@Marek1111111 Nie zauważyłeś tego, że tylko Ty uważasz, że popełniłem sporo błędów. To jest wyłącznie Twoje zdanie, którego w żaden sposób nie poparłeś. Cytujesz moje komentarze, które interpretujesz na Swój własny sposób. Tak jak to, że moje zdanie na temat pgw wp jest negatywne, bo pochwaliłem Cię za Twój optymizm albo to, że skoro nie krytykuje pzw, to oznacza, że jestem jego fanem. Co do bycia fanem pzw. Uważasz, że jesteś osobą, która nie obraża, ale nie wpadłeś na to, że nazywając mnie czy Tomasza fanem pzw, to w jakimś stopniu mogłeś nas obrazić? Mimo wszystko ja tam nie poczułem się urażony, ale jednak skoro ktoś postanawia mi coś zarzucić, to niech to uzasadni. Jednak ja mam swoją teorię co do Twojego dziwnego zachowania i wypisywania takich komentarzy. Zobaczyłeś mój komentarz, zobaczyłeś komentarz Tomasza i zauważyłeś, że te komentarze nie cieszą się pozytywnym odbiorem, ponieważ są "minusowane" i doszedłeś do wniosku, że też nam dowalisz, licząc chyba jedynie na "plusika" przy Swoim komentarzu od użytkowników, którzy nie zgadzają się z moim (i Tomasza) zdaniem. Twój komentarz nie wniósł nic do całej tej dyskusji, a jedynie ponarzekałeś na pzw, że jest drogo, nie ma ryb, że to wszystko wina pzw, czyli w sumie napisałeś to samo, co już wcześniej napisali inni. Mnie i Tomasza nazwałeś fanami pzw, a do tego porównałeś mnie do polityka, ponieważ we wcześniejszym komentarzu wymieniłem stawki brutto i netto. Czyli większość osób prowadzących działalności gospodarcze, którzy operują terminami brutto / netto też byś porównywał do polityków? Kolejna sprawa to fakt, że Twoja jedyna aktywność na tym portalu (poza udzielaniem się w tym wątku), to komentarz pod postem redakcji na temat składek okręgowych pzw 2021, w którym również postanowiłeś napisać komentarz, który totalnie nie wniósł nic do całej dyskusji w komentarzach. Wspomnę jeszcze o tym, że Ty przecież uważasz się za osobę, która nie obrażą, a czytając Twój komentarz (z resztą jedyny w całej dyskusji na temat składek okręgowych pzw 2021) mam kompletnie odmienne zdanie na ten temat. Uważam, że to właśnie ty plujesz nie tyle, co jadem, co kwasem, a o to przykład z Twojego komentarza: "Własniie takich jak ty psełdo wędkarzy powinno się eliminować", "jesteś osobą która zachowuje się jak komunista", "dziadku gdybym mieszkał w twoich stronach zajoł bym się twoją wredną OSOBĄ". Jak już kogoś wyzywasz, to stawiaj znaki interpunkcyjne i nie popełniaj błędów ortograficznych, bo to aż kłuje w oczy! Dodam jeszcze, że Twoja aktywność w zakresie doradzania, podpowiadania itd. na tym portalu jest równa zeru. Jak ktoś zakłada wątek z zapytaniem o jakieś wędkarskie porady, to już taki chętny do pisania nie jesteś. Udzieliłeś się jedynie w dwóch tematach, dwa te tematy dotyczyły pzw, a w swoich komentarzach głównie ubliżałeś. Kończąc ten wątek, to dziwne jest to, że odniosłeś się do mojego komentarza (oraz komentarza Tomasza), dopiero po tym, jak czterech innych użytkowników napisało komentarze, z czego jakbyś nie zauważył to kol. Basia Kier w odpowiedzi na mój komentarz, z którym najwidoczniej tak jak ty się nie zgadzała, nie nazwała mnie fanem pzw, nie porównywała mnie do polityków itp. Na argument można odpowiedzieć argumentem bez zbędnego ubliżania, tak jak zrobiła to kol. Basia Kier, której argumentem w odpowiedzi na mój komentarz był materiał Pawła Kukli. Po obejrzeniu materiału ja w odpowiedzi napisałem komentarz i tym samym dyskusja między mną a kol. Basia Kier została zakończona. Nikt nikomu nie ubliżał, wymieniliśmy się argumentami i to wszystko. Można? Można. Swoją drogą jak już jesteśmy w temacie Pawła Kukli, to zachęcam (m.in kol Basia Kier) do obejrzenia materiału ZADYMA o SKŁADKI. Materiał dosyć długi, ale