menu

Zawody w�dkarskie a zmiana zasad w�dkowania

utworzono: 2017/08/26 09:47

more_vert

z@mela
[2017/08/26 09:47]

Witam
 kilka razy w ostatnim czasie spotka�em si�  z taka sytuacj�  gdzie na czas trwania zawodów  zreszt� "karpiowych" zosta� zmieniony   RAPR i obostrzenia  wyst�puj�ce na danym akwenie.

Zmiana  dotyczy g�ównie wyworzenia zestawów  na odleg�o�� 150-250m od brzegu  gdzie na �owisku obowi�zuje zakaz wywo�enia  zestawów  po II  w�dkarz �owi�zy z �odzi  musi zachowa�  odleg�o�� 50m od w�dkarza na brzegu tak wi�c  ustawiaj�c  si� �odzi�   bezpiecznie 100m od brzegu mog�  �owi�  s�oneczkiem dooko�� a w tej sytuacji niee  bo pe�no jaki�  kijaków  wbitych w dno i wywiezione zestawy.
Czy sa jakies  regulacje prawne  zezwalaj�ce na zmian�  ogólnych  zasad na czas trwaia karpiowych zawodów ?   w czasie rozmowy z zawodnikami   czu�em si�  jak  w�dkarz  III kategorii dlatego �e spinninguj�  a nie karpiuj�  i jeszcze  si� czepiam ich zawodów .
Zada�em pytanie organizatorowi  czy jak ja  z Rysiem i Zdzisiem  zrobimy zawody w�gorzowe  to b�dziemy mogli �owi�   na pr�d ?   ale odpowiedz by�a jak zawsze taka sama to s�  zawody karpiowe i wymi�k�em   dlatego pytam si�  tutaj szerszego grona  co o tym my�licie.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

erykom
[2017/08/26 10:32]

Jak dla mnie to samowola totalna...

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Romuald55
[2017/08/26 14:01]

Ka�de zawody s� przeprowadzane za zgod� uprawnionego do rybactwa.W tym przypadku Okr�gu.Organizator ma prawo do wprowadzenia regulaminu przez siebie ustalonego odmiennego od RAPR.Nie mo�e on jednak �ama� Ustawy o rybactwie.
Reasumuj�c,ma prawo wy��czy� z w�dkowania ca�y akwen lub jego cz�� w zale�no�ci od potrzeb zawodów.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/08/26 15:22]

A tak Romualdzie nie powinno by�. Ja te� jestem cz�onkiem PZW i jakiego� tam ko�oa PZW. Mamy swoj� wod�, a nawet dwie. Ja te� p�ac� sk�adki i te� czekam z ut�sknieniem na weekend. A tu dupa, bo zasrane zawody i woda zamkni�ta. Pomijam fakt, �e zawody w�dkarskie to sadystyczna praktyka i powinno si� tego zabroni�.

 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Romuald55
[2017/08/26 21:14]

Proponuj� wi�c by� bra� udzia� w zawodach.Wogule �owienie na haczyk jest sadystyczne.Nie tylko na zawodach.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/08/27 17:00]

Po kazdych zawodach w mojej okolicy widz� na wszystkich stanowiskach od kilku, do kilkunastu martwych ryb. Ja zam�cz� mo�e ze dwie u�yte na �ywca. Wi�c dlaczego ja jestem sadyst�, a sportowiec nie?
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

JKarp
[2017/08/28 12:05]

Dlatego jestem przeciwny zawodom wszelakim rozgrywanym na wodach u�ytkowanych przez PZW. Zamykaj� wod� jakby by�a ich w�asno�ci�. Przecie� cz�owiek jak jedzie na ryby nie b�dzie sprawdza� mozolnie wszelkich stron inetrnetowych wszelkich kó�, lig w�dkarskich itd. czy aby na danej wodzie nie ma zawodów. 

Faktem te� jest, �e jak si� chce to mo�na i tu uk�on w stron� ko�a PZW 26 z Józefowa. Nikt nigdy nie za�yczy� sobie �eby�my "opu�cili" miejsce bo s� zawody w przeciwie�stwie do Ko�a z Marek.

