierciłem otwór o średnicy cienkiego długopisa w połowie grubego. Cienki długopis uciąłem pod kątem 45stopni i wkleiłem w ten otwór ścięta stroną do przodu. Jeszcze w grubym uciąłem początek długopisa tam gdzie wchodzi wkład. Strzykawkę uciąłem na długość około 4 cm i wkleiłem ją na koniec grubego długopisa. Dlatego użyłem strzykawki bo mam o drazu mocowanie dyszy zrobionej z igły.
Potem wkleiłem kawałek plastiku do mocowania dyszy z farbą. Wkręciłem śrubki do ustawiania tej dyszy. Oraz zrobiłem mocowanie na pojemnik do farby. Polecam artykuł kolegi milczacy (Andrzej Krawczyk), Aerograf do malowania woblerów tam jest wszystko opisane dokładnie. Ja chciałem przedstawić moje modyfikacje ,które w moim wypadku sprawdziły się lepiej. Polecam też tak jak kolego tusze kreślarskie i tusze do stempli. Ładnie się rozprowadzają i są tanie. Moje dysze to od 045 do 08 igły od strzykawek. Jako kompresora używam spryskiwacza ogrodowego 5l. Sprawdza się wyśmienicie. Jako zawór mojego aerografu jest rączka od spryskiwacza jak widać na zdjęciu.
Zanie długo do tego spryskiwacza podłączem pompkę elektryczną od materacy. A ponieważ ten spryskiwacz ma zawór bezpieczeństwa nic się nie stanie. Jak zrobię to na pewno przedstawię na moim blogu. Oprócz tuszy używam farby akrylowe w tubkach używam ich do kropek cieniutkich szczegółów. A złote i srebrne nawet do nadania kolory całym wobkom oczywiście maluję nimi pędzelkiem. Dodam jeszcze kilka fotek .Jak skończę wobki dodam też ich kilka fotek.
Pozdrawiam wszystkich majsterkowiczów.

Opinie (10)

jurek

No i super pomysł i urządzenie , moje gratki [2012-01-11 11:20]

dar-ek

WitajWygląda kosmicznie ale pomysł na 5 z + , rewelacja PozdrawiamDar-ek [2012-01-11 12:58]

pompips

Ja również czytałem artykuł kolegi milczacy (Andrzej Krawczyk) http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,aerograf-do-malowania-woblerow,22688 i nosiłem się z zamiarem zrobienia aerografu ale najbardziej bałem się konstrukcji sprężarki do niego a twój pomysł z spryskiwaczem ogrodowym jest znakomity i bezpieczny spróbuje coś stworzyć w twoim stylu. 5 Pozdrawiam. [2012-01-11 13:25]

leleon

Rozumiem, że kręci Cię majsterkowanie bo za kilkadziesiąt zł. można kupić gotowy areograf z akcesorjami. Ale wiem -ważne jest działanie. Też tak mam. [2012-01-11 15:49]

jankelos

Dzięki wszystkim. Wczoraj patrzałem i ten spryskiwacz wytwarza 2,5 bara więc starcza do napędzenia aerografu. Pozdrawiam [2012-01-11 16:02]

troc

No, no- co drugi Polak według powiedzenia jest lekarzem a reszta to wynalazcy- całkiem ciekawy pomysł, pozostawiam ***** i pozdrawiam. [2012-01-11 18:22]

jmakd

Ja też bawiłem się z wobkami przez zimy, nawet były niezłe i już chciałem zaopatrzyć się z oryginalnym aerografem tylko nie wiedziałem co ze sprężarką, a opryskiwacz, to mnie powaliło ( tylko proste rozwiązania są genialne). Ja osobiście używałem lakierów do paznokci córek i dla mnie kupowały różniaste kolory nawet takie co im nie pasowały a i tak je używały.

[2012-01-11 20:50]

naruto1919

Bardzo ciekawy pomysł mam prośbę jak możesz wrzuć zdjęcia już po pomalowaniu Chciałbym zobaczyć jak ci wyszło oczywiście pomysł choć nie twój ale liczy się też wykonanie oceniam na 5 - teczkę :) [2012-01-12 08:45]

jankelos

Teraz zbytnio nie mam czasu na struganie ale jak coś zrobię to dam zdjęcie z pomalowanymi wobkami [2012-01-16 11:26]

zjarek

MC Gyver by sie nie powstydzil:) Sam prosty aerograf nie jest jakos zabojczo drogi. Za 50 PLN mozna kupic sprzet spisujacy sie duzo lepiej, niz spraye. Za stowke juz calkiem niezly, z regulacja strumienia powietrza i ilosci pobieranej ze zbiorniczka farby pod jednym palcem. Sprezarka to juz drozsza zabawka, dlatego patent z ogrodowym spryskiwaczem oceniam na 5. Swietny pomysl. Ja poradzilem sobie inaczej. Przytaszczylem do domu kolo zapasowe z samochodu i dorobilem wąż do aerografu. Na zmianę pompowałem koło i malowałem. Zasada w zasadzie ta sama co przy spryskiwaczu. Generalnie malowanie nawet najprostszym aerografem to skok cywilizacyjny w stosunku do sprayu. Pozdrawiam. [2012-07-11 21:53]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Społecznościowy Portal Wędkarski wedkuje.pl
2008 - 2024