Nęcenie węgorza-jak zwabić tę rybę

/ 12 komentarzy

Nęcenie węgorza - Do napisania tego artykułu skłoniła mnie opinia o tym, że węgorza się nie nęci. Otóż jestem całkiem innego zdania- można a nawet trzeba! Wędkując około 10 lat temu z kolegą zastanawialiśmy się co może zwabić węgorza na nasze stanowisko i doszliśmy do wniosku że jeżeli węgorz jest padlinożercą, to odpadki po sprawianiu ryb powinny zadziałać jako zanęta- tak też postanowiliśmy- po każdorazowym czyszczeniu rybek odpadki- główki i wnętrzności- wyrzucaliśmy na śmietnik- tym razem trafiały przez okres tygodnia w miejsce które naszym zdaniem będzie odpowiednie czyli łowisko. Po czterech dniach zaczęliśmy wędkować pod kątem właśnie węgorza. Pierwsza nocka- efekty śmieszne tzn. 6 niewymiarowych sznurowadeł- dużo brań- łowiliśmy tylko i wyłącznie na rosówkę. Kolejne nocki- brania przeplatane tzn. węgorzowa drobnica plus okazy około 70- 100 cm. Znamiennym jest fakt, że prawie przez cały czas brały tylko węgorze- dwa razy trafił się leszcz ok. 1,5 kg i to zaraz po zachodzie słońca. Naszym miejscem połowu było miejsce na pomoście- 1 metr od trzciny, siedem metrów kierunku wody- w sumie 7 metrów od pomostu przy głębokości ok. 2 metrów. W ciągu dnia na naszym stanowisku łowiliśmy płocie po około 30 cm, leszcze 50 cm- nęcone tylko i wyłącznie kukurydzą z puszki, przynętą była pinka bądź biały robak- Nęcenie węgorza. Czy te czasy jeszcze wrócą?

 


4.6
Oceń
(48 głosów)

 

Nęcenie węgorza-jak zwabić tę rybę - opinie i komentarze

tytusiktytusik
0
nie wrócą te czasy Kolego... niestety
(2011-03-12 21:28)
scynioscynio
0
o za mojego zywota na pewno to se ne wrati (2011-03-13 13:22)
cobra1122cobra1122
0
Pionteczka za wpis ja osobiście jeszcze nie nastawiałem się na węgorza ale kiedyś złowiłem jednego węgorza przez przypadek oczyszczając sobie brzeg nałowisku z zielska w podbierak wpłunąłmi taki około 50cm chyba siedział w tym zielsku oczywiście go wypuściłem pozdrawiam. (2011-03-13 15:17)
pstrag222pstrag222
0
Wegorz ryba moich marzeń. Są różne teorię jak i sposoby necenia drapieżników. Zostawiam 5 i pzdr. Pstrag222 (2011-03-14 17:13)
marek-debickimarek-debicki
0
Kolego sympatyczny "TROC" uwierz, że w tym roku odpowiednio przygotujemy łowisko z nęceniem włącznie. Kilka nocek trzeba będzie zaliczyć. Szykuj świeczki i baterie, świetlików u nas dostatek a i do zanęcenia też się coś znajdzie. (2011-03-16 01:18)
kolocarpkolocarp
0
Witam - węgorz intuicyjnie podąża za swoim bardzo czułym nosem i dotarł w to miejsce gdzie było nęcone ja złowiłem węgorza na kulke proteinową a mianowicie było to zarzucone na karpia a wzioł węgorz i to w tym miejscu nie jeden, miejscowka karpiowa byla nęcona kulkami o smaku muszli widocznie w tym gustował-pozdro. (2011-03-16 17:38)
ziembixziembix
0
jak wybuchnie woja to wrucą . prawda jest taka że ryby były po wojnie bo w ciągu jej trwania ludzie nie wędkowali a sie po bunkrach chowali . jak by tak przez dwadzieścia lat nas rosjanie ostrzeliwali to by były ryby .............
(2011-03-17 01:22)
aal82aal82
0
Już kiedyś poruszałem ten temat.Węgorza można nęcić jak najbardziej wszelakimi zanętamki kupnymi i własnymi.Ale chodzi tu o to przede wszystkim,że tej tajemniczej ryby jest coraz mniej w naszych wodach i to jest największym problemem.Jeśli by jesgo stan w  zbiornikach był większy to nie miało by najmniejszego znaczenia czy nęcić czy też nie bo kiedy węgorz zeruje to on sobie wywochą i znajdzie naszą przynęte.Nasze koła nasze pzw woli napuśić ryby typu karp gdzie miesiażę wyłowią tej ryby w tydzień i około 6o procent i są zadowoleni ze siatki pełne!!! A tu jak by każde koło przeznaczyło 400 zł na rok i zarybiali węgorzem przez 5 lat to taką ryby szło by normalnie złapać za nocke, ale cóz oni podchodzą ze długo czekać ze duzo ryby zginie i taka jest nasza gospodarka.Mam nadzieję ze moje dzieci nie bedą musiały oglądać węgorza tylko w telewizji lub internecie:
(2011-03-20 10:09)
WeDkOmAnWeDkOmAn
0

