Używanie żywca-a RAPR

/ 67 odpowiedzi
u?ytkownik57785


Pomijając RAPR-y srapry, ale co to za ŻYWIEC, który przebiduje w wiadrze czy wannie przez dobę? Co świeży, to świeży. Przeciez wszędzie poza łowiskiem naturalnym, to on bedzie wymęczony jak koń po westernie i jego kondycja bedzie pozostawiała wiele do życzenia. Jeśli złowisz żywca jokoś jednego dnia, to i nastepnego chyba też potrafisz, a zawsze to będzie rybka w lepszej kondycji, niż po przymusowym areszcie w wiadrze czy ogrodowej wannie. (2011/05/16 10:59)

pawelz


Z zycia wziete. Znajomy swego czasu nalowil kielbi. Nie bardzo mial co z nimi zrobiw, wlal do wanny ktora stala w ogrodzie w zacienionym miejscu. Ryby zyly tam w znakomitej kondycji do poznej jesieni. Dokarmialismy je czerwonymi robakami. Wcinaly az milo bylo popatrzec.  Wytrzymaly nawet pierwsze przymrozki. Te co nie wyladowaly jako zywce, trafily do Wolborki przed zima. (2011/05/16 11:10)

u?ytkownik57785


Jedyne żywce chyba jakie przeżyją tsunami i atak atomowy i to w wiaderku po rolmopsach śledziowych, to karasie, kiełbie i sumiki. (2011/05/16 12:18)

damian8324


Jedyne żywce chyba jakie przeżyją tsunami i atak atomowy i to w wiaderku po rolmopsach śledziowych, to karasie, kiełbie i sumiki.






Sumiki na żywca??? :):):) (2011/05/16 12:24)

u?ytkownik57785


Pewnie. Obