Rodzinne potyczki na wędki

/ 1 komentarzy / 12 zdjęć


I znowu spotykamy się po roku na towarzyskich zawodach wędkarskich „Rodzinne potyczki na wędki” na zbiorniku w Gołębiewie Nowym oraz na jeziorze Kromszewickim. Fundatorem tegorocznych pucharów była pani Barbara Gralewska, a upominki zapewnił Marek Gralewski. Tegoroczne zawody mają charakter trójboju wędkarskiego w następujących kategoriach :feder, spinning i spławik.  Zaczynamy od federa w sobotnie popołudnie. Pogoda dopisuje, ryba niekoniecznie chce współpracować. Po zawodach część drużyn przemieszcza się do stanicy w Kromszewicach, pozostali dojadą rano w niedzielę. Od niedzielnego poranka pogoda jest ładna, lecz z czasem nasila się wiatr i jezioro jest mocno wzburzone. Rozpoczynamy od zawodów spinningowych, a po krótkiej przerwie odbywają się zawody spławikowe. Drużyny rodzinne zostają podzieleni na umownych seniorów i juniorów, którzy rywalizują ze sobą w oddzielny sektorach. Walka jest zacięta ale toczna w przyjacielskiej atmosferze. Nie brakuje wesołych słownych przepychanek.
W wśród seniorów wszystkie tury wygrywa kol. Zbigniew Gralewski z wynikami :
Feder – 1.560 pkt., spinning  - 435 pkt., spławik – 1.365 pkt.
Rezultaty juniorów:
Feder  - Andrzej Gołębiewski – 610 pkt., spinning Marek Gralewski – 525 pkt., spławik Jarosław  Koliński 1.275 pkt.
Klasyfikacja drużynowa :
„Gralewscy” – 8 pkt. Zbigniew i Marek Gralewscy
„Zdziarscy” – 14 pkt. Krzysztof  Zdziarski i Jarosław Koliński
„Piątkowie” – 21 pkt. Mirosław i Daniel Piątek
„Stasiakowie” – 26 pkt. Zbigniew Stasiak i Andrzej Gołębiewski
„Cieślakowie” – 31 pkt. Roman Cieślak i Paweł Majtczak
Największą rybę – leszcza 660 g złowił Z. Gralewski.
Niestety z przyczyn obiektywnych w ostatniej chwili wycofały się trzy drużyny.
Po zawodach zasiadamy przy wspólnym stole do rodzinnego obiadu, który przygotowała pani Basia Gralewska. Na deser jest specjalnie upieczony jabłecznik, tutejsze winogrona, sok ze świeżych pomidorów, kawa, herbata i słynna nalewka od naszego Kapelana. Nasz Kapelan Ksiądz Prałat Jan Dobrodziej  jak zwykle był niezawodny i przybył na zakończenie zawodów. Spotkanie kończy wręczenie pucharów i upominków oraz wspólne grupowe zdjęcie.
 

 


4
Oceń
(5 głosów)

 

Rodzinne potyczki na wędki - opinie i komentarze

dendrobenadendrobena
0
Integracja całą gębą.Gratulacje dla zwycięzców.Pozdrawiam. (2016-09-13 22:48)

skomentuj ten artykuł