Zestaw na sprężynę.

/ 56 odpowiedzi / 6 zdjęć
Witam serdecznie chcialbym sobie kupic wędkę na sprężyne , piszę ten post ponieważ chcę poczytac trochę rad jaka wędka jest dobra do takiego połowu. jeśli chodzi o cenę to 200zł max , ponieważ mój budżet nie jest w najlepszym stanie, proszę też przy okazji o rady kołowrotka szczególnie łowie leszcz,lin, karaś,płoc. nie znam się zbytnio na sprzęcie jestem amatorskim wędkarzem łowie dopiero od roku. dziękuje z góry za rady:)
cwirek110


Jeśli nie łowisz jakiś okazów to proponowałbym Ci jakiegoś pickera. 3 metry dłogości i cw do 40g w zupełności wystarczy cenowo to z tych 200 zł to zostanie Ci jeszcze na kołowrotek i reszte potrzebnych pierdołów.  (2014/06/01 12:15)

fanek15


dzięki cwirek , nie łowię okazów he:) no chyba że się zdarzy coś złowic moja największa ryba na sprężynę to lin 2kg:) i lezcz 1,5kg chce wędeczke do 7-8kg nie jestem zawodowym wędkarzem dlatego taki sprzęt chce dzięki za podpowiedz:) (2014/06/01 12:24)

darek-salamon


Ja zaproponuję Ci wedke Jaxon Extera-tele -carp (40-80 gr) 3.60 m.I kołowrotek Jaxona.powyzej .Zmiescisz sie w kwocie sprzet średniej klasy dla wedkarza stawiajacego pierwsze kroki ok.Do tego zylka Dragon millenium leszcz 0.18 -3.80 kg -200 m (2014/06/01 12:33)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

rafalwedkuje


Ja zaproponuję Ci wedke Jaxon Extera-tele -carp (40-80 gr) 3.60 m.I kołowrotek Jaxona.powyzej .Zmiescisz sie w kwocie sprzet średniej klasy dla wedkarza stawiajacego pierwsze kroki ok.Do tego zylka Dragon millenium leszcz 0.18 -3.80 kg -200 m





Proponuje wzmocnić żyłeczkę.  Na bank jakieś zaczepy będą a co by nie było ciut grubsza od 0,22 to minimum jak dla mnie grubość w gruncie w niczym nie przeszkadza.Dodatkowo sygnalizator elektroniczny ,nie są drogie a z pewnością  nieocenioną pomocą każdego wędkarza.Kij może być Jaxona ale teleskopa nie proponuje. Trzyskładowa bedzie OK.
Pozdrawiam.   (2014/06/01 13:30)

darek-salamon


Oczywiscie masz racje wybrac mozna a z tym kijem to zalezy jaka jest dlugosć transportowa to tez wazne. (2014/06/01 14:00)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Diablo


Ja zaproponuję Ci wedke Jaxon Extera-tele -carp (40-80 gr) 3.60 m.I kołowrotek Jaxona.powyzej .Zmiescisz sie w kwocie sprzet średniej klasy dla wedkarza stawiajacego pierwsze kroki ok.Do tego zylka Dragon millenium leszcz 0.18 -3.80 kg -200 m





Proponuje wzmocnić żyłeczkę.  Na bank jakieś zaczepy będą a co by nie było ciut grubsza od 0,22 to minimum jak dla mnie grubość w gruncie w niczym nie przeszkadza.Dodatkowo sygnalizator elektroniczny ,nie są drogie a z pewnością  nieocenioną pomocą każdego wędkarza.Kij może być Jaxona ale teleskopa nie proponuje. Trzyskładowa bedzie OK.
Pozdrawiam.  

Zgadzam się 0,18 na grunt to jakieś nieporozumienie. (2014/06/01 15:12)

notaki


Przeczytałem kilka postow wczesniej " feeder to swietna wedka pod bombkę ".
I chciałbym zapytać, co w niej takiego świetnego dla tej metody polowu ?
Miekka szczytowka, która - w przypadku gdy wedka nie lezy idealnie wzdluż biegu żyłki - gnie się wczesniej niż podniesie się bombka ?
Czy moze chodzi o to , ze feeder ma masę przelotek, a każda stawia opór zyłce zmniejszając precyzję sygnalizacji brań ?.
A może rzecz w tym, że szczytowe przelotki są bardzo niskie, co powoduje klejenie zyłki do kija ?? ( skutki dla precyzji sygnalizacji litosciwie pominę ) (2014/06/01 21:51)

berthold


a ja powiem tak że mam pickery 2 sztuki mam też 4 sztuki federów jedna para 360/120 gr druga para to twinfeder 330-390/110 gr i prawdę mówiąc na leszcza średnio to się sprawdza z brzegu jeśli nie ma miejsca aby położyć wędki to mało placu jest na ogół natomiast z bombką to praktycznie brań nie można rozpoznać bo po prostu za dużo przelotek i tyle i sam hol federem zależy komu ale mnie do gustu nie przepada to szuszczenie żyłki o milion przelotek ,moim zdaniem na leszcze najlepsze wędki zwłaszcza pod bombkę to jest składowa np taka

