Zaloguj się do konta

Kołowrotek spinningowy - porady Grzegorza Sicińskiego

Jaki kołowrotek spiningowy wybrać? Mam na imię Kuba, mam swoją wizytówkę w portalu wedkuje.pl. Poszukuję obecnie kołowrotka do spinningu, przede wszystkim na szczupaki. Na kołowrotek mam zamiar nawinąć plecionkę 15Lb power pro. Zbiornik, na którym łowię to jezioro o głębokości około 6 m. Szukam czegoś w miarę przystępnego cenowo w granicach 300-400 zł. Przynęty to gumy 15 – 20 gramów oraz woblery w podobnej gramaturze. Proszę o pomóc w wyborze jakiegoś odpowiedniego kołowrotka.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Kuba


Jeśli chodzi o wybór idealnego kołowrotka, to mogę z całą pewnością polecić modele firmy Dragon – testowałem je wielokrotnie i naprawdę sprawdzają się doskonale. Polecam szczególnie dwa modele. Jeden z nich to DESTINY FD 1130i za 295 zł. To nowość na 2008 rok. Kołowrotek posiada 12 łożysk, był testowany przed 14 dni przy połowach sandaczy, choć radzi sobie świetnie także przy połowach szczupaków. Idealny do plecionek, druga szpula o mniejszej pojemności przeznaczona jest do cieńszych żyłek.
Drugi model Dragona, który polecam, to kołowrotek Manta FD 825iT – cena 160 zł. Składa się z 8 łożysk, idealny do połowu sandaczy przy użyciu plecionek oraz szczupaków oraz okoni za pomocą żyłek.

Czekam na Wasze pytania pod adresem sicina@wedkuje.pl
Pozdrawiam

Opinie (27)

Karolek123

Wyczytałem w książce, że ilość łożysk nie ma znaczenia. Czy to prawda? [2008-06-15 23:09]

364306

Nie wiem jak sprawdzają się najnowsze modele Dragona,ale te które miałem i testowałem przez dwa sezony skończyły w serwisie gwarancyjnym.Od dwóch lat używam kołowrotków Shimano i jestem z nich w pełni zadowolony.Trzeba wziąć pod uwagę fakt że spininguję trzy razy w tygodniu po 8-10 godzin,oczywiście w sezonie,czyli od 1 maja do końca roku.pozdr. [2008-06-25 11:31]

364306

A co do ilości łożysk,to ilość nie zawsze znaczy jakość i lepsza praca kołowrotka. [2008-06-25 11:33]

forma

ja posiadam spro red-arc 320zł 10 łożysk mam do juz 2 lata sprawuje sie rewelacyjnie głównie przy boleniu szybka praca itd.zgodzę sie ze ilosc łozysk nie ma większego znaczenia,ale wybierałbym te z wieksza ilosci :) pozdrawiam [2008-08-17 22:28]

rocky1980

ja ruwnierz posiadam spro tylko blue- arca 920,jest rewelacyjny,ma super chamulec ,idealnie nawija żyłke,za tę cenę nieznajdziecie lepszego kołowrotka,cena podobna do modelu red-arc. [2008-08-31 18:46]

bogly44

Koledzy wedkarze,wedkarstwem zajmuje sie ponad 30 lat,rozne sprzety testowalem w terenie na rybach przez te lata,co moge stwierdzic napewno to to,ze taniego nie warto kupowac,czy to kije czy kolowrotki.W dzisiejszych czasach trudno stwierdzic czy dana marka lub model jest dobry,albo "naj",za duzo czynnikow wplywa na dlugowiecznosc sprzetu.Co do kolowrotkow,to radze sprawdzic solidnosc,znaczy tak, lekki kolowrotek znaczy do "lekkich" polowow,plotki,uklejki,karaski,okonki.Kolowrotek musi byc solidny jak go wezmiemy do reki,nie moze sie wyginac stopka mocowania do wedziska,nie moze byc zadnych luzow-ZADNYCH,swiadczy to o solidnosci wykonania,kabłak powinien zamykac sie szybko,na kablaku musi byc sprezyna teleskopowa,te z drutu z czasem pekaja i nie wazne czy zamyka sie spustem czy recznie,po prostu,teleskop sie nie zepsuje.Jak to sprawdzic?Otóz albo zdjac pokrywke sprezynki albo zobaczyc na schemacie.Nastepna sprawa to korbka,te skladane sa do kitu,musi byc jednolita najlepiej metalowa,nastepna sprawa ,to łozyska,wlasnie,ilosc lozysk nie swiadczy o dlugiej rzywotnosci,ilosc 5 sztuk to max.Najwazniejsze lozysko jest w kablaku,w rolce prowadzacej zylke czy plecionke.Dlaczego w kablaku,otoz na tym wlasnie lozysku wystepuja najwieksze obciazenia i najwyzsze obroty,na zylce potrafi sie slizgac(przedluza zywotnosc) natomiast na plecionce nie ma zadnego poslizgu,to lozysko podczas zwijania non stop jest obciazone,najlepsze wtym miejscu jest lozysko slizgowe nie kulkowe,i tu jest problem.Zostaje wymiana na zwykle(dorobic) albo czekac az zacznie chromolić,potem wymienic,zadne smarowania dodatkowe nic tu nie zmienia,obciazenie robi swoje.Pytasz o kolowrotek do polowu szczupakow,a pomyslales o multiplikatorach?napewno sa trwalsze od kolowrotkow.Co do marki kolowrotka to faktycznie jeszcze Dragon moze byc,chociaz Cormoran albo Abu stanowi kwestie do zastanowienia,osobiscie polecalbym Cormorana,to taki "VW" wsrod kolowrotkow.I pamietaj ,metal jest zawsze mocniejszy od wszelakich kompozytów,a metal to waga(ciezar)kolowrotka tak jak napisalem na poczatku.Pozdrawiam . [2008-10-22 15:18]

użytkownik

ja szczególnie polecam model Manta dragona. Mam właśnie ten 825iT i sprawdza się rewelacyjnie. Pozdrawiam [2009-01-25 11:48]

użytkownik

Buhahahahahahahaha!!!! Wymiękam! No to ja i tak wolę amatorskie 4 łożyska Daiwy Liberty... $$$$$$$$$ przemawia. Pewnie za to polecę bo Dragon tu macza szpony w sponsoringu  za reklamę ale i tak wisi mi to... Ktoś może to zdąży przed banem przeczytać... [2010-10-12 23:56]

zephid

Osobiście mogę potwierdzić. Jak kupujesz tanio - kupujesz dwa razy. Oczywiście za drugim razem już droższy kołowrotek. Sam mam zamiar uzbroić się w dwie sztuki Red Arc firmy Spro. Opinie, jak widać powyżej, są pozytywne. Ilość łożysk na pewno ma znaczenie, ale nie można przyrównywać tanich kołowrotków z dużą ilością łożysk do porządniejszych sprzętów z mniejszą. To trochę jak z megapikselami w aparatach fotograficznych. W kiepskich sprzętach dużo megapikseli, nic Ci nie daje. [2010-11-17 17:10]

użytkownik

posiadam dwa team dragony 930 iz ,głównie spininguje i to bardzo czesto uzywam nawet 35 g główek igielitowych mam je trzy lata jak narazie są nie do zajechania tak że z czystym sumieniem moge je polecić [2011-01-24 19:07]

jacek34

Mam tą Mante FD 825iT super kołowrotek na spining uzywam go czesto i jest rewelacyjny i na szupaki i sandacze bardzo dobry

[2011-02-15 23:33]

lukaszch

Ja z Dragona zrezygnowałem już dawno , pozostały mi  jedynie rzepy do wędek :) Jedyne godny polecenia sprzęt produkuje Daiwa i Shimano reszta to przereklamowana sezonowa tandeta. [2011-06-15 13:56]

esox61

Nie badałem rolki w Destiny ale Manta ma rolkę nie nadającą się do plecionki i marne łożyska. Nie jest warta tych pieniędzy i nerwów na łowisku. Tak jak Niektórzy z Kolegów do spinera nie polecam tandety. Tani model = duży wydatek bo kupujemy dwa razy a handlowcy się cieszą. Proszę zauważyć czy na opakowaniu lub w instrukcji Manty albo Destiny jest opis jakiej klasy łożyska są tam zamontowane. Z reguły widnieje wpis "wysokiej jakości łożyska japońskie" . Taki wpis oznacza tandetne łożyska rdzewiejące w kontakcie z wodą. Wiem o czym piszę bo zajmuję się naprawą i przeglądami kolowrotków. Jesli na pudełku i w instrukcji nie ma informacji o tym że łożyska w naszym kołowrotku są nierdzewne to kupiliśmy sobie problem. Każde zamoczenie młynka wiązać się bedzie z jego rozbiórką suszeniem i konserwacją łożysk inaczej możemy korbką już nie ruszyć z miejsca albo ni z tąd ni z owąd nasz kołowrotek będzie szumiał jak las dookoła Nas. [2011-06-22 15:43]

