Napisałem dobrze - 800 zł dla osób niezabierających ryb ale solidne zarybienia każdym gatunkiem 3 razy do roku - co ma to na celu ? wyeliminowanie kłusoli, mięsiarzy i wszystkich pazernych. Kto jest prawdziwym pasjonatem zapłaci te 500 czy 800 zł za komfort wędkowania ( ilość brań , dostępny rybostan, miejsce po zarybieniu ;-) ) kwota może się wydawać duża ale po przekalkulowaniu okazuje się porównywalna z 3-4 zasiadkami na komercji.
kto chce brać ryby może nadal uczestniczyć w tym "cyrku" za jedyne 200 zł
Nie kumam :)
Pasjonaci będą zarybiać mięsiażom, przecież jak dobrze zarybią zbiornik to taki pasionat nie znajdzie nawet miejsca żeby się rozwinąć, tylu będzie amatorów taniego mięcha. (2014/11/26 14:36)