Zaloguj się do konta

Dunajec - Czchów

Jest kilka powodów, dla których Dunajec należy do grupy rzek, o których się mówi. Pierwszy z nich to fakt, iż rzeka ta odznacza się największym potencjałem powodziowym w Polsce, czego skutki niejednokrotnie odczuli mieszkający wzdłuż jej biegu. Drugi powód to fakt niespotykanej urody okolic biegu Dunajca, który rozpoczyna toczyć swoje wody wśród tatrzańskich szczytów (na wysokości 1540 m n.p.m.), przepływa przez jedne z najpiękniejszych zakątków w Polsce, tworząc słynny przełom pieniński, by wreszcie, przedzielony trzema zaporami (Czorsztyn, Rożnów, Czchów), wypłynąć na tereny niemal płaskie i spokojnymi, licznymi zakolami dotrzeć do Wisły. I wreszcie trzeci powód zasłużonej sławy, jaką cieszy się wśród polskich rzek Dunajec: jest on prawdziwym wędkarskim eldorado, a szczególnie interesujące łowiska znajdują się w dolnym odcinku rzeki, od zapory w Czchowie, do ujścia w... Ujściu Jezuickim.

Wędkującym w górnej części tego odcinka towarzyszą interesujące krajobrazy wzgórz, często stromo opadających w kierunku rzeki. W miejscowości Melsztyn, w której Dunajec płynie szerokim zakolem, nad doliną wznoszą się majestatycznie ruiny XIV--wiecznego zamku. Malownicze wzgórza towarzyszą rzece niemal do samego Tarnowa, kryjąc w porastających je lasach liczne osobliwości przyrodnicze (np. rezerwat florystyczny „Panieńska Góra” w miejscowości Wielka Wieś). Po minięciu Tarnowa i wchłonięciu największego na tym odcinku dopływu – Białej, zmierza Dunajec po płaskim jak stół terenie do kresu swojego biegu kończącego się w wodach Wisły.

Badania ichtiofauny Dunajca na odcinku od zapory w Czchowie do ujścia do Wisły zaowocowały stwierdzeniem występowania 26 gatunków ryb (M. Jelonek, M. Klich, i R. Żurek, 2003, „Ichtiofauna Dunajca od zapory zbiornika w Czchowie do ujścia do Wisły” Supl. ad Acta Hydrobiol., 6, 115–124), przedstawicieli 9 rodzin: karpiowatych – 15 gatunków (boleń, brzana, brzanka, certa, jaź, jelec, karaś srebrzysty, kiełb krótkowąsy, kleń, krąp, leszcz, piekielnica, płoć, świnka, ukleja), okoniowatych – 3 gatunki (okoń, sandacz, jazgarz), łososiowatych – 2 gatunki (głowacica, pstrąg potokowy), lipieniowatych – 1 gatunek (lipień), szczupakowatych – 1 gatunek (szczupak), węgorzowatych – 1 gatunek (węgorz), dorszowatych – 1 gatunek (miętus), głowaczowatych – 1 gatunek (głowacz białopłetwy), kozowatych – 1 gatunek (śliz). Warto zwrócić uwagę na fakt, że aż trzy spośród wymienionych przez autorów wspomnianej publikacji gatunki podlegają w naszym kraju ochronie prawnej. To śliz, piekielnica oraz głowacz białopłetwy.

Dunajec między zaporą w Czchowie a Tarnowem uznawany jest przez wędkarzy za jedno z najlepszych krajowych łowisk brzan i świnek. Odcinek ten obfituje także w inne gatunki, jak: kleń, certa, boleń, lipień, leszcz, płoć. Odcinek przyujściowy bogaty jest szczególnie w drapieżniki. Powszechnie występują tu: szczupak, sandacz, boleń oraz sum. Z innych gatunków należy wymienić: klenia, leszcza, certę, jelca, płoć, krąpia, miętusa, karpia oraz świnkę i brzanę.

Czysta, dobrze natleniona woda stwarza dogodne warunki dla żyjących w Dunajcu ryb, toteż wiele z nich osiąga zasługujące na uwagę rozmiary. Odławia się tu blisko 2-kilogramowe klenie, 3,5-kilogramowe bolenie, ponad 3,5-kilogramowe brzany, półtorakilogramowe (i większe) świnki, a także blisko 10-kilogramowe szczupaki czy 5-kilogramowe sandacze.
W wodach Dunajca łowiono kilkunastokilogramowe, metrowej długości głowacice.

