Zakaz używania łódek zdalnie sterowanych

/ 119 odpowiedzi / 2 zdjęć
Witam koledzy, zwracam się w szczególności do wędkarzy z Okręgu PZW Skierniewickiego  z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie wyżej wymienionego zakazu. Według mnie jest to wielkie nieporozumienie i coś takiego nie powinno mieć miejsca. Rzec można , że podchodzi to pod dyskryminację. Proszę abyście wypowiedzieli się w tej sprawie gdyż zbliża się sezon  i dobrze by było gdyby pewne sprawy były uregulowane.

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

jogi


Ale zakaz dotyczy wszystkich wód w okręgu czy tylko jakiegoś zbiornika ? (2012/02/01 21:46)

mateusz123


Zakaz dotyczy wszystkich wód Okręgu Skierniewckiego. (2012/02/01 21:47)

Pitbul


Może to kiedyś "dotknąć" i innych rejonów kraju....Możesz zapodać link do tego zarządzenia?T. (2012/02/01 22:09)

mielec


Ha ha ha ha ha ha

Jednak jeszcze coś mnie może zaskoczyć. Chore. No, a pontonem itp można wypływać i nęcić. Jak tak to twórcom trzeba lekarza specjalisty, jak zakaz obejmuje wszystkie środki pływające no to już inna sprawa i przemyślana i wtedy wrócę honor. (2012/02/01 22:09)

jarekk


Powinniście kiedyś w końcu zrozumieć, że jak działacze PZW poczują w połowie tygodnia zmęczenie, to siądą i uchwalą, że właśnie jest sobota :) To jest właśnie PZW ! Będą tego wymagać i karać niepokornych :) Pozdrawiam i również poproszę o linka do uchwały.

(2012/02/01 22:22)

mateusz123


Sprawa wygląda tak, że mowa o zakazie była już podczas trwania sezonu 2011, jedni twierdzili że można pływać, inni że nie. Dla rozwiania wszelkich wątpliwości wykonaliśmy telefon do źródła, tzn. Zarządu PZW Skierniewice i informacja jaką otrzymaliśmy to " Zakaz używania wszelkich środków pływających w tym również łódek zdalnie sterowanych". Tak więc zakaz obowiązuje.
Argumentacja zakazu wyglądała po krótce tak; " Wędkarze skarżyli się , że Ci co wywożą zanętę powodują zakwaszanie wody i odciągają rybę od brzegu oraz że karpiarstwo to angielski sport i nasze wody nie są przystosowane do tego typu wędkowania" . Na zebraniu wszyscy prezesi kół byli na nie , tylko jeden wstrzymał się od głosu tak więc nie ma o czym gadać. Zarząd twierdzi również, że oni sami nie mogą o niczym decydować, a że większość jest na "nie dla łódek" to nie mogą postąpić inaczej jak tylko wprowadzić zakaz.

(2012/02/01 22:26)

mateusz123


Aha jeżeli chodzi o uchwałę to znajduję się ona podobno na stronie okręgu tylko, że za nic w świecie nie mogę się jej doszukać. Gdyby komuś się to udało to bardzo proszę o linka. (2012/02/01 22:28)

mielec


No jeżeli zakaz jest na wszystkie środki pływające to zwracam honor i to jest przemyslana decyzja i nie widze w tym nic nie typowego. (2012/02/01 22:35)

RIDICK


Udało mi się znaleźć na tej stronce  http://gangkarpiarzy.pl/index.php/prawo/4-prawo/125-korespondencja.html
Czytałem to kiedy zamieszczone było na stronie koła Sochaczew ale już zniknęło.
Łódką po Bzurze też nie można pośmigać. (2012/02/01 22:36)

mateusz123


Zgadzam się i popieram  zakaz używania środków pływających a ściślej mówiąc pontonów i łódek ponieważ gdyby kilka takich sprzętów zaczęło pływać po wodzie 7 czy nawet 15 ha, było by wielkie zamieszanie. Nie porównujmy jednak łódki zdalnie sterowanej do pontonu czy łodzi wędkarskiej. (2012/02/01 22:40)

u?ytkownik5494


Potrzeba matką wynalazków. Proponuję budowę modelu latającego do wywózki :D Ciekawe, czy wtedy się doczepią :D (2012/02/01 22:41)

mateusz123


Kolego RIDICK, widziałem już to co znajduje się w linku, który podałeś.
Jak widać spore grono osób interesuje się tym chorym zakazem. (2012/02/01 22:42)

mielec


Potrzeba matką wynalazków. Proponuję budowę modelu latającego do wywózki :D Ciekawe, czy wtedy się doczepią :D