JK

 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

pakul1206
[2017/08/28 14:00]

Ja tam dostaje sms od dzier�awcy co jak i kiedy , dwa tygodnie przed zawodami, no i zawody nie s� organizowane w niedziele.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

z@mela
[2017/08/29 10:17]

Mi jako� szczególnie zawody nie przeszkadzaj�  je�li s� rozgrywane na cz�ci akwenu  ale w mojej okolicy wody jest ma�o a w�dkarzy sporo  do tego ogromna moda na wszelkiej ma�ci zawody   puchary memria�y inne co odbija si� na normalnych w�dkarzach gdy Ci  sportowcy blokuj� ca�y brzeg - jedyny do którego jest w miar�  normalny dost�p   ale sam brzego  to nic  najgorzej jak wywo��  zestawy po 150-250m  to jest ju� przeginka.

Zawody w których  startuj�cy  maja ch�� wywo�enia zestawów po 400m  powinny by� rozgrywane na ogromnych akwenach  a nie  w�skiej kiszce  250-300m   gdzie praktycznie ca�y zalew jest przegrodzony ich linkami.
 
Od jakiego� czasu mam pecha i zawsze trafiam na jakie� zawody   jak jad� na nock�   to  si� okazuje �e zawody i musz�  rano w trybie ekspresowym pakowa� klamoty nast�pnie jak jad�  pop�ywa�  �odzi�  to  karpiowe   jak jad� na motorze   na zadupie to  spinningowe  - masakra jaka�  czlowiek ma  dzien wolnego  od "arbaitz lager" to nawet nie ma gdzie posiedzie� nad wod� .

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

pawelz
[2017/08/29 11:28]

Nie tylko u nas jest z tym do D..y.
Planowalem z kumplami od miesiaca odwiedzic Vah na Slowacji. W ten weekend. Juz niemal wszystko ustalone i co ?. I dupa. Dzisiaj dowiedzieleismy sie, ze w ten weeken sa zawody. I z ryb lipa. Pozostalo nam jechac na San. Zaczolem juz nawet dlubac muchy pod Vah i dzisiaj siadam do pedalkow na San. Wsciekly jestem jak cholera.
Zawody powinny byc organizowane na klubowych wodach specjalnie do tego przygotowanych a nie na otwartych dostepnych dla wszystkich.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Romuald55
[2017/08/29 14:08]

Ka�dy Okr�g i ka�de Ko�o zamieszcza na swoich stronach internetowych wykaz zawodów przeprowadzanych w danym roku.Wystarczy wej�� na strony tych opiekunów wód i wszystko jasne.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/09/01 20:38]

Tiaaaa,jasne. Wystarczy opublikowa� jaki� anons w necie i ja, zwyk�y w�dkarz, jad�c np. pod Wroc�aw, co stanowi 3 godziny jazdy, bo chc� raz w roku pojecha� na ryby w te strony, juz nie musz� wiedzie� co to za woda, kto j� dzier�awi, jakie Ko�o PZW tam rz�dzi, ale musz� dodatkowo  szpera� po necie i szuka� informacji o jakich� tam zapyzia�ych zawodach - CHORE!
Czym ró�ni sie w�dkarz, od w�dkarza sportowca?! Ano tym si� ró�ni, �e musi przeprowadzac jakies dupne dochodzenia, zanim pojedzie gdzie� pow�dkowa�. By� tu taki.... "Kuzyn co� tam", który wr�cz twierdzi�, �e sportowcy powinni mie� ulgi zwi�zkowe, bo oni musz� trenowa�, inwestow�.... Ku�wa! Ludzie! Przeca to je perwera! To je kurd� zboczenie! Ja mu kaza�em jednemu z drugim na zawody je�dzi�?! A ile on w ci�gu roku ryb zabije na tych treningach?!Aile zabije na zawodach?! Ma�o tego, my, w�dkarze, ponosimy cz�ciowo koszty tych imprez, poniewa� pewien procent naszych sk�adek idzie na "w�a�nie sport w�dkarski". Cudzys�ów celowy, bo jako sport, rozumiem strzelanie do tarczy, skakanie w dal, w zwy�, �ciganie sie na bie�ni, i inne takie.... ale traktowanie zwierz�t jako materii do uprawiania sportu, uwa�am za sadyzm najwy�szych lotów. Przy czym dotyczy to zawodów wszelkiej ma�ci, oprócz konkurencji na celno�� rzutów. �ywa ryba, to stworzenie cierpi�ce. Jestem o wiele barzej humanitarnym w�dkarzem, cho� co� tam z �owiska zabior�, bo nie trzymam ryb kilka godzin w siacie tylko dla jej zwa�enia, przesypywania z siaty do pojemnika, i ge�ciarskiego wypuszczania po zawodach, kiedy juz ryba jest wycie�czona ca�ym tym gównem! Ale jam prosty cz�ek, robol, nie jaki� nawiedzony pracownik korporacji ubezpieczeniowej czy innej. Garniaków na ryby nie zak�adam, jak cos z�owi�, to sie ciesz� i to , co chc�, zabieram. Ale nie morduj� dla szklanego wazonika z napisem "GRAND PRIX PREZESA KO�A USRANEGO".....
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

pawelz
[2017/09/04 11:03]

