Kołowrotek York Trend 4000 - pierwszy test

/ 27 komentarzy / 5 zdjęć


Mój sprzęt otrzymany do testowania to :
- kołowrotek York Trend 4000 - sprzęt do testowania otrzymany od Redakcji naszego Portalu !
9 łożysk kulkowych
System blokady biegu wstecznego
Kuta szpula ze stopu aluminium
Szpula zapasowa w komplecie
Trwała przekładnia wykonana z mosiądzu
Wyważony komputerowo rotor minimalizujący wibracje
Rolka z systemem antysplątaniowym
Wielotarczowy precyzyjny hamulec
Pojemność szpuli 0,30mm-195m, 0,35mm-145m, 0,40mm-110m.
Przełożenie 5,2:1


Kołowrotek, obok którego nie można przejść obojętnie. Wyposażony w dziewięć wysokiej klasy łożysk kulkowych (w tym łożysko OWC), kutą szpulę ze stopu aluminium i mosiężną przekładnię, oddaje wędkarzowi nieocenione zasługi nad wodą . Trwały z wyważonym komputerowo rotorem i zastosowanym systemem antysplątaniowym, zapewnia komfortowe łowienie przez wiele lat. Dodatkowo, idealnie spasowany i pokryty specjalną farbą (rubber painting), cieszy nie tylko rękę, ale i oko wędkarza. Polecany do wszystkich metod, począwszy od spinningu, a na ciężkiej gruntówce skończywszy.

Tyle opisu firmowego. Co nieco już w moim poprzednim wpisie napisałem , lecz teraz poświęcam ten wpis całkowicie temu kołowrotkowi, by koledzy którzy zastanawiają się na kupnem kołowrotka mogli skorzystać z wyrobionej już mojej opinii o tym sprzęcie. Wiemy wszyscy że w wakacje na szybko kompletujemy nasz sprzęt, nie ma kogo się poradzić, więc jeśli kogoś interesuje lub stoi przed wyborem kołowrotka to zapraszam do przeczytania mej opinii. Teraz moje spostrzeżenia . Kołowrotek robi wrażenie, wykonaniem, dopieszczeniem detali cieszy oko. Kołowrotek podczas testów przeszedł solidny wycisk. Założyłem go do federa – York Devil Multi 360/420 / 40-120g. Dalekie wyrzuty, skwar słońca, duże obciążenia ( duży solidny koszyczek zanętowy , ciężarki na rzekę 100 g.

Duża pojemność szpul ma tu swój plus, na jedną ( aluminiową nawinąłem żyłkę 0,18 i weszło 300m, a na drugą żyłkę 0,30 i równiutkie 200m nawinąłem . Próbowałem kilkadziesiąt razy zakładać i zdejmować szpule, wchodzi na ośkę dokładnie bez jakiś zgrzytów czy zahamowań oporów. Jednego dnia test odbył się na Kanale Kędzierzyńskim tzw. żółta rura , a drugi na naszej Odrze, dużo większy uciąg wody , szybszy nurt, więcej zaczepów.

Wytrzymał to wszystko nadal chodzi bez szmerowo , stuków . Rączka lub jak kto woli korbka dobrze dopasowana do mojej ręki , także pod tym kątem dobieram kołowrotki by ręka ' czuła ' ją i nie ' męczyła się zbytnio ' . Korbka chodzi idealnie , żadnych luzów żyłka jest nadal nawijana precyzyjnie równiutko i z gracją . Rybki niestety tylko do dwóch kilo ( taki brały ) , spokojnie się nim prowadziło . Będąc na Odrze przerobiłem kija na spining , miałem do dyspozycji jednego twisterka ( 10 cm. ) i kilka woblerków . Prowadziłem przynęty na różnych głębokościach , miałem różne zaczepy . Umiejętne manewrowanie pozwoliło mi wydrzeć wodzie moje woblerki , zasługą tego jest także idealna , bezluzowa praca kołowrotka . Kręcąc korbką idealnie czułem pracę woblera , oczywiście to także zasługa kija , umiejętności wędkarza , lecz praca kołowrotka uważam ma także swoje w tym znaczenie . Ogólnie jestem naprawdę zadowolony z niego . Kołowrotek nadal będzie w trudnej wędkarskiej grze , więc kolejne wyniki przedstawię . Już z samego opisu technicznego widzimy że jest to solidny wyrób i takim po testach moich go UWAŻAM.

