Na Rokolę w sumie możesz się wybrać, w tym że tam presja wędkarska jest też duża (weekendy), a samo łowisko jest dość trudne i rzekłbym chimeryczne. Zaś sama Rokola słynie bardziej z dużej ilości niewielkich leszczy niż płoci, ale myślę że możesz spróbować. Może też warto rozważyc kanał Żerański.
(2010/03/14 11:05)Witam
Przyłączę się do tematu, tylko mnie interesuje północna strona Warszawy i okolice - Legionowo, Nowy Dwór itd.
Jakieś fajne wody stojące, nie komercyjne - tak aby można było dojechać autem pod samą wodę, posiedzieć na zielonej trawce i powędkować.
Nie musi być to jakaś rybna woda, gdyż to ma być miejsce na taki np. niedzielny wyjazd z rodziną. Ale jak coć się uda złowić będzie jeszcze przyjemniej :)
(2012/04/23 15:00)