Żałosna jest prawda o całym PZW i śmieszne co się tam dzieje...

Więc nie będe za bardzo sie zagłebial w ten temat bo zacznie się dość ostra dyskuzja podejrzewam. Nie będe też propagował postaw anty PZW. bo napewno są osoby które będac na jakimś tam wyższym stanowisku w tej organizacji (nie mówie tutaj o zwykłych wędkarzach bo oni opłacając coroczne składki są równierz cżłonkami PZW ) są jeszcze osoby uczciwe i chcące coś zmienić w naszych wodach i przepisach by żyło nam sie lepiej wędkarzom! :) Tym osobą przy okazji Dziękuje z Całego Serca ! :) 

Do czego zmierzam uważam że nasze nieraz ciężkie pieniążki jakie płacimy chcący łowić w naszych wodach, 'znikają jak woda między palcami przy otwartych rączkach'... - to są "rączki PZW"  :| Na tyle osób które opłaca regularnie coroczną składkę przeliczając na jakiś okrąg PZW to jest Niebagatelna KASA !!! i gdzie ta kasa sie podziewa ???? napewno nie w zarybieniach!!!... ;/ rozumiem jest mnustwo innych równie ważnych spraw wiążących sie ze sporzytkowaniem naszych pieniędzy, ale Panowie czy to widać ??? nie widać... jak juz przeprowadza jakąś akcje zarybieniowa to to jest Cód !!! i robią z tego wielkie HALLO!... a takich akcji powinno być jak najwiecej i jak najczęśćiej byle przemyśłane, to powinno stanowić min 70% budrzetu z opłat uiszczanych przez wędkarzy !!! 


POZDRAWIAM WeDkOmAn :)

(2011-03-30 17:09)
saintssaints
0
kolego wegorz nie bierze codziennie tylko ma swoje dni zerowania wywacha przynete z daleka jak jest na braniu bez zadnego necenia mam lata praktyki z ta piekna ryba jak sie naje to siedzi w chaupie polecam bardziej trupka tylko swierzego i wpuscic mu przez strzykawke plynnego tranu dostepnego w aptece macie racje tymi wpuszczonymi karpiami to sie hepie dawjcie wegorza zlodzieje a nie sumika karlowatego pozdrawiam wszystkich napalencow tego pieknego sportu polamania kija czesc (2011-06-23 22:15)
rafi131996rafi131996
0
nie było peletu w sklepie więc nie wiedziałem czym nęcić węgorza poradziłem się dziadka i doradził mi to samo ja niestety nic nie złowiłem bo poszedłem spać ale mój kolega złapał 5 od-60 dag do 1 kg (2011-12-31 18:01)
marek4805marek4805
0
Ja powiele słowa kolegi WedkOmAna ,załosna jest prawda na temat PZW izagospodarowania pieniędzy z naszych składek na zarybianie to będzie ok 15% jakby tego było mało ,nie wiem jak określić sprawę porozumień między okręgami i znów wciąganie kasy od ludzi.na moje oko to jest polska w polsce patologia, ja oczwiście i tak co niedziele jestem nad wodą ....pozdrawiam (2012-06-10 18:25)

skomentuj ten artykuł