Gorąco i szczerze polecam ten kołowrotek wszystkim, którzy potrzebują doskonałości za małe pieniądze . ! Kołowrotek York Trend 4000 , dla mnie to jest to i już go nie oddam . Tą drogą pragnę również podziękować Redakcji portalu za zaufanie jakim nas obdarzyła , powierzając nam wspaniały sprzęt wędkarski . Koledzy tak niewiele potrzeba by zostać Testerem wędkarskiego sprzętu , przedto zachęcam byście zakładali konta Vipa i i wtedy już tylko oczekiwać kolejnych losowań dla testerów sprzętu . Plusem tej wspaniałej sprawy jest fakt że ten testowany przez nas sprzęt przechodzi na naszą własność .

 


4.8
Oceń
(46 głosów)

 

Ocena sprzętu (ocen: 1)

Ocena użytkowników:

Jakość:
(4)
Cena:
(4)
Użytkowanie:
(4)

Średnia ocena:

4



Kołowrotek York Trend 4000 - pierwszy test - opinie i komentarze

jurekjurek
0
Znaczy się , że należy go sobie zafundować , lub opłacić konto VIP ( wcale niedrogo ) , gratki Krzychu za opis i fotki . (2012-07-24 10:45)
zbynio5ozbynio5o
0
Poczekam na opinie po kilku\nastu wypadach. Świetna sprawa że sami wędkarze mogą wyrazić swoje opinie :) Przecież nikt z nas nie kupuje sprzętu na jedną wyprawe ( *****) (2012-07-24 10:59)
Zander51Zander51
0
Dobry opis fachowca Krzysztof. Ja też się zbieram do opisania Aernosa firmy Shimano, ale byłem tylko kilka razy, bo woda nie nadaje się do spinningowania. Muszę poczekać na złowienie okazalszej ryby, by napisać coś o pracy hamulca... (2012-07-24 11:45)
mars28mars28
0
 Powrót upałów i pierwsze ofiary.I to z kontem VIP !Jestem świeżo po lekturze wyników "testu"w/w kołowrotka,które to kol.Adler przybliżył nam wędkarzom,poszukującym za cenę ok 100 zł "doskonałości". I jest ! No,bo jeśli kołowrotek/i wędkarz/ dostaje "wycisk"przez cały dzień i to w skwar słońca ! Bo, jeśli  cieszy oko  dopieszczeniem detali ! Bo jeśli możemy nawinąć na koł.rozm. 400 - 300m 0,18-ki !  Bo jeśli następnego dnia, tenże możemy użyć wraz z feederem heavy 4,2m, jako spinning do woblerków i wyrywać je z wody ...! To mamy doskonałość !!! Wprawdzie brakuje mi drobiazgów typu :waga, z jakiego materiału obudowa,czy zapasowa szpula to plastik,tłumaczenia, co to "rubber painting"i czy to zaleta, czy używając plecionki narażamy to cudo na szwank,jak wypada "nasz"TREND na tle innych cudów techniki za 100zł ? Wątpliwości zostało kilka,bo przecież  DWA DNI testów nie pozwolą kol.Adlerowi odpowiedzieć na wszystkie. Rozumiem komerchę.Ale nie rozumiem,dlaczego na portalach wędkarskich częstuje się nas takimi kwiatkami ? Ja sobie z tym testem poradzę,ale nowy adept wędkarstwa ?! W sklepie poprosi o zestaw do spinningu na Odrze-feeder 4,2 do 120 g i kołowrotek. Najlepiej rozm.400. Najlepiej-Trend . Sorry Adler.Moje czepialstwo skierowane jest przeciwko takim TREND -technikom.Nie personalnie.Ale dałeś się podłożyć. I może przemilczałbym,ale skoro umieszczasz taki pean [cyt w oryg.]-". Tą drogą pragnę również podziękować Redakcji portalu za zaufanie jakim nas obdarzyła , powierzając nam wspaniały sprzęt wędkarski . Koledzy tak niewiele potrzeba by zostać Testerem wędkarskiego sprzętu , przedto zachęcam byście zakładali konta Vipa i i wtedy już tylko oczekiwać kolejnych losowań dla testerów sprzętu . Plusem tej wspaniałej sprawy jest fakt że ten testowany przez nas sprzęt przechodzi na naszą własność ", to moje wątpliwości zostały rozwiane.  Może bez jednej-czy ten komentarz będzie opublikowany ? Pozdrawiam  (2012-07-24 12:36)