Dolina Dunajca, z dużą ilością gęstych zarośli wierzbowych, licznymi oczkami wodnymi i pożwirowymi zbiornikami, jest ostoją zwierząt przyrody, w szczególności ptactwa. Pojawiały się tu tak rzadkie gatunki jak czapla nadobna i czapla biała. Z drapieżników: gadożer, rybołów, bielik. Osobliwością są lęgowe tracze nurogęsi. Dunajec to ulubione żerowisko czarnych bocianów, coraz liczniej gniazdujących w lasach porastających okoliczne wzgórza.

Także czworonogi wyraźnie zaznaczają swoją obecność nad rzeką. Pospolite są bobry, mniej liczne wydry, powszechnie występują nad Dunajcem piżmaki. Są miejsca nad Dunajcem (m.in. rejon Charzewic), będące ostoją... jeleni, które w wielohektarowych zaroślach wierzbowych znajdują spokojniejsze miejsca niż
w lasach.

Na całym opisywanym odcinku Dunajec jest łatwo dostępną dla wędkarzy rzeką, a gęsta sieć śródpolnych dróg ułatwia dojazd do łowiska. W rejonie Zakliczyna jest najlepiej rozwinięta baza turystyczna, niemniej wzdłuż niemal całego opisywanego fragmentu rzeki znajdują się agroturystyczne gospodarstwa. Najpopularniejsze łowiska zlokalizowane są na wysokości Melsztyna, Zakliczyna, w rejonie radłowskim oraz na odcinku przyujściowym.

tekst i zdjęcia:

Włodzimierz Stachoń

Opis łowiska

Mapa

Opinie (12)

użytkownik

Szczególnie polecam okolice Zakliczyna-przepiękne tereny do wędkowania,stosunkowo łatwy dojazd do łowisk,możliwość rozbicia namiotu czy zaparkowania kampera...Należy zwrócić szczególna uwagę na wahania stanu wody bo może nas spotkać przykra niespodzianka.Do wędkowania są potrzebne spodnio-buty- z uwagi na konieczność wejścia na łowisko.Specyfiką Dunajca jest wąski pasek głównego głównego nurtu-by do niego dotrzeć trzeba brodzić. Jako metoda wędkowania szczególnie sprawdza się przepływanka. [2008-12-25 14:12]

użytkownik

Rzeczywiście Dunajec jak i San oparł się degradacji rzek w Polsce.Są w nim jeszcze ryby i warto się tam wybrać. Może samo ujście jest malo ciekawe ,płytko i brzegi trudno dostępne.Olbrzymia ilość wikliny.Pamiętam Dunajec z czasów kiedy wystarczyło wrzucić kilka garści białych robaków,a brania były murowane. [2009-02-07 17:01]

stiven 48

Jeszcze nigdy nie łowiłem na rzekach górskich, i chyba nie będę. Kilkadziesiąt lat temu widziałem na Sanie - Mistrzostwa chyba to były ,,Świata" nie pamiętam. Wędkarzowi z nizin nic to nie mówi. Nie zostałem przekonany co do sposobu łowienia. Myślę że tam trzeba się urodzic, lub byc zapaleńcem tej metody łowienia. Pozdrawiam wszystkich łowiących tą metodą. [2009-03-11 13:45]

jujus5

oooooooj,z tym Dunajcem to nie jest tak slodko,to ze tereny piekne to sie zgadza ale ryby praktycznie zero,no jedynie mietus. [2009-06-24 20:04]

macko

jest troche bolenia, ale czchów spuszcza duzo wody z glonami co utrudnia wędkowanie [2009-09-07 21:12]

WeDkOmAn

Z naszym Ukochanym Dunajcem Drodzy 'Koledzy po kiju' Robi się coraz gorzej :/ Jeszcze tylko brakuje żeby przeszedł plan z budową tych elektrowni i rzeka przestaje istnieć dla mnie. Półki co zbieram się powoli na głowatkę !!! ;-) [2009-12-18 13:06]

