(...) szczególnie najtańsze teleskopy, gumki i woblery.(...)W tym zgadzam się z Tobą w 100%, widocznie używanie teleskopów tak Cię zniechęciło, ale to normalne, żaden teleskop nie wytrzyma tyle co wędka 2-składowa, zwłaszcza tani. Podobnie z gumkami, woblerami, żyłkami i plecionkami JAXON-a - to porażka.
Nie zgadzam się natomiast co do pudełek, używam kika rodzajów pudełek JAXON-a i są bardzo dobre w odróżnieniu od MIKADO, w których wypaczyły się wieczka i ich narożniki "pieją" do góry (zwłaszcza małych gabarytów).
Nie namawiam Cię do testowania ich sprzętu, ale od wielu lat do niedawna używałem i używam (oczywiście obecnie nie tylko) nadal wędzisk i kołowrotków JAXON-a i nie mam im nic do zarzucenia.
Jak już pisałem wręcz zalecam omijanie szerokim łukiem wędziska spinningowe z serii Cantara, Black Arrow i Extera, kołowrotków Viktus i Nano, ale ich srie XT-Pro, Impress, Ferox i Pro Texa dorównują poziomem wędziskom innych firm z tej samej półki technicznej, a są często znacznie tańsze, podobnie jest z kołowrotkami Poseidon, Travis i Armand - ten ostatni był "utopiony" kilkakrotnie w Bałtyku ale po dokładnym wypłukaniu chodzi jak szwajcarski zegareczek.
Dla tego też potępianie "w czambuł" wszystkiego co ma znaczek JAXON, tylko dla tego, że zawiodły Cię badziewne teleskopy - jak piszesz zwłaszcza te najtańsze - jest nadużyciem.
Sorry za offtop, z mojej strony to tyle.
(2016/04/09 19:11)