Zander51Zander51
0
"Wprawdzie brakuje mi drobiazgów typu :waga, z jakiego materiału obudowa,czy zapasowa szpula to plastik,tłumaczenia, co to "rubber painting"i czy to zaleta, czy używając plecionki narażamy to cudo na szwank,jak wypada "nasz"TREND na tle innych cudów techniki za 100zł ?" Kolego Mars, rzeczywiście czepiasz się drobiazgów. Rozumiem, że jako sprzedawca zwracasz uwagę na takie pierdoły. Dla 'przeciętnego" wędkarza takie szczegóły nie mają znaczenia. Jest to model 4000 , a więc duży, czyli jego waga też jest odpowiednia. Nie zalecałbym go do spinningu po prostu. Poza tym kosztuje ok. 100 zł, więc cudów nie oczekujmy. Ważne, że jest pojemny, ma piękny design ( wygląd ) i 9 łożysk. (2012-07-24 13:02)
wobler 1995wobler 1995
0
Dla mnie jedną z najważniejszych kwestii którymi kieruję się przy zakupie nowego kołowrotka jest jakość układania żyłki lub plecionki na szpuli. Twoje sowa:" żyłka jest nadal nawijana precyzyjnie równiutko i z gracją" nie do końca mnie przekonują, gdyż mam małe wątpliwości dotyczące wiarygodności tego testu. Wolałbym gdybyś zamieścił zdjęcie przedstawiające szpule z nawiniętą żyłką lub plecionką. (2012-07-24 13:28)
daniel831499daniel831499
0
Witam ja posiadam kołowrotek YORK TONTOR jest to sprzęt z wolnym biegiem posiadajacy cztery łożyska oraz zapasową szpule. To co mi się nie podoba to że kołowrotek nawija wiecej żyłki przy części bliższej szpuli, w momencie gdy żyłka jest nawijana bez obciążenia. Pozatym bez zastrzeżeń. (2012-07-24 13:58)
mars28mars28
0
Zander,czepiam się .Masz rację.I tego nie ukrywam.Ale nie jako sprzedawca.Jako potencjalny użytkownik.Do mnie,m.in.kierowany jest owy test. Jest mi wolno wyrazić swoją opinię i to czynię. Jeżeli Twoje potrzeby poznawcze są zaspokojone,to ok. Jednak cena,/brak w teście/i cytuję Ciebie-"inne pierdoły " są właśnie WAŻNE dla "przeciętnego " wędkarza/co by to nie znaczyło/.Wiem,bo o to ludzie pytają,a jeśli nie-moim obowiązkiem jest powiedzieć. Przykład-rozm.400 .Wiesz,że nie każdy wie,co to znaczy ?! Waga  też jest odpowiednia. To znaczy-jaka ? Do feedera ? Do łowienia z ręki ?  Nie zalecałbyś do spinningu. Tester spinningował. Z powodzeniem Cena ? Ok.100 zeta. " więc cudów nie oczekujmy " A co Ty na to/cyt z testu /" doskonałości za małe pieniądze " Widzisz,to nie jakaś frustracja mną kieruje a irytacja,że takie opisy mają zły wpływ na to "by koledzy którzy zastanawiają się na kupnem kołowrotka mogli skorzystać z wyrobionej już mojej opinii o tym sprzęcie. Wiemy wszyscy że w wakacje na szybko kompletujemy nasz sprzęt, nie ma kogo się poradzić, więc jeśli kogoś interesuje lub stoi przed wyborem kołowrotka to zapraszam do przeczytania mej opinii " Nadużywam cytatów,przepraszam i pozdrawiam (2012-07-24 14:15)