http://allegro.pl/wedka-dragon-express-specialist-60-3-60m-20-60g-i4242232374.html

może być inny ciężar wyrzutowy mniejszy większy jak kto woli ale takimi wędkami najlepiej się łowi i brania są najbardziej czytelne na bombce kilka dużych przelotek nie stawia żyłce dużego oporu i nie niszczy tak żyłki jak feder
tak samo łowienie federem na wodzie stojącej w bardzo wietrzny dzień to istna mordęga nie wiadomo co się dzieje bierze nie bierze ??

ta w przykładzie to droga wędka ale to tylko aby pokazać o co mi chodzi ,są inne tańsze ale tego typu wędki są najlepsze takie moje zdanie (2014/06/01 21:59)

cocaine


Witam wszystkich , tak czytam i musze taz cos napisac . Kołowrotek jexona to totalne dno.... teściu kupił taki sam jak kolega proponuje i do niczego sie nienadaje az wstyd ze taki bubel w sklepach w polsce proponują a co do wedek jexona to może i zle niewygladaja ale taki sam szajs jak kołowrotki.Kolega zobaczy mitchella tele spin za male pieniadze mozna calkiem fajna wedke kupic  a co do kolowrotka to okume (bez wolnego biegu )np inspira rd ,safina pro rd,Pozdrawiam. (2014/06/01 22:03)

Jędrula


Przeczytałem kilka postow wczesniej " feeder to swietna wedka pod bombkę ".
I chciałbym zapytać, co w niej takiego świetnego dla tej metody polowu ?
Miekka szczytowka, która - w przypadku gdy wedka nie lezy idealnie wzdluż biegu żyłki - gnie się wczesniej niż podniesie się bombka ?
Czy moze chodzi o to , ze feeder ma masę przelotek, a każda stawia opór zyłce zmniejszając precyzję sygnalizacji brań ?.
A może rzecz w tym, że szczytowe przelotki są bardzo niskie, co powoduje klejenie zyłki do kija ?? ( skutki dla precyzji sygnalizacji litosciwie pominę )





Absolutnie nie myślałem tu o najdelikatniejszej szczytówce ,  nie przypuszczałem , że ktoś o tym pomyśli ? A co do sygnalizacji i klejenia się żyłki to Kolego przesadzasz , mnie tam przelotki nic nie fałszują a o klejeniu się żyłki do kija nie ma mowy , właśnie z powodu ilości przelotek . Druga sprawa , do gruntu stosuje się ciężkie/cięższe zestawy co niejako z automatu niweluje to zjawisko . Nie wiem jakich kolega używa feederów ale na bank innych ode mnie . (2014/06/01 22:21)

berthold


Przeczytałem kilka postow wczesniej " feeder to swietna wedka pod bombkę ".
I chciałbym zapytać, co w niej takiego świetnego dla tej metody polowu ?
Miekka szczytowka, która - w przypadku gdy wedka nie lezy idealnie wzdluż biegu żyłki - gnie się wczesniej niż podniesie się bombka ?
Czy moze chodzi o to , ze feeder ma masę przelotek, a każda stawia opór zyłce zmniejszając precyzję sygnalizacji brań ?.
A może rzecz w tym, że szczytowe przelotki są bardzo niskie, co powoduje klejenie zyłki do kija ?? ( skutki dla precyzji sygnalizacji litosciwie pominę )





Absolutnie nie myślałem tu o najdelikatniejszej szczytówce ,  nie przypuszczałem , że ktoś o tym pomyśli ? A co do sygnalizacji i klejenia się żyłki to Kolego przesadzasz , mnie tam przelotki nic nie fałszują a o klejeniu się żyłki do kija nie ma mowy , właśnie z powodu ilości przelotek . Druga sprawa , do gruntu stosuje się ciężkie/cięższe zestawy co niejako z automatu niweluje to zjawisko . Nie wiem jakich kolega używa feederów ale na bank innych ode mnie .






ale tak uczciwie bez owijania w bawełnę przyznaj że zwykłą gruntówką z bombką lepiej i wygodniej się łowi niż na federa i nie zaprzeczaj co innego rzeka ale zbiornik wodny zwykły stojąca woda ,to zwykła gruntówka ze sprężyną i przyponem max 5 cm robi cuda i żaden feder ani picker tego nie zastąpi ,,ja mam te wszystkie cudowne pikeru quwery oraz federy i nic mnie z tropu nie zbije ,zwłaszcza w łowieniu leszczy to zwykła bombka i zwykła wędka gruntowa
(2014/06/01 22:38)