Kedzio, ogolnie zgadzam sie z Toba w 99%. Byloby 100 gdybs sie tak nie czepial tych pracownikow korporacji. NIe, nie jestem pracownikiem, zadnej duzej firmy, i nie bronie siebie.
Ludzie jak wszyscy inni. Maja taka a nie inna prace, czesto o wiele bardziej stresujaca. A to czy ktos chodzi w garniaku czy nie o niczym kompletnie nie swiadczy.
A wracajac do tematu. Kiedys kilka razy nadzialem sie na zawody i jadac kilkaset km musialem konczyc wczesniej. Teraz przed kazdym dluzszym wyjazdem najpierw dzwonie i pytam sie w okregu. Jesli okreg nie wie o zadnych zawodach, to nawet jak ktos tam sobie takie zorganizuje (jakies kolo) to moga mnie pocalowac. Nie zwolnie miejsca.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Artur z Ketrzyna
[2017/09/04 15:31]

Witam
 kilka razy w ostatnim czasie spotka�em si�  z taka sytuacj�  gdzie na czas trwania zawodów  zreszt� "karpiowych" zosta� zmieniony   RAPR i obostrzenia  wyst�puj�ce na danym akwenie.

Zmiana  dotyczy g�ównie wyworzenia zestawów  na odleg�o�� 150-250m od brzegu  gdzie na �owisku obowi�zuje zakaz wywo�enia  zestawów  po II  w�dkarz �owi�zy z �odzi  musi zachowa�  odleg�o�� 50m od w�dkarza na brzegu tak wi�c  ustawiaj�c  si� �odzi�   bezpiecznie 100m od brzegu mog�  �owi�  s�oneczkiem dooko�� a w tej sytuacji niee  bo pe�no jaki�  kijaków  wbitych w dno i wywiezione zestawy.
Czy sa jakies  regulacje prawne  zezwalaj�ce na zmian�  ogólnych  zasad na czas trwaia karpiowych zawodów ?   w czasie rozmowy z zawodnikami   czu�em si�  jak  w�dkarz  III kategorii dlatego �e spinninguj�  a nie karpiuj�  i jeszcze  si� czepiam ich zawodów .
Zada�em pytanie organizatorowi  czy jak ja  z Rysiem i Zdzisiem  zrobimy zawody w�gorzowe  to b�dziemy mogli �owi�   na pr�d ?   ale odpowiedz by�a jak zawsze taka sama to s�  zawody karpiowe i wymi�k�em   dlatego pytam si�  tutaj szerszego grona  co o tym my�licie.
 
Ka�dy u�ytkownik rybacki ma prawo ustala� zasady uprawiania amatorskiego po�owu ryb.
PZW Jest zwi�zkiem wedkarskim zrzeszaj�cych ró�nych w�dkarzy. Jedni lubi� zawody i w nich uczestnicz� inni �owi� typowo rekreacyjnie, a jeszcze inni to zwykli mi�siarze.
A By przeprowadza� zawody bez zak�óce�, to wprowadzono zasad� wykluczania na ten czas cz�ci �owiska. Jak te� ustalono nowe regulaminy odst�puj�ce od RAPR na ten czas. (Bo .... normalnej ryby jest coraz mniej, bo ....)
Podstawow� zasad� jest to �e PZW to MY wszyscy cz�onkowie, a nie jak Romuald twierdzi Okr�g. Bo Okr�g tworz� wszyscy jego cz�onkowie i to oni z po�ród siebie wybieraj� delegatów którzy z po�ród siebie wybieraj� Zarz�d Okr�gu!
W PZW wszytko ustala si� na zebraniach. Tak wi�c tylko tam trzeba walczy� o normalno�� i normalne gospodarowanie wodami.
A poniewa� ci normalni w�dkarze chc� tylko w�dkowa� i nie udzielaj� si�. To udzielaj� si� ci co lubi� np.: zawody w�dkarskie. I tym sposobem to oni wybieraj� wi�kszosci� g�osów: zarz�dy i zasady :-)

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/09/04 18:41]