Grześ42

Artykuł calkiem dobry oddajacy prawde i piekno tej rzeki. To moje ulubione tereny do wędkowania. Od 1997 roku czyli od wielkiej powodzi jest corac słabiej z ryba na Dunajcu. Powódz uszkodziła lub tez całkiem zniszczyła umocnienia rzeki nic sie nie robi by ponownie przywrócić stan pierwotny. Powodz tego roku chyba dokończyła dzieła. Osobiscie czesto odwiedzam okolice Radłowa bardzo lubie te tereny ale w tym roku nie złowiłem nawet jednej brzany . Za to o dziwo kilka karasi o wadze powyzej 1kg rekordowy 1,55. Standardowo leszcz no i czasem świnka. Nie wiem co sie stało z certa kleniem sandaczem. Wydaje sie ze rzeka jest martwa. W nocy zupelna cisza słychać tylko szum przelewajacej sie wody po kamieniach. Poprzednimi laty zdarzalo sie ze mialem wrazenie ze ktos sie w nocy kompie takie koncerty urzadzala ryba nocą. W przyszly weckend znow odwiedze moja ukochana rzeke . Ten odpuszczam nadchodzacy front i pełnia zupełnie mnie zniecheciły [2010-07-24 14:23]

lechu80

Artykuł jest dobry i szczegółowy. Mieszkam nie daleko Dunajca i znam go dość dobrze. Ryb jest tu dość dużo i różnych gatunków. Od małych uklei do dużych sumów. Żeby łowić duże sztuki trzeba dobrze poznać rzekę . [2011-02-14 11:42]

użytkownik

Piękny opis....ale to opis rzeki sprzed kilkunastu lat niestety. Obecnie z rybami jest bardzo krucho. Dochodzi do tego że na kilka wyjazdów trudno złowić jednego sandacza. Wiem, że promocja regionu jest potrzebna, ale nie chciałbym żeby koledzy którzy nas odwiedzają poczuli się oszukani. Z rybami jest ciężko i na to trzeba się nastawić. Wędkarskie eldorado skończyło się ok 10 lat temu. [2011-08-30 14:30]

Kenzo83

Ja na Dunajcu łowię od dziecka własnie w okolicach Melsztyna i Zakliczyna. I na pewno nie zgodzę się że w obecnym momencie rzeka obfituje w ryby. 10 lat temu owszem, an przepływankę łowiłem potężne brzany. Okolice Zakliczyna ostatnio zarybiane są pstrągiem, ale okoliczni wędkarze bardzo narzekają na brak ryb. Na pewno jest tam spora różnorodność ryb. W zeszłym roku znajomy złowił nawet karpia. Ale na pewno można powiedzieć że okolica jest urokliwa, a gdy wcześnie rano przyjdzie sie nad rzekę to widać dużo dzikiej zwierzyny [2013-03-07 15:16]

szpunt

Mieszkam dosłownie nad samą wodą w Melsztynie okolica przepiekna ,góry a naszczycie ruiny zamku w dole wije się modry Dunajec .Tak jak opisują koledzy powyżej stwierdzam ,że ryb w Dunajcu jest znacznie mniej niż pare lat temu ale znając rzeczne zakamarki można złowic ciekawe okazy świnki ,brzany czy leszcza.Po zarybieniach pstrągiem przez ostatnie pare lat są wyrażne symptomy ich obecności ,można na nimfy w szybkich nurtach upolowac niezłe pstrągale. [2013-03-14 15:02]

szpunt

Witam wędkarzy miłośników Dunajca.Minął rok od poprzedniego wpisu i chciałbym podzielić się zwami moimi obserwacjami i połowami.Jestem mile zaskoczony zdecydowanie większą populacją ryb niż bywało w poprzednich latach.Już wiosną zauważyłem kilka dużych stad świnki , które już w maju brały wyśmienicie (trafiały się 50 ),również bolki szalały i szczupaki.Czerwiec prócz wymienionych na wiśnie skubały grube klenie i leszcze.Jednak najciekawszy moment to sierpień ,wrzesień złowiłem kilka solidnych brzan z przedziału 60-78 cm. oczywiście przepływanka - bolonka .Pażdziernik i listopad to miętusy na rybkę (filet). [2014-01-30 17:51]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Społecznościowy Portal Wędkarski wedkuje.pl
2008 - 2024