matej8matej8
0
Mam kilka pytań. 1. Dlaczego twórca artykółu nie odpowiada na posty skoro tak dobrze kołowrotek przetestował? 2. Jak można powiedzieć o kołowrotku że jest solidny i nie ma trzsków i innych dziwnych rzeczy po 2 dniach wędkowania? Nawet mój Jaxon rozmiaru 20 założony do feedera nie stukał i nie pukał po 2 dniach łowienia. 3. Jak kołowrotek wkomponowuje się w uchwyt wędki? Czy masa zamontowanego kołowrotka odpowiednio dociąża wędkę? I tak na koniec rybki po 2 kilo w naszych super obfitych rzekach i jeziorach to już niemalże potwory. (2012-07-24 18:18)
pawel75pawel75
0
Młynek pewnie i dobry na początek, to za pewne bo i za nie dużą cenę szczególnie dla początkujących i młodzieży bo tu ta kwestia oczywiście dla każdego jest istotna. Ale.... hmm.... nie sądzę, żeby ten kołowrotek mimo swych rozmiarów nadawał się na przykład na wiślanego suma z plecionką, chociaż... nie takie się już poddawały ! Dla początkujących kolegów na pewno ok, ale ja chyba bym jednak nie zaryzykował... przejechałem się już na nieco droższych, czyli Jaxonie i Mikado :) Dzięki za recenzję oczywiście. Pozdrawiam ! (2012-07-24 18:42)
RavRav
0
Same plusy, czyżby minusów nie było? Zresztą dwa dni to za mało, żeby minusy się ujawniły. Poza tym trochę mało zdjęć omawianego kołowrotka (m. in. nawijanie żyłki/plecionki). Ale to tylko moje skromne zdanie. Pozdrawiam. (2012-07-24 22:42)
HEROS48HEROS48
0
WITAM **kolega adler chcąc być wiarygodnym udostępnił mi kołowrotek TREND 400O do sprawdzenia pod kątem spiningu który uprawiam od 20 lat z łodzi . po kilku wyjazdach na wodę i solidnym użyciu ( TURAWA/ODRA)moja opinia pokrywa się z komentarzem kolegi Zander 51 przyzwoity w tej klasie cenowej **ciężki???mam 30 letniego QUICKA 333 **2X cięższy a porównywalny wielkością.Osobiście używam kołowrotki różnych firm (wiele ich zajechałem)Praktyka wykazała że lepiej kupić częściej tańsze niż raz kiedyś droższy**wszystkie sie psują( jeśli nie leżą na półce) szanuję wszystkie OBIEKTYWNE opinie***** .Moja***plecionka DAIWA 8---0,16 Nawój i zsyp prawidłowy --wyważony --hamulec dobry--luzów na osi szpuli brak--przełożenie 5,2/1 typowe na spining.Ogólnie polecam **po roku będzie można powiedzieć więcej o wytrzymałości ***Spining***szczupak sandacz sum boleń i b , dobry do trolingu oczywiście kij o większej gr. wyrzutu (2012-07-25 01:20)
adleradler
0
Witam . Przepraszam że wcześniej nie odpowiadałem . Niestety przykre zdarzenie losowe , poważna , nagła , ciężka choroba mojego ojca ( a tylko mnie ma koło siebie ) była powodem mojej nieobecności . Teraz mam chwilę luzu więc piszę z szpitalnego kiosku internetowego . Koledzy , pisząc ten Test w pośpiechu , co prawda napisałem że spiningiem tylko trochę poczesałem wodę , miałem także napisać w nim powiedzieć Wam że związku z tym że nie jestem rasowym wielbicielem spiningu , no i doszły jeszcze kłopoty no rodzinne , pozwolę sobie skorzystać z pomocy mego przyjaciela ( sąsiad z bloku ) , wielki , wieloletni fan spina Hieronim ( HEROS48 ) . Wczoraj z szpitala wróciłem grubo po północy , nie miałem już sił by cokolwiek działać na portalu a dziś od rana szpital . Kołowrotek HEROS48 jeszcze ten tydzień potestuje więc dopiszemy dalsze spostrzeżenia . Pozdrawiam . (2012-07-25 16:27)
