wątróbka jak kisić(2012/09/12 20:01)
Kisić??? o_O
Przynęta ma za zadanie wabić a więc musi pachnieć świeżością a nie padliną . Wątróbka nie stanie się lepszą przynętą tylko dlatego ,że podda się ją ( tak czy inaczej ) pojętemu "kiszeniu ".
Przekonanie o skuteczności zdechłych rosówek cuchnących rojem zdechłych chrabąszczy czy też padliny zdolnej zabić swoi smrodem - nawet konia , to bzdura ! Żadna ryba krajowa nie gustuje w tego typu wiktuałach. Fachowiec od zadawania rybom tego typu kąsków , niech się posłuży metodą talerza tj . niech sam sobie położy kawał truchła na talerz i spróbuje zjeść . Zanim wtranżoli kawałek - będzie już leciał do kibla , na pawia .
Skąd ludzie odkopują takie idiotyzmy !? Chyba z szafy na rupiecie .
K* nie mogę .
Mówisz metoda talerza? Ja bym mady o zapachu czosnku nie zjadł. A ryby biorą ;) Na śmierdzącą wątrobę też ryba bierze. To, że dla człowieka coś śmierdzi padliną nie znaczy, że dla ryby również. Poza tym zleżała wątroba nie tyle śmierdzi padliną, co ma bardziej wyrazisty zapach. No chyba, że komuś już zacznie się rozkładać :)
Przynęta ma za zadanie wabić a więc musi pachnieć świeżością a nie padliną . Wątróbka nie stanie się lepszą przynętą tylko dlatego ,że podda się ją ( tak czy inaczej ) pojętemu "kiszeniu ".
Przekonanie o skuteczności zdechłych rosówek cuchnących rojem zdechłych chrabąszczy czy też padliny zdolnej zabić swoi smrodem - nawet konia , to bzdura ! Żadna ryba krajowa nie gustuje w tego typu wiktuałach. Fachowiec od zadawania rybom tego typu kąsków , niech się posłuży metodą talerza tj . niech sam sobie położy kawał truchła na talerz i spróbuje zjeść . Zanim wtranżoli kawałek - będzie już leciał do kibla , na pawia .
Skąd ludzie odkopują takie idiotyzmy !? Chyba z szafy na rupiecie .
K* nie mogę .Mówisz metoda talerza? Ja bym mady o zapachu czosnku nie zjadł. A ryby biorą ;) Na śmierdzącą wątrobę też ryba bierze. To, że dla człowieka coś śmierdzi padliną nie znaczy, że dla ryby również. Poza tym zleżała wątroba nie tyle śmierdzi padliną, co ma bardziej wyrazisty zapach. No chyba, że komuś już zacznie się rozkładać :)
Ten wyrazisty zapach powodują procesy gnilne, a wiec tak czy siak jest to tylko zwykły fetor.
Nawiązując do "mady" o zapachu czosnku - no cóż , ta kompozycja przypomina kiełbaskę ,która jest również zaprawiana czosnkiem,:)jednak w żadnym przypadku nie przypomina fetoru nadpsutego miecha.
A może kolega chce sobie uszykować "zagrychę" do flaszki na nockę? No zamiast ogórków np.;)
Nie pisał, że chce ją użyć na przynętę.
(2012/09/12 21:27)(2012/09/12 21:31)A może kolega chce sobie uszykować "zagrychę" do flaszki na nockę? No zamiast ogórków np.;)
Nie pisał, że chce ją użyć na przynętę.
Być może , więc niech wetknie do beczki z kapustą:)
Testowalem watrobke na odrze kilka razy zaraz po obejrzeniu 2 lata temu i ogolnie mowiac wielka lipa, zero bran !
(2012/09/13 18:26)A ja wypróbował tego lata temat ze smierdzącą i świeżą wątróbka i nie ma rożnicy w braniach ,na świeżą brało i na cuchnącą brało ,więc po co smrodzić ręce i wąchać smród jeśli takie same efekty są na świeżyżnie , a i taka swieżą czasem można usmażyć na ognisku .Pozdrawiam i połamania
(2012/09/14 10:54)