Już od dawana w sprzedaży.:):):) Drogie ale zawsze jakas alternatywa.
(2012/02/01 22:47)

JKarp


CześćDokładnie jest ale nie ma :

 
pawel3126

Koledzy ja w tym zakazie nigdzie nie widzę słów o łódce tylko o środkach pływających dlatego proszę nie mylić pojęć,na tej stronce jest ten zakaz proszę sobie przeczytać pod tytułem:

Uchwała Zarządu Okręgu w Skierniewicach z dnia 14.06.2011r.


http://www.sochaczew.wedkuje.pl/media/kolo,kolo-pzw-sochaczew,0,6409,260.html

 

Założyłem temat pod tytułem łódka zdalnie sterowana i dopisałem później w poście czy znacie pojęcie słowa środek pływający??? bo ja nie znam wedle prawa nie ma takiego czegoś,jest tylko wzmianka na stronie PFWK w tym temacie tam jest dokładnie opisane,proszę zapoznać się dokładnie z zakazem a dopiero sie udzielać w tym temacie i nie słuchajcie starszych panów hahahah przepraszam nie których starszych panów...

Panie Leszku nic dodać nic ująć czas to zmienić tylko żeby było większe zaangażowanie ze strony naprawdę rozumnych ludzi niestety naród nie chcę sie w to angażować przykro mi jest z tego powodu bo można dużo zdziałać...

JK

(2012/02/01 23:06)

mateusz123


Kolego Januszu, dokładnie znam ten temat. Jednak nic nie wnosi do tematu fragment, który podałeś gdyż jak widać kolega Paweł jest lub był przekonany o tym, że zakaz nie istnieje w odniesieniu do łódek zdalnie sterowanych, a tak nie jest. Link, który podałeś nic nie zawiera ale jak się domyślam zawarta była tam informacja, że obowiązuje zakaz używania wszelkich środków pływających i z tego co mi się wydaje nie było tam mowy konkretnie o łódkach zdalnie sterowanych ale mimo to były one zakwalifikowane jako środki pływające. Czyli krótko mówiąc nie wolno używać niczego co pływa po wodzie. (2012/02/01 23:21)

mateusz123


Dzięki za zainteresowanie tematem ale uważam, że zbędne jest szukanie treści rozporządzenia w sieci gdyż takowej według mnie nie ma. Dowiedzieć się o zakazie można chyba tylko telefonicznie. Jednak nie to jest istotą tematu, proszę o wasze opinie co myślicie o zakazie ponieważ istnieje on na pewno i nie podlega to żadnej wątpliwości. (2012/02/01 23:28)

mirek788w


Cieszcie się że nie wprowadzono całkowitego zakazu nęcenia, tak jak to zrobiono w Siedlcach na zalewie. (2012/02/01 23:42)

JKarp


CześćMateusz jak nie ma  na piśmie  to znaczy nie ma wcale. Nie może kilku kolesi zakazać bo im żal dupę ściska, że ktoś łowi i jeszcze ostentacyjnie wypuszcza. Niech przedstawią to na piśmie i tyle. A zakaz to czysty debilizm :-) Uzasadnienie, że wodę się zakwasza i odciąga rybę od brzegu - ktoś musiał się dobrze naćpać żeby wymyślić coś takiego. Ale jak Jarek napisał - uchwalę w środę, że jest sobota... Jak powtarza się się dużo razy jakieś kłamstwo to w pewnym momencie wszyscy pomyślą, ze to prawda.Angielska metoda - to jest majstersztyk uzasadnienia. A matchówka ? To nie jest metoda angielska ? Przyjeżdżaj na Zegrze - tu można wywozić :-)JK (2012/02/01 23:51)

JKarp


Cieszcie się że nie wprowadzono całkowitego zakazu nęcenia, tak jak to zrobiono w Siedlcach na zalewie.

CześćNie żartuj ...A PVA też zabronili?JK (2012/02/01 23:52)

mateusz123


Zgadza się, że kilku nie może ale jak wcześniej wspomniałem było zebranie na którym byli wszyscy prezesi kół Okręgu PZW Skierniewickiego i gdy pod debatę wzięte zostały łódki zdalnie sterowane to: cytuję Pana rzecznika Okręgu " 98 % opowiedziało się za nie, tylko jeden wstrzymał się od głosu". Tak więc nie było innej opcji jak tylko wprowadzić zakaz. Uważam jednak, że zostało to nijako wymuszone na zarządzie PZW Skierniewice gdyż przykro mi to mówić ale ci, którym najbardziej przeszkadzają łódki zdalnie sterowane to głownie emeryci i renciści, którzy przesiedzą całe dnie nad wodą i obce są im nowoczesne metody wędkowania i nowinki techniczne. Ponad to sami bardzo często nie są w porządku ale to już inna historia. (2012/02/02 00:09)

dorada


To przykra wiadomość, brak swobód obywatelskich, powiem wprost; co wybraliście w okręgu to macie i już, macie okazję na nowe wybory w okęgu Waszym i wygracie, zareklamujcie sprawę braci wędkarskiej i   będzie po sprawie  .