mars28mars28
0
Adler,życzę zdrowia Twoim bliskim.Tobie siły.Domyślam się,że nie wczas krytyka.Ja już zmykam.Choć swoje zdanie podtrzymuję.Pozdrawiam (2012-07-25 18:19)
RavRav
0
Kolego Adler... To zrozumiałe, że zdrowie bliskich jest ważniejsze od wszystkiego innego. Życzę ojcu szybkiego pokonania choroby. Wiem, że teraz Ciebie potrzebuje, więc nie przejmuj się niczym innym. Pozdrawiam, Rafał. (2012-07-25 20:02)
niutek40niutek40
0
Krzysiu życzę twojemu Ojcu szybkiego powrotu do zdrowia. To oczywiście najważniejsze, inne sprawy, wiadomo spadają na dalszy plan. Krzysiu, a ty nawet w szpitalu i w takich okolicznościach znalazłeś czas, żeby odpisać. (2012-07-25 22:00)
mikasa4mikasa4
0
witam kolego Krzysku ja dolanczam sie do zyczen dla ojca kolegi i uwazam ze mamy czas na nastepne opinie o nowym sprzecie ,pozdrawiam i zycze sukcesow nad woda (2012-07-26 15:18)
wilczorwilczor
0
"mam 30 letniego QUICKA 333 **2X cięższy" kolego heroes to mnie przekonalo do zakupu :) panowie badzmy dorosli i nie robmy sobie jaj z ludzi takie sponsorowane testy musza byc w swojej wymowie wielbiace i wynoszace ponad przecietnosc producenta i model wszyscy wiemy ze kolowrotek za 100 zl to w 99,9% to szmelc nakilka wypadow no chyba ze jezdzimy 2 razy w roku wtedy sluzy nam "30 lat" pozdrawiam (2012-07-27 08:08)
Zander51Zander51
0
"wszyscy wiemy ze kolowrotek za 100 zl to w 99,9% to szmelc nakilka wypadow no chyba ze jezdzimy 2 razy w roku wtedy sluzy nam "30 lat" pozdrawiam [2012-07-27 08:08]" Trochę przesadziłeś kolego z tym szmelcem. Za takowy można uznać "bazarowy" wyrób "kołowrotkopodobny" za 20 zł. Technika mocno wkroczyła w wędkarski świat. Cenę reguluje popyt i podaż. A że podaż jest to i cena za jednostkowy wytwór nie może być za wysoka, bo towar się nie sprzeda. Przynajmniej w tej klasie, powiedzmy "compact". Na pewno nie jest to kołowrotek na kilka wypadów. Zdziwiłbyś się młody człowieku ile lat pracują kołowrotki przy odpowiednim traktowaniu... (2012-07-27 08:47)
ferozaferoza
0
Całkowicie Cię, Mirku, popieram. Nawet kołowrotek średniej klasy, zadbany, przynajmniej raz w roku dobrze " przejrzany" (z lekką korektą mechanizmów), przesmarowany właściwym "płynem", będzie służył latami. Zostawiony "samemu sobie", rozleci się szybko. Oczywiście - precz bazarom i "sklepom bez klasy", serwującym podróby, czasem te z tejże targowicy; fe. Kupując tam musimy mieć świadomość pełnego ryzyka. Dwadzieścia złotych to dwadzieścia złotych i kropka. (2012-07-27 19:53)
HEROS48HEROS48
0
