Do rzutu lepsza żyłka jak i do wywózki na krótkie odległości . Żyłka również , lepiej amortyzuje odjazdy .Plecionka zaś nieodzowna przy dalszej wywózce . Ze względu na praktycznie zerową rozciągliwość , dużo lepiej widać brania no i jest oczywiście dużo bardziej wytrzymała . De facto inwestycja w plecionkę nie jest aż tak droga zważywszy na to że można spokojnie trzy sezony na niej jechać a na żyłce jeden i do wymiany . (2013/12/10 17:39)
Temat rzek;) Stosowanie plecionek zaleca się do wywózek, gdyż plecionka jest mniej rozciągliwa od żyłki co ułatwia nam zacięcie, pierwszy kontakt z rybą, plecionki stosujemy też łowiąc przy przeszkodach. Żyłka zaś pozwala nam na ciut dalsze rzuty, lepiej amortyzuje odjazd ryby przez co nasz sprzęt jest mniej obciążony, lecz jest słabsza;) Ogólnie ja polecam mieć nawinięte na jedną szpulę żyłkę, na druga plecionkę i mamy po sprawie;) (2013/12/10 18:08)
Trzeba się zastanowić czy plecionka będzie Ci potrzebna wszystko zależy od warunków w jakich będziesz wędkował. I pamiętaj, że przy plecionce nie zacina się ryby jak przy żyłce i trzeba mieć bardzo dobrze wyregulowany hamulec bo ma praktycznie zerową rozciągliwość. (2013/12/10 19:06)
Sporo naczytałem się o tym temacie, żyłka czy plecionka i wnioski mam takie, że plecionka jedynie na bardzo zarośnięte łowisko lub gdy wywózka jest ponad 100 metrów (tak ok.) Ja osobiście wywożę zestawy właśnie w okolice 100 m i stosuję żyłkę, to znaczy głównie żyłkę bo ok 20 m od strony haczyka to plecionka ponieważ mam sporo roślinności przy brzegu. Czasami rzucam tym zestawem i nie ma z tym większych problemów, wystarczy odpowiedni węzeł łączący żyłkę z plecionka, któryś z przyponów strzałowych (ja używam mahin knot) i leci :) (2013/12/11 14:30)
Tak jak koledzy wyżej wspomnieli dużo zależy od miejsca gdzie się łowi i od budżetu , ja na spławikach mam żyłki a w gruntówkach mam plecionki ze względu na łowienie w rzekach zaczepy itp.. ,przy plecionkach zapomniałem co to zerwany sprzęt i tylko przypony wymieniam :) (2013/12/11 16:01)