A jaka to zasada reguluje prawo do m�czenia i zwyk�ego zam�czania ryb?! Cholewka jasna! Normalnie zaczn� filmy kr�ci� i zdj�cia robi�. Po ka�dych zawodach dziesi�tki ryb brzuchami do góry p�ywaj�. Praktycznie na ka�dym stanowisku! Najpierw na czas wyrywa si� ryby z wody, a� si� im pyski obrywaj�, potem w siacie po kilka, kilkana�cie kilo drobiu wyciera si� z �usek ( te �uski te� wida� na dnie ), potem si� je do pojemnika przesypuje, wa�y, i z gestem ( bo to etyczne) wypuszcza si� do wody. Zawsze jednak od kilku, do nawet dwudziestu kilku ryb zwyczajnie kituje! Pomnó�my to przez liczb� zawodników i przez ilo�� podobnych imprez w sezonie! To jest w porz�dku?! Kto� ma czelno�� nazywa� to sportem?! Ja, jak cos z�owi�, to albo od razu wypuszczam, albo wk�adam do siaty w celu zabicia! Kto jest bardziej etyczny i kto ma zdrowsze zasady?!

 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

pawelz
[2017/09/05 09:44]

A jaka to zasada reguluje prawo do m�czenia i zwyk�ego zam�czania ryb?! Cholewka jasna! Normalnie zaczn� filmy kr�ci� i zdj�cia robi�. Po ka�dych zawodach dziesi�tki ryb brzuchami do góry p�ywaj�. Praktycznie na ka�dym stanowisku! Najpierw na czas wyrywa si� ryby z wody, a� si� im pyski obrywaj�, potem w siacie po kilka, kilkana�cie kilo drobiu wyciera si� z �usek ( te �uski te� wida� na dnie ), potem si� je do pojemnika przesypuje, wa�y, i z gestem ( bo to etyczne) wypuszcza si� do wody. Zawsze jednak od kilku, do nawet dwudziestu kilku ryb zwyczajnie kituje! Pomnó�my to przez liczb� zawodników i przez ilo�� podobnych imprez w sezonie! To jest w porz�dku?! Kto� ma czelno�� nazywa� to sportem?! Ja, jak cos z�owi�, to albo od razu wypuszczam, albo wk�adam do siaty w celu zabicia! Kto jest bardziej etyczny i kto ma zdrowsze zasady?!

 
Takie zachowanie powinno byc ujete w przepisach. Zawsze to pisalem, ze nie moge zrozumiec, po cholere wkladac ryby do siaty i trzymac kilka godzin, po to zeby potom wypuscic. Nie ma to wiele wspolnego z NK bo i tak pewnie jakas czesc z tych ryb wykituje mimo duzych siatek.
Albo pakujemy ryby do siatki i potem zabijamy albo kazda zaraz po zlowienu wypuszczamy. Innego sposobu zachowania sie nad woda nie wyobrazam sobie.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/09/05 13:05]

Amen cz�owieku. Amen!
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Jakub Wo�
[2017/09/05 15:59]

 Zawsze to pisalem, ze nie moge zrozumiec, po cholere wkladac ryby do siaty i trzymac kilka godzin, po to zeby potom wypuscic. Nie ma to wiele wspolnego z NK bo i tak pewnie jakas czesc z tych ryb wykituje mimo duzych siatek.
Albo pakujemy ryby do siatki i potem zabijamy albo kazda zaraz po zlowienu wypuszczamy. Innego sposobu zachowania sie nad woda nie wyobrazam sobie. Ja si� do ko�ca nie zgodz�. Kilkakrotnie by�em �wiadkiem jak w�dkarz wypuszcza wym�czonego po dlugim holu bolenia. Bole� wypuszczony wyk�ada si� na bok lub do góry brzuchem i idzie na dno a nurt rzeki poniewiera go po kamieniach. Taki turalaj�cy si� sp�ywa z nurtem. Widzialem te� w�dkarza, z�owionego wym�czonego bolenia pakowa� do siatki. Bole� po 5 minutach odzystkiwa� werwe i by� uwalniany. Odp�ywa� wtedy prosto i energicznie. Zaciekawi�o mnie to i podpytalem znajomego ichtiologa. Odpowiedzia�, �e je�li ryba jest bardzo wym�czona to nawet wskazane by by�o na chwil� wpu�ci� j� do siatki. Tam odpoczywa, uspokaja si�. Du�o ryb po holu jest oszo�omiona i wym�czona. Je�li wypuszczane s� w nurt to poprostu poddaj� mu si� o obijaj� po przeszkodach. Niewielkie sztuki bardzo cz�sto padaj� ofiara drapie�ników, ktróre jak wszyscy wiemy w g�ównej mierze celuj� w oslabione lub chore ryby. Oczywi�cie trzymanie w malych siatkach, zbyt d�ugo, zbyt wielu ryb czy na malo natlenionej p�ytkiej wodzie zrobi wi�cej szkody.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/09/05 17:37]