Gwoli ścisłości odpowiadając kolegom gdzie między wierszami czytam zawiść ****podzieliłem się moimi spostrzeżeniami*** żenując jest ta przepychanka ***na rybach łącznie spędziłem więcej czasu niz większość z Was ma lat i co 2-gi dzień nadal bywam wiąże się to z zużyciem sprzętu z tego tytułu chciałem podzielić się moimi doświadczeniami ( jeśli ktos chciałby zobaczyć fotki ryb które złowiłem to mam na NK ale mogę wrzucić na galerie)poza tym chodziło chyba o opinie sprzetu a nie o personalne zakusy. Życzę wszystkim dyskutantom wielki ryb i nie psujących się kołowrotków.Więcej głosu nie zabieram**POŁAMANIA (2012-07-28 11:08)
wilczorwilczor
0
opinia po 2 dziach uzytkowania na darowanym sprzecie nigdy do mnie nie przemowi - mam nadzieje ze sie myle (2012-07-28 14:39)
PitbulPitbul
0
Wyrażanie opinii po dwóch dniach "testowania" to żart. Kolego Adler piszesz:"Polecany do wszystkich metod, począwszy od spinningu, a na ciężkiej gruntówce skończywszy." Jak coś jest do wszystkiego to znaczy, że jest do niczego i żadne hasła o oliwieniu i dbaniu mnie nie przekonują. To są argumenty z cyklu "tym autem jeździł emeryt raz w tygodniu do kościoła". Panowie odrobina szacunku jak nie do siebie to chociaż do Userów. Jak coś jest z dolnej półki to się pisze, że tani i jakość jak na tę półkę w skali od 1 do 10 osiąga np.8 a nie robi się z tego na siłę Stradica (przykład - http://fishing-test.pl/koowrotki/22-koowrotki/184-shimano-stradic-2500-fb). Kolega Adler powinien był napisać materiał pod tytułem: "moja subiektywna opinia po 2 dniach zabawy" a nie "TEST". A że ktoś coś dostał gratis to nie znaczy, że ma się (zmieniłem na łagodniejsze) - rozmienić na drobne. Za darowaną stówę podpisać się pod takimi bzdurami..... bezcenne Życzę kolejnych prezentów i opinii które odbudują mocno nadwątloną wiarygodność obdarowanego.... T. (2012-07-30 23:15)
adleradler
0
Kolego Pitbul , przeczytaj najpierw . Na federze kołowrotek był kilkanaście wypraw , natomiast na spinie sprawdzał go doświadczony w tej technice wędkowania kol. HEROS48 - Hieronim . On jak jedzie nad wodę o trzeciej rano to zjeżdża przed północą . Kołowrotek w jego rękach dobrze i uczciwie zarobił na opinię która mu także wystawił Hieronim . Jest on moim przyjacielem od wielu , wielu lat , dlatego pozwoliłem sobie by jako niezależna osoba wystawił swoją opinię o tym produkcie . Nie jesteśmy zawodowymi testerami , ani firmowymi , nikt nie pisze tego by przymilić się Redakcji , bo też Redakcja nic z tego nie ma . Tę opinię wystawiłem z HEROS48 z naszych wędkarskich odczuć i jest ona tylko dla naszych portalowych kolegów którzy ciągle na forum pytają co wybrać , jaki kołowrotek , jaki kij ? To dla nich my laicy , zwykli wędkarze piszemy recenzje , spostrzeżenia , nie ma w moim opisie jak i innych kolegów wyszukanych zwrotów , określeń , terminów technicznych jak u testerów zawodowych , bo który z nas zna się na całej technicznej terminologii i języku ( może Ty ) , nie każdy chce i musi . Kij , czy kołowrotek dla mnie musi dobrze leżeć w ręce , być