Nasze firmy wędkarskie, coraz lepsze
Eugeniusz Koć (gienio)
2011-03-25
Mimo poszukiwań, nie spotkałem na rynku wędki, o podobnych parametrach. Moja miała ten walor, że mogłem nią łowić, siedząc na krześle wędkarskim, a rolę balkonu pełniła stabilna podpórka. Rozwiązywał mi się problem transportu, a co najważniejsze tą wędką, mogłem jedną ręką zaciąć rybę.
Bez wiary, o pomoc poprosiłem Agencję Handlową Sport-Fish w Katowicach. Wysłałem zapytanie przez Internet. O dziwo, już na drugi dzień, telefonicznie zaproponowano mi bym przysłał wędkę do naprawy. Poinformowałem, że mam również inną uszkodzoną wędkę Browning tj. „FORCE Match” 14 cali. Usłyszałem w słuchawce, proszę przesłać obie wędki.
Mniej więcej po miesiącu, trochę zażenowany, zadzwoniłem do firmy z zapytaniem o moje wędki. Niezwykle operatywna PANI, oznajmiła mi, że są po naprawie i za 3 dni zostaną mi odesłane. Byłem zupełnie zaskoczony, gdy po 3 dniach, otrzymałem telefon od tej pani, która prosiła o potwierdzenie adresu i oznajmiła mi, że wędkę match, naprawiono mi gratis, a za naprawę tyczki mam zapłacić naprawdę niewielką sumę. No i co ja mam powiedzieć?. Mówię po prostu, - dziękuję!