Ryby przeznaczone do zabrania z �owiska trzymane maj� by� w siatce opisanej w regulaminie. Na temat ryb, których nie zabiera si� z �owiska, jest napisane jasno: " NIEZW�OCZNIE WYPU�CI�". Niezw�ocznie, to znaczy po wyj�ciu haczyka, a nie po sesji zdj�ciowej, czy innych mecyjach. Poza tym wi�kszo�� z nas �owi na wodach stoj�cych, wi�c si� ryby turla� nie b�d�. A je�li si� �owi na rzece, wystarczy ryb� przytrzyma� w wodzie, cho�by za ogon. W trymiga odzyskuje sprawno�� i odp�ywa. Sam tak robi�, a na Odrze, u mnie jest niez�y nurt. Nie ma problemu z boleniem którego si� wypuszcza. Krótki kaszel - zabierasz, wpu�� do siaty i zabij. Chcesz uwolni�, wyjmij hak i przywró� �rodowisku. Proste. Ju� pro�ciej sie nie da.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Jakub Wo�
[2017/09/05 18:22]

Gdzie jest napisane, ze ryby nale�y niezw�ocznie wypu�ci�?

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/09/05 18:40]

Moje przej�zyczenie. Jest inaczej napisane. Mo�e dla mnie znaczy to tyle samo,bo uwa�am, �e jestem bardziej etycznym mi�siarzem, ni� ty etycznym niekilem.



3.6. Z�owione ryby niewymiarowe lub b�d�ce pod ochron� musz� by� bezwzgl�dnie
z ostro�no�ci� wypuszczone do wody, nawet gdy ich stan wskazuje na niewielkie
szanse prze�ycia.



Dla mnie ta  "ostro�no��", to w�a�nie brak zw�oki. A twoje obserwacje s� uj�te w samej ko�cówce, wi�c sa niewiele warte. Pozdro.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Jakub Wo�
[2017/09/05 18:52]

Ten punkt zacytowany dotyczy ryb niewymiarowych i w okresie ochronnym a nie jak napisa�e� ryb, których nie zabiera si� z �owiska. To nie jest przej�zyczenie. To mo�e by� niewiedza lub ewentualnie �wiadome przekr�canie. Wypuszczenie z ostrozno�ci� nie oznacza, niezw�ocznego wypuszczenia.

Osobi�cie wola�bym gdyby tam by�o zapisane "bezzw�ocznie" ale nie jest. Wi�c nale�y pisa� dok�adnie tak jak jest a nie wymy�la� sobie w�asne interpretacje i jeszcze g�osi� je drukowanymi literami na portalu.

 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/09/05 18:57]

Dobra panie Wo�. Teraz to my�l�, �e si� ju� czepiasz. Ale spoko, jestem g�upi, niedo�wiadczony, czyta� nie umiem, lub tez �wiadomie przekr�cam.



 Za to ty, jeste� wzorem niedo�cig�ym. Nie tylko w sprawach etyki, regulaminów, wiedzy wszelkiej ma�ci i kilku innych spraw, o których ju� tu nawet nie bed� wspomina�, bo by� sie pod ziemi� musia� zapa��. Ale niech ci b�dzie. M�czcie dalej te ryby dla sportu, obno�cie sie z galeriami okazów, a ty, nawet tego bolenia przed wypuszczeniem �aduj do siaty. Tylko pami�taj o wpisaniu do rejestru i bedzie ok. Wisi mi to panie Wo�. Ciebie nie przegadam nigdy, bo ty jeste� najlepsiejszy pod s�o�cem. 
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Jakub Wo�
[2017/09/05 19:03]

Dobra panie Wo�. Teraz to my�l�, �e si� ju� czepiasz. Ale spoko, jestem g�upi, niedo�wiadczony, czyta� nie umiem, lub tez �wiadomie przekr�cam.



�Za to ty, jeste� wzorem niedo�cig�ym. Nie tylko w sprawach etyki, regulamin�w, wiedzy wszelkiej ma�ci i kilku innych spraw, o kt�rych ju� tu nawet nie bed� wspomina�, bo by� sie pod ziemi� musia� zapa��. Ale niech ci b�dzie. M�czcie dalej te ryby dla sportu, obno�cie sie z galeriami okaz�w, a ty, nawet tego bolenia przed wypuszczeniem �aduj do siaty. Tylko pami�taj o wpisaniu do rejestru i bedzie ok. Wisi mi to panie Wo�. Ciebie nie przegadam nigdy, bo ty jeste� najlepsiejszy pod s�o�cem.�
� Troch� przesadzi�e� z tym s�odzeniem, nikt nie jest idealny nawet ja :)
PS. Bolenia nie musz� wpisywa� do rejestru. U mnie wpisuje si� po zako�czonym �owieniu.
� Wracaj�c do tematu, wed�ug mnie wszystkie zawody powinny by� rozgrywane na �ywej rybie wypuszczanej od razu do wody. To oznacza�oby zatrudnienie do ka�dych zawod�w s�dzi�w w liczbie r�wnej zawodnikom i to bezstronnych s�dzi�w, kt�rzy najlepiej nie znaliby �adnego z zawodnik�w a to niestety nierealne.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2017/09/05 19:35]

Olewam. Za pi�� godzin jad� na lotnisko. Pow�dkuj� na Krecie dwa tygodnie i potem b�dziemy si� dalej naparza�... jak wróc�. Teraz mam to gdzie�.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

pawelz
[2017/09/06 08:20]

 Zawsze to pisalem, ze nie moge zrozumiec, po cholere wkladac ryby do siaty i trzymac kilka godzin, po to zeby potom wypuscic. Nie ma to wiele wspolnego z NK bo i tak pewnie jakas czesc z tych ryb wykituje mimo duzych siatek.
Albo pakujemy ryby do siatki i potem zabijamy albo kazda zaraz po zlowienu wypuszczamy. Innego sposobu zachowania sie nad woda nie wyobrazam sobie. Ja si� do ko�ca nie zgodz�. Kilkakrotnie by�em �wiadkiem jak w�dkarz wypuszcza wym�czonego po dlugim holu bolenia. Bole� wypuszczony wyk�ada si� na bok lub do góry brzuchem i idzie na dno a nurt rzeki poniewiera go po kamieniach. Taki turalaj�cy si� sp�ywa z nurtem. Widzialem te� w�dkarza, z�owionego wym�czonego bolenia pakowa� do siatki. Bole� po 5 minutach odzystkiwa� werwe i by� uwalniany. Odp�ywa� wtedy prosto i energicznie. Zaciekawi�o mnie to i podpytalem znajomego ichtiologa. Odpowiedzia�, �e je�li ryba jest bardzo wym�czona to nawet wskazane by by�o na chwil� wpu�ci� j� do siatki. Tam odpoczywa, uspokaja si�. Du�o ryb po holu jest oszo�omiona i wym�czona. Je�li wypuszczane s� w nurt to poprostu poddaj� mu si� o obijaj� po przeszkodach. Niewielkie sztuki bardzo cz�sto padaj� ofiara drapie�ników, ktróre jak wszyscy wiemy w g�ównej mierze celuj� w oslabione lub chore ryby. Oczywi�cie trzymanie w malych siatkach, zbyt d�ugo, zbyt wielu ryb czy na malo natlenionej p�ytkiej wodzie zrobi wi�cej szkody.
 
Masz calkowita racje. Ryba po dlugim holu nie powinna byc wypuszczona od razu. Ale to nie znaczy ze ma byc wsadzona do siatki. Bylem tydzien temu na Sanie. Lipienie o tej porze roku biora jak najcieniej. ).Zylka 010 to norma. Nie da sie wyholowac ryby w 1 min na taka zylke. Kazdego lipienia pow 40 cm (a zlowilem i troche) najpierw doprowadzalem do stanu takiego ze jest w stanie sam odplynac a potem delikatnie zabieram dlonie spod brzucha. Nigdy nie odczepiam ryby i wypuszczam od razu po holu.
Czasami klecze w wodzie i 5 min zanim ryba nie dojdzie do siebie. Ale nie pomyslalbym zeby pakowac ja do siatki. Takie zachowanie jak widziales z tym boleniem nie ma nic wspolnego z NK. Wiele razy apelowalem do ludzi (i na forach i w realu) zeby najpierw poczytali jak uwalniac wieksza rybe zeby przezyla bo samo odczepienie z haczyka i wywalenie do wody nic nie daje. Jesli chcemy, zeby przezyla musi byc to robione z glowa.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

We� udzia� w dyskusjiperson


replywr��