Życzę  rozsądnych wyborów, Dorada.

(2012/02/02 00:20)

Artur z Ketrzyna


Co jak co, ale nie było by dylematów jak większość uczestniczyła by w zebraniach kół.
Co do tych stert wywożonych zanęt, też jestem przeciwnikiem. To co podawali za argumenty do przeforsowania tej uchwały, jest prawdziwe. Przecież nie wyjedzona zanęta kwaśnieje ( a niektórzy maja za dużo kasy i naprawdę przenęcają łowiska), Ryba szuka miejsc do żerowania i skupia się tam gdzie jest nęcone, tak więc nęcenie z dala od brzegu, gdzie w naturalnych warunkach jest mniej pożywienia, powoduje to że znaczna cześć rybostanu zmienia przyzwyczajenia i zaczyna żerować z dala od brzegu, a dokładniej tam gdzie pokarmu mają pod dostatkiem i do tego bez wysiku poszukiwania, taki szwedzki stół.

Co do łódek zanętowych, można je zaliczać do środków pływających ponieważ służą one do wywozu zanęty, czyli transportu. Nie mylmy z modelami puszczanymi dla zabawy. Ustawodawcza nie napisał minimalnych rozmiarów środków pływających, tak więc wszelkie przesłanki spełnia. Bo przecież nawet barka do przewożenia węgla, nie ma własnego napędu, jak i jest tylko holowana, a jest środkiem transportu wodnego jak i środkiem pływającym.

Wystarczy by zwolennicy/fani, amatorzy kopiarstwa, postulowali że na łowiskach specjalistycznych, przeznaczonych do hodowli i połowu karpia było dopuszczone używanie łódek zanętowych, nęcenie z innych jednostek pływających.
Myślę że zarząd PZW by rozważył taką opcję. I dopuścił by stosowanie takich metod zanęcania na akwenach które są łowiskami specjalistycznymi do hodowli i połowu karpi. Jednocześnie zastrzegł by używanie tych metod na naturalnych zbiornikach z rodzimymi gatunkami ryb. To spowodowało by że i owca była cała jak i wilk syty.

(2012/02/02 09:30)

JKarp


Zgadza się, że kilku nie może ale jak wcześniej wspomniałem było zebranie na którym byli wszyscy prezesi kół Okręgu PZW Skierniewickiego i gdy pod debatę wzięte zostały łódki zdalnie sterowane to: cytuję Pana rzecznika Okręgu " 98 % opowiedziało się za nie, tylko jeden wstrzymał się od głosu". Tak więc nie było innej opcji jak tylko wprowadzić zakaz. Uważam jednak, że zostało to nijako wymuszone na zarządzie PZW Skierniewice gdyż przykro mi to mówić ale ci, którym najbardziej przeszkadzają łódki zdalnie sterowane to głownie emeryci i renciści, którzy przesiedzą całe dnie nad wodą i obce są im nowoczesne metody wędkowania i nowinki techniczne. Ponad to sami bardzo często nie są w porządku ale to już inna historia.

CześćMateusz proś o to zarządzenie na piśmie.Jak mówiłem, jak ktoś długo powtarza kłamstwo to w pewnym momencie wszyscy wierzą, że to prawda. Zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie zawistni i małostkowi zrobią wszystko aby nam utrudnić życie.Nie chcę mówić, że to tylko emeryci i renciści bo to nieprawda. Sam w swojej  " karierze " karpiarza spotkałem się również z próbami wprowadzenia w życie dziwnych zakazów: zakaz nęcenia, zakaz łowienia z gruntu i zakaz połowów w nocy.Najrozsądniej byłoby zwrócić się w tej sprawie do ZO PZW. Jeśli oni nie wskażą tego dokumentu na piśmie należy przyjąć, że jest to zmowa kilku kolesi. W korespondencji do nich zaznacz wyraźnie, że w wypadku braku zarządzenia na piśmie Wy jako karpiarze będziecie stosować łódki zdalnie sterowane do wywozu zanęty. A jeśli są ludzie, którzy są tak bardzo przeciwko a sami nie są w porządku ja nawet chwili nie wahałbym się aby doprowadzić do ich kontroli. Ktoś powie, że to zawiść i zemsta - a ja powiem, że prawo jest równe dla wszystkich. A często najwięksi krzykacze myślą, że nad wodą są ponad prawem.Janusz JKarp (2012/02/02 09:45)

JKarp


Co jak co, ale nie było by dylematów jak większość uczestniczyła by w zebraniach kół.
Co do tych stert wywożonych zanęt, też jestem przeciwnikiem. To co podawali za argumenty do przeforsowania tej uchwały, jest prawdziwe. Przecież nie wyjedzona zanęta kwaśnieje ( a niektórzy maja za dużo kasy i naprawdę przenęcają łowiska), Ryba szuka miejsc do żerowania i skupia się tam gdzie jest nęcone, tak więc nęcenie z dala od brzegu, gdzie w naturalnych warunkach jest mniej pożywienia, powoduje to że znaczna cześć rybostanu zmienia przyzwyczajenia i zaczyna żerować z dala od brzegu, a dokładniej tam gdzie pokarmu mają pod dostatkiem i do tego bez wysiku poszukiwania, taki szwedzki stół.

Co do łódek zanętowych, można je zaliczać do środków pływających ponieważ służą one do wywozu zanęty, czyli transportu. Nie mylmy z modelami puszczanymi dla zabawy. Ustawodawcza nie napisał minimalnych rozmiarów środków pływających, tak więc wszelkie przesłanki spełnia. Bo przecież nawet barka do przewożenia węgla, nie ma własnego napędu, jak i jest tylko holowana, a jest środkiem transportu wodnego jak i środkiem pływającym.

Wystarczy by zwolennicy/fani, amatorzy kopiarstwa, postulowali że na łowiskach specjalistycznych, przeznaczonych do hodowli i połowu karpia było dopuszczone używanie łódek zanętowych, nęcenie z innych jednostek pływających.
Myślę że zarząd PZW by rozważył taką opcję. I dopuścił by stosowanie takich metod zanęcania na akwenach które są łowiskami specjalistycznymi do hodowli i połowu karpi. Jednocześnie zastrzegł by używanie tych metod na naturalnych zbiornikach z rodzimymi gatunkami ryb. To spowodowało by że i owca była cała jak i wilk syty.


CześćArtur z całym szacunkiem ale widziałeś wywożenie zanęty taką łódką? Rozsądny karpiarz nie wywala jednorazowo 2-3 kg kulek i peletu bo na jedną zasiadkę musiałby użyć przy np 10 wywózkach 30kg kulek i pelletu co jest absurdem. ( na trzy doby wolę nie liczyć ile trzeba towaru i kto to zawiezie, czym i przeniesie na łowisko ).A zarzut o odciągnięciu ryb od brzegu jest następną niedorzecznością - równie dobrze mogę z ręki przy brzegu wywalić BYLE GDZIE te kulki i pellet ale niekoniecznie zwabię tym ryby pod brzeg.Artur żyjemy w wolnym kraju i nic nie musimy postulować tylko dlatego, że kilku kolesiom coś przeszkadza. Zwróć uwagę, że te zarządzenie ( o ile jest ) nie wywodzi się z zebrania koła a z narady prezesów kół, którzy nie pytając nikogo mają swoje własne pomysły na wędkowanie. Następnym krokiem co może być? Zakaz użycia żyłki, której długość na kołowrotku jest większa niż 50m, żeby wszyscy mieli równe szanse ?Na łowiskach specjalnych na które jeżdżę nigdy żaden Właściciel nie zabronił używania takiej łódki. No wiadomo, że PZW jak zwykle musi mieć zdanie inne, odmienne z uzasadnieniem śmiesznym - metoda angielska ?_;-) Bo matchówka nie jest niby angielska ?Artur tu są zawarte przepisy odnośnie łódek, statków i wszystkiego co się po wodzie może poruszać oprócz ... : Wynika z tego, że pojęcie środka pływającego nie istnieje.http://pfwk.pl/modules/xforum/viewtopic.php?post_id=3297
Janusz JKarp (2012/02/02 10:11)

FLO92


W okręgu skierniewice jest zakaz zanęcania i łowienia ze środków pływających i to już było w zeszłym roku ale łódka zanętowa nie jest zaliczana do środków pływajacych... i spokojnie mozemy z łódki zanętowej korzystac. To tak jakby powiedziec ze koszyczek zanetowy jest srodkiem plywajacym... głupota (2012/02/02 11:11)