Witam
Wg mnie odradzałbym Norwegię południową jako miejsce do wędkowania.
Jeden z moich kolegów w roku ubiegłym wybrał się na tydzień na rybki i zwiedzanie.
Przez tydzień z kolegą mieli problem żeby złowić coś na kolację. Trafiały się w większosci
makrele, pojedyńcze dorsze czy też czarniaki.
Ja byłem w Norwegii dwukrotnie i uważam, z prawdziwe ryby zaczynają się od Bodo wzwyż.
W 2010 płyneliśmy Gedanią z Tromso do Trondheim żeglując i wędkując na górkach.
W okolicach Tromso, Lofotów ryb full aż do Bodo. Poniżej juz było dużo gorzej.
W tym roku w czerwcu byłem w okolicy Tromso w Lyngenfjordzie i rybki były prawie we
wszystkich gatunkach i ładnie współpracowały. Uważam, że jadąc na południe możesz sobie
wyrobić złą opinię o Norwegii a biura wędkarskie zawsze zachęcaja i ładne fotki zamieszczają
Pozdrawiam.
(2013/12/30 18:13)