shimano catana
shimano catana
nie rozumiem fenomenu tego kołowrotka, a w szczególności polecania go do spinningu. O ile do sporadycznego spławika czy gruntówki się nada, o tyle do spinningu to najwyżej kilka wypraw wytrzyma. 2 łożyska w przypadku, gdy pozostałe ślizgi są z plastiku to stanowczo za mało.
Mam ten kołowrotek i rzeczywiście - w delikatnym pikerku 1,5 roku się sprawdzał. Ale po 2 dniach łowienia z opadu kołowrotek już tylko na szrot się nadaje.
Co do pytania to brałbym spro passion, albo coś z dragona czy okumy. W każdym razie coś co ma co najmniej te 4 łożyska i to w istotnych miejscach, a nie gdzie popadnie.
Ja chwale sobie Jaxon Ayrton FD Xl 200 8+1 łożysk(2012/12/09 00:13)
Ja chwale sobie Jaxon Ayrton FD Xl 200
shimano catana
Ładna chwytliwa nazwa i tani
No nie wiem, czy on taki tani. 150 zł za naklejkę to dużo. Za tą kasę można kupić 2 kołowrotki tej klasy, lub jeden o wiele lepszy. Tylko bez nalepki.(2012/12/09 14:46)
Ładna chwytliwa nazwa i taniNo nie wiem, czy on taki tani. 150 zł za naklejkę to dużo. Za tą kasę można kupić 2 kołowrotki tej klasy, lub jeden o wiele lepszy. Tylko bez nalepki.
shimano catana
shimano catana
ja zaproponuję coś co spokojnie się nada Shimano STELLA 3000HG
i żeby się nie pitolić to linka do zakupu też http://www.mefistofishing.pl/shimano-stella-3000hg-4000-4000s-4000xg-p-473.html
Kilka osób pojechało po młynkach catany, chociaż ich nigdy w ręku nie miało. Ciekawe.
Ja mam catane w rozmiarze 4000, ale starszy model i jest naprawdę spoko. Kilka lat łowienia feederem na Wiśle i póki co jest naprawdę o.k., a wiadomo - kilkanaście razy dziennie ściąganie koszyczków po kilkadziesiąt gram robi swoje. Parę ładnych rybek też wyholowałem i mogę pochwalić dość precyzyjny hamulec, żyłkę też nawija ładnie.
Ale mając 150 zeta do spiningu kupiłbym Spro ;-)
(2012/12/11 20:37)