maciek1974

czyli sandacze biora na inny typ kolowrotka a szczupaki na inny,masakra co za kit

[2011-06-28 09:04]

maciek1974

dodam jeszcze ze uwazam ze w kazdej metodzie lowienia najwazniejsza jest przyneta,jej atrakcyjnosc dla ryby a w spinningu dodatkowo sposob jej prowadzenia niz marka kolowrotka czy cena wedziska.kiepskiej baletnicy to i rabek spodnicy bedzie przeszkadzal,taka prawda [2011-06-28 09:08]

kwasik

Kołowrotki Dragon-a to badziewie.

Proponuję Shimano albo Penn Slammer.

[2011-08-04 13:15]

ESOXS1977

POTWIERDZAM. DRAGON TO BADZIEWIE A SICINA  TO SCIEMA LOWI W SZEWCJI I PALI GŁUPA I JESZCZE MU ZA TO PŁACA.  PANOWIE TYLKO SHIMANO I NIC WIECEJ BEZ WZGLEDU JAKIE ALE SHIMANO A DRAGON TO NA ZŁOM .

PRZYJEDZ NA ŻARNOWIEC I POKARZ JAKI JESTES KOZAK ZOBACZYSZ JAK TO JEZIORO NAUCZY CIE POKORY .

NORMALNIE MNIE KREW ZALAŁA JAK CHWALA TO BADZIEWIE DRAGONA JAK SIE RYB NIE ŁOWI TO DRAGON JEST DOBRY .NIE KUMAM JAK MOZNA LUDZIOM TAKA CIEMNOTE WCISKAC.

[2011-08-31 21:11]

toxi1974

witaj zgadzam sie z tym ze dragon to przereklamowane badziewie miałem manty nie manty destiny ale posiadam krecioła okuma  trio 30  no to jest naprawde rewelacja do spina przede   wszystkim bez awaryjny  nie ma takich problemów jak kabłaki  nie odbijajace czy chrobotanie okuma trio to poprostu atłas pozdrawiam  [2011-09-12 20:59]

kuba2510

Dziękuje z dragona.Nie znam nazwy handlowej,ale przez tego smoka zeszło mi parę ładnych okazów.Nieprecyzyjny w tym kręciole jest hamulec. [2011-11-18 11:24]

szogun1

Jak dla mnie to Pan Siciński reklamuje sprzet Dragona bo nie pamietam zeby polecal sprzet innej marki!!! [2011-12-09 09:11]

chmielu1702

Witam, ja na ten sezon zainwestowalem w sprzet Cormoran Red Master 8piF 300, podobno przystosowany do plecionek, do splawika zakupilem mlynek Mikado Iron Reel 3009, zobaczymy czy sie pisze, jesli te kolowrotki rozpadna sie po jednym sezonie, zainwestuje wtedy sprzet z wyzszej polki. [2011-12-23 09:30]

pawcio44

Witam. Jak tak czytam wypowiedzi niektórych to szczery śmiech mnie łapie:) Pytacie się wędkarza p. Grzegorz Sicińskiego jaki kołowrotek najlepszy do spiningu a jak Wam odpisuje to się bulwersujecie że dragon to 'badziew'. To po co się pytacie kogoś kto reklamuje tą markę i w umowie ma czarne na białym ze nie może reklamować innych marek. Spytajcie się jeszcze p. Pawła Mireckiego:)))))))))))hahahahahha pewnie też napisze że dragon wymiata :)))))) [2012-02-13 21:21]

