Dzisiaj z braku zajęcia (wiadomo pogoda do d***, przynajmniej u mnie) postanowiłem odgrzebać drewno lipowe i spróbować wystrugać jakiegoś robala...pomimo że woblerami nie mam żadnego dośiwadczenia. Kiedyś pare lat temu miałem mega faze na ich robienie, ale niestety jakos straciłem zapał...Wobler został wykonany z tego co miałem pod ręką, także delikatnie mówiąc użyte materiały pozostawiają wiele do życzenia...:) Chciałem zrobić pływającego i smużącego chrabąszcza majowego, o drobnej akcji, to co udało mi sie zrobić, owszem smuży, ale niestety akcja jest najprościej mówiąc zbyt leniwa...cóż jak na pierwszy raz i tak dobrze że wogóle jakaś jest:) Zatem pokolei:
1. Korpus wykonany został zdrzewa lipy
2. Do zagruntowania użyłem lakieru samochodowego w kolorze czarnym
3. Brzuszek został pomalowany lakierem do antenek spławikowych w kolorze fluo pomarańcz
4. Grzbiet to przyklejona folia z papierosów.
5. Stelarz zrobiłem z drutu 1mm pozostałego z wysłużonego wobka Rapali Countdown ( stanowczo za gruby:))
6. Jako ster wykorzystałem opakowanie od płyty CD
7. Całość polakierowałem bezbarwnym lakierem samochodowym...
Zdaję sobie sprawę, że ów materiały nie nadają się do produkcji woblerów, ale tak jak napisałem we wstępie wykorzystałem to co miałem pod ręką. Wyniki mojej pracy skłonił mnie do przemyśleń i sądze że chyba wezmę się na serio za struganie:)
Poniżej dwa filmiki prezentujące pracę mojego cudeńka:):
http://www.youtube.com/watch?v=w4NJeQ4uGfE
http://www.youtube.com/watch?v=WPLi_01_94c
Czekam na Wasze opinie koledzy i sugestie. Może ktoś z Was wie co zrobić żeby woblerek miał nieco drobniejszą akcję np tak jak tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=HSPXWykKdk0&feature=related
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.