Lekceważenie umowy handlowej i popieranie działań Kongera w prostej linii prowadzi do szkodzenia naszemu krajowi, do wychowywania ludzi w pogardzie do prawa. Wbrew pozorm, nawet wędkarze mają wpływ na właściwe prosperowanie naszej gospodarki. Szkoda, że tak wielu nie robi użytku z tego potencjału (brak tych działąń np. obrazują prawie puste łowiska).
@Zielan - to najlepszy przykład pogardzania prawem; upomnienie się o swoje prawa jedynego dystrybutora na Polskę określa zdaniem "Dragon robi gównoburzę".
Smutne to.
Mnie ciekawi jedno. Jeśli macie umowę na wyłączność, to dlaczego sami nie egzekwujecie tego od firmy Robi?
Z drugiej strony jest wolność rynku. Tak więc jeśli ktoś pozyskał ten produkt gdzie indziej (inny sprzedawca), to ma prawo też go sprzedać z zyskiem. Z tym jako dystrybutor, powinniście się liczyć.
Co dziwne, że jeśli oni kupili od innego sprzedawcy (z marżą), po czym sprzedają je ze swoją marżą/zyskiem. To jakim cudem mają taniej? Jak Wy dostajecie po atrakcyjniejszej cenie?
My jako konsumenci skąd mamy wiedzieć że ktoś to ma z drugiej reki, a kto inny z pierwszej? Po drugie z drugiej ręki powinno być drożej, bo więcej osób na tym zarabia. I trzeba wziąć pod uwagę to że nikt też nie lubi przepłacać.
Moim zdaniem Dragon powinien się skupić na swoich produktach, bo ma naprawdę fajne rzeczy. Co nie znaczy że nie może mieć lepszych i po przystępnej cenie. Bo jak by nie było takie w waszej ofercie są. (2016/03/10 16:57)