w mojej ocenie bardzo rzeczowy. Znów nieudolnie cytujesz zdanie z mojego komentarza, ale spoko, odniosę się i do tego. Tobie się wydaje, że ja nieświadomie zaczepiłem Ciebie i innych wędkarzy. Po pierwsze, to w pełni świadomie i z jak największą starannością konstruuje swoje zdania (jest to też wymagane w branży, którą się zajmuję). Oczywiście mogą się zdarzyć pomyłki, ale nie myli się jedynie ten, kto nic nie robi. Zacznę od słowa zaczepić, które ma wiele znaczeń, ale jednym z nich jest: "zachować się agresywnie lub prowokująco w stosunku do kogoś". Czyli uważasz, że ja sprowokowałem Ciebie i innych wędkarzy wyrażając odmienne zdanie niż zdanie ogółu/większości? Czyli jak większości podoba się kolor czerwony, a ja powiem nagłos, że podoba mi się kolor zielony, to oznacza, że ja kogoś prowokuję? Moim zdaniem absolutnie. Po prosty wyrażam swoje zdanie. Jeżeli bym napisał, że podoba mi się kolor zielony, a czerwony jest do kitu, to takie zdanie można uznać śmiało za prowokację. Może jednak chodzi ci o słowa "odnoszę dziwne wrażenie" albo o partykułę "jakby"? To Ci teraz to wyjaśnię. Przykłady synonimów do "odnosić wrażenie": wydaje się, przypuszczać, mieć przeczucie, mniemać, przeczuwać itd. Słowo jakby to partykuła komunikująca, że wyrażona w zdaniu informacja nie odpowiada dosłownie faktycznemu stanowi rzeczy. To zrozum, że jeżeli bym powiedział "odnoszę dziwne wrażenie, jakby padał deszcz" nie oznacza, że ja stanowczo twierdze, że deszcz pada. Kapujesz? Ja nie twierdze, że ktoś koczował w jaskini, tylko jedynie przypuszczam i to w sposób ironiczny. Również nikogo w ten sposób nie nazywam np. Jaskiniowcem. No i na koniec, żeby Ci wyjaśnić to sformułowanie odnośnie do koczowania w jaskini, to nie odnosiło się to do wędkarzy, jakoby byli oni niemądrzy, głupi itp. (Może Ty to tak odebrałeś i dlatego się tak uniosłeś) Tylko odnosiło się to do ich wielkiego zdziwienia, że zezwolenia są droższe, tak jakby nie wiedzieli, że wszystko inne drożeje, bo nie mieli dostępu do informacji na temat powszechnego wzrostu cen tzw. inflacji. Jednak w następnym zdaniu za argumentowałem, moje ironiczne porównanie zdziwienia wędkarzy do koczowania w jaskini tym, że "Cukier, chleb, prąd, gaz, paliwo itd. drożeje" ponieważ znaczna większość osób codziennie ma styczność z np. Chlebem, cukrem czy rachunkami, które przez ostatni okres bardzo podrożały. Jednak ty znów tworzysz swoją własną interpretację tego zdania i tylko ty odczytałeś to jako prowokację i zaczepkę w stronę twoją i innych wędkarzy. Tylko zauważ, że inni użytkownicy (wędkarze) po moim komentarzu nie porównywali mnie do polityków i nie nazywali mnie fanem pzw. Na początku cała ta dyskusja nawet mnie śmieszyła, ale teraz mnie to już trochę nudzi. Jednak mimo wszystko jakbyś tego nie interpretował, to nie powinieneś nazywać innych użytkowników w sposób, który może zostać odebrany jako obraźliwy, ale czekaj, czekaj, jak to było? Uderz w stół, a nożyce się odezwą? Mówi Ci to coś? No właśnie. Moim zdaniem to ty nie trzymasz ciśnienia i swoimi komentarzami jedynie utwierdzasz mnie w tym przekonaniu. Czy ja wymieniłem Cię w moim pierwszym lub drugim komentarzu? Nie. Czy wywołałem Cię bezpośrednio do tablicy? Nie. Jednak ty w Swoim komentarzu wywołałeś mnie oraz Tomasz bezpośrednio (wymieniając nasze nazwy użytkownika) do tablicy i postanowiłeś zabłysnąć. To jest żart, żeby na forum wędkarskim uczyć ludzi języka polskiego i dobrych manier. Jak wspomniałem wcześniej, nie czuje się urażony czy też obrażony, ale doceniam za oficjalne przeprosiny. Na twoim miejscu tę dyskusję potraktowałbym jako cenną lekcję na przyszłość, że jeżeli już chcesz z kimś wdawać się w dyskusję, to lepiej miej konkretne argumenty. Pozdrawiam. [2023-01-08 17:00]