dopasowany do kija , ciężarem , wielkością ... wygląd wizualny także odgrywa rolę , na pewno nikt nie kupi towaru który wygląda jakby był " psu z gardła wyciągnięty " , musi także cieszyć oko . Więc jeśli już chcesz do użyję Twej skali i daję mu ocenę za teście federa i spiningowym ( 1:10 nota 9 ) . na pewno jeszcze w niedługiej przyszłości będziesz mógł i inni koledzy przeczytać dalsze opinie na jego ( kołowrotka ) temat . Pozdrawiam i więcej optymizmu . (2012-07-31 11:14)
PitbulPitbul
0
Kolego Adler co do Twojej lub mojej wypowiedzi ma optymizm ? A więc jeszcze raz..... Pierwsza ściema: "Będąc na Odrze przerobiłem kija na spining ,MIAŁEM do dyspozycji jednego twisterka ( 10 cm. ) i kilka woblerków .PROWADZIŁEM przynęty na różnych głębokościach , MIAŁEM różne zaczepy . Umiejętne manewrowanie pozwoliło MI wydrzeć wodzie moje woblerki , zasługą tego jest także idealna , bezluzowa praca kołowrotka . Kręcąc korbką idealnieCZUŁEM pracę woblera , oczywiście to także zasługa kija , umiejętności wędkarza , lecz praca kołowrotka uważam ma także swoje w tym znaczenie . Ogólnie jestem naprawdę zadowolony z niego" Akcja nr 2 "Nie jesteśmy zawodowymi testerami , ani firmowymi , nikt nie pisze tego by przymilić się Redakcji , bo też Redakcja nic z tego nie ma." a wcześniej w tekście podstawowym: "Tą drogą pragnę również podziękować Redakcji portalu za zaufanie jakim nas obdarzyła , powierzając nam wspaniały sprzęt wędkarski . Koledzy tak niewiele potrzeba by zostać Testerem wędkarskiego sprzętu , przedto zachęcam byście zakładali konta Vipa i i wtedy już tylko oczekiwać kolejnych losowań dla testerów sprzętu . Plusem tej wspaniałej sprawy jest fakt że ten testowany przez nas sprzęt przechodzi na naszą własność ." Warto czasem być facetem i przyjąć krytykę na klatę. Lepiej może było nie odpisywać...... T. (2012-07-31 15:30)
adleradler
0
Odpowiem krótko :wiadomość o otrzymaniu tego sprzętu ( a był to jakiś wybór zespołu redakcyjnego ) , ja i koledzy otrzymaliśmy droga ogólną , publiczną . Napisałeś " Warto czasem być facetem i przyjąć krytykę na klatę. Lepiej może było nie odpisywać...... " - więc nie muszę się wstydzić tego że także oficjalnie podziękowałem za okazane zaufanie , jak i inni koledzy także tą drogą okazali swe zadowolenie . Natomiast uwagi mej nierzetelności w teście , czy mej nieporadności w opisie , jeśli jest taka Twa opinia , nie ma sprawy . Masz pełne prawo wyrazić Swój pogląd ( i to mnie cieszy ) , a klatę mam wąską , ale przyjmie wiele , dziękuję także za Twoją opinię i krytykę . Okey , wporządku . Pozdrawiam . (2012-07-31 16:37)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
te ten kołowrotek testuje. Ale u mnie tak wysokiej noty nie dostanie. Co do przekładni to tylko ta na której jest kabłąk zamontowany, jest z mosiądzu, dryga ta od korbki jest ze znalu (stopu aluminium jak w gaźnikach). No i od początku miałem z nim lekkie kłopoty, ale teraz chodzi w miarę dobrze... (2013-11-07 22:30)

skomentuj ten artykuł