camelot

Podpisuję się pod wypowiedzią kolegi powyżej ! - Nie chciałbym też urazić miłośników firmy Dragon - Każdemu wolno lubić co chce ! Wędkuję 40 lat i nie raz udało mi się kupić coś z Dragona. Może i mają aktualnie w swojej ofercie coś godnego uwagi ? - Ale doświadczenie nauczyło mnie omijać w sklepach wyroby Dragona szerokim łukiem ! - Pytasz kolego o dobry kołowrotek do spinningu, - więc wynotuj sobie wszystkie cechy jakimi powinien się charakteryzować taki kołowrotek i takiego szukaj. Piszesz, że będziesz polował na szczupaki gumami na główkach 15-20g . Potraktuj to jako wyznacznik w poszukiwaniu odpowiedniego sprzętu ! - A będzie Ci potrzebny bardzo solidny młyneczek ! - Celuj raczej w kołowrotki większe , - gdzieś w przedziale od 3000 do 4000 - Taka wielkość powinna wystarczyć. Odpuść sobie kołowrotki mniejsze. Są po prostu zbyt delikatne do takiej orki ! Nie sugeruj się ilością łożysk ; - Cztery dobrej jakości łożyska kulkowe wystarczą w zupełności ! No przede wszystkim hamulec musi być nienaganny ! - Najlepiej sprawdzają się przednie - Chyba że będzie to Daiwa lub Shimano ? - Ale nie bierz tych najtańszych. Lepiej dołożyć stówkę lub dwie. - Myślę ,że za tę kwotę którą zamierzasz wydać , na pewno coś mądrego dostaniesz ! [2012-03-31 17:56]

tripod

Widzę, że w waszych wypowiedziach więcej jest emocji i nagonki, niż wymiana rzetelnych informacji wynikających z użytkowania konkretnych modeli kołowrotków Dragona. Ktoś z was łowił lub łowi kołowrotkami: Maxima, Epix, Viper, Rock, Team Dragon? Nie? No to guzik wiecie o kołowrotkach Dragona. Dużo wędkuję, spinninguję w Wiśle w nurcie i najczęściej ciężko, a kołowrotki Epix użytkuję 3 lata, Maxima - 2,5 r., Viper - 4,5 roku. Pyskaczy i "wszystkowiedzących" w sieci nie brakuje, a jak wiedzę - tutaj jest ich kumulacja. I na koniec dodam, że Dragon oferuje kołowrotki z 5 letnią gwarancją - która polska lub zagraniczna firma tyle gwarancji daje na kołowrotki? [2012-04-04 07:45]

wojciech1919

mam Mante Dragona i jeżeli chodzi o pracę to nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, łowię najczęściej woblerami w warszawskiej Wiśle. Jeżeli chodzi o trwałość to niestety jest do czego się doczepić, po roku młynek był w serwisie bo bardzo głośno chodził przy nawet małym oporze(wobler prowadzony pod prąd) i trochę ciężej się kręciła korbka, po ponad miesiącu mi go oddali naprawionego i po kolejnych dwóch miesiącach używania znowu ten sam problem.... Fakt jest 5 lat gwarancji ale kołowrotek powinien działać nad wodą a nie leżeć cały czas w serwisie. Dodam że łowię bardzo często, czasem kilka razy w tygodniu więc jeżeli ktoś chce sprzęd tylko na weekendy to pewnie będzie zadowolony dłużej niż ja. [2012-07-23 10:37]

maciej77

A ja używam okumy epix pro 20fd od ponad czterech lat i jak by był nadal dostępny,bez wahania bym kupił.A do tego 5lat gwarancji. [2012-09-10 23:29]

mrozikk134

Skoro panuje tu dyskusja na temat Dragona, to i ja dodam swoje 3 grosze. Używam team dragon fd 735. Mam go na kiju do 45g. Zastosowanie - Wisła i jeziora, sandacze, szczupaki, przynęty wszystkie w zakresie wyrzutu kija, nawet średnie jerki. Po pięciu sezonach używania mogę powiedzieć, że był warty wydania na niego 190zł. Teraz ma już lekkie luzy i chodzi ciężej, ale nigdy mnie nie zawiódł. Jeszcze sezon wytrzyma. Dwa lata temu zakupiłem drugi taki sam i założyłem go do kija jerkowego. Obsługuje małe i średnie jerki, czasem duże gumy. Po dwóch latach bez zarzutu. [2013-03-15 08:24]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Społecznościowy Portal Wędkarski wedkuje.pl
2008 - 2024