Zaczepy

/ 6 odpowiedzi

Witam,

Mam pewien dylemat, przedstawie Wam sytuację. Wybieram sie na ryby ze spinningiem zakładam nowy zestaw 2 rzuty i zaczep, po szarpaniu się z konarem dochodzę do wniosku ze muszę moją ulubiona gume stracić a zaczep stosunkowo nie jest daleko. Nie jestem w stanie wejść do wody i próbować wyciągnąć ponieważ nie mam odpowiedniej ochorny przed wodą i woda jest głęboka. Wiadomo  jeden taki zestaw nie jest drogi ale kiedy w ciągu godziny stracimy 4 takie to już miło się nie robi (każdy wędkarz powinien się z tym liczyć no ale jednak...) I tu naradza się mój pomysł by zrobić kotwice z mocnym sznurem by taki konar, kłodę wyciągnąć z zestawem. No ale ktoś inny by zobaczył taki sprzęt to nasuwa mu się myśl że kłusownik a Ja chce tego uniknąć czywiścię. Proszę Was o opinię czy taki patent zda rezultat i ewentualne porady co robicię w takiej sytuacji.
P.S. Proszę bez zbędnych komentarzy, z góry dziekuję.   

u?ytkownik75617


Witam,

Mam pewien dylemat, przedstawie Wam sytuację. Wybieram sie na ryby ze spinningiem zakładam nowy zestaw 2 rzuty i zaczep, po szarpaniu się z konarem dochodzę do wniosku ze muszę moją ulubiona gume stracić a zaczep stosunkowo nie jest daleko. Nie jestem w stanie wejść do wody i próbować wyciągnąć ponieważ nie mam odpowiedniej ochorny przed wodą i woda jest głęboka. Wiadomo  jeden taki zestaw nie jest drogi ale kiedy w ciągu godziny stracimy 4 takie to już miło się nie robi (każdy wędkarz powinien się z tym liczyć no ale jednak...) I tu naradza się mój pomysł by zrobić kotwice z mocnym sznurem by taki konar, kłodę wyciągnąć z zestawem. No ale ktoś inny by zobaczył taki sprzęt to nasuwa mu się myśl że kłusownik a Ja chce tego uniknąć czywiścię. Proszę Was o opinię czy taki patent zda rezultat i ewentualne porady co robicię w takiej sytuacji.
P.S. Proszę bez zbędnych komentarzy, z góry dziekuję.   


A nie lepiej plecionkę założyć ? Ale i tak kłody nie wyciągnie ...  (2012/11/13 22:14)

u?ytkownik139630


Jeżeli łowisz blisko brzegu to możesz spróbować jakiegoś odczepiacza do przynęt spinningowych. Nasz kolega z forum zrobił sam coś takiego. 

Odhaczasz do przynęt woblerów gum i blach - super szwagier

Logiczne że mogą cię uznać z a kłusowa jeśli zobaczą Ciebie z czymś taki przy łowisku. Widziałem kiedyś że gość miał coś takiego i wcale nie udawało mu się odzyskać 100%. Drugim minusem jest fakt że miejscówka w którą rzucałbyś taką kotwice i szarpał się z pieńkami będzie stracona do wędkowania, ponieważ przepłoszysz ryby.

Kiedyś widziałem  faceta z taka kotwicą. Wyciągnął spora gałąź usianą rozmaitymi przynętami. Było tego naprawdę sporo ;-).

Są plusy i minusy  decyzja należy do ciebie

(2012/11/13 22:21)

albercik


Ja polecam mocna plecionke i glowki z miekim hakim ktory sie rozgina po kilku szarpnieciach (2012/11/14 00:48)

ryukon1975


Idealnego rozwiązania nie ma.
Z czasem wypracujesz jednak swoje metody unikania zaczepów i uwalniania z nich przynęt.
Gorzej jak często zmieniasz łowiska i ich nie znasz.Na początek kup jakiś odczepiacz pomaga gdy złapiesz zaczep niezbyt daleko od brzegu.Wiadomo że zostawianie przynęt w wodzie to raz straty finansowe a dwa jako wędkarz powinieneś się starać by jak najmniej zostawiać po sobie w wodzie. (2012/11/14 08:27)

wariat1404


na allegro możesz znaleźć odczepiacz v-free, jest tani i dobry na max 20-25m ale tez nie wszystko można wyciągnąć jeśli nie ma się założonego na zestawie dobrego i wytrzymałego przyponu. sam mam coś podobnego ale własnoręcznie robionego i nie raz uratował mi kilka przynęt. na YouTube są tez filmiki jak się nim posługiwać. pozdrawiam (2012/11/14 18:24)

bednar14


Też często dużo zrywa ostatnio w ciągu 4-rech godzin 8 nowych kopytek dragona ;-( Ale będąc na pontoniku używam gnoma i 90 % przynęt odzyskuję.

http://allegro.pl/odczepiacz-demon-uwalniacz-przynet-grom-turbo-220g-i2731154341.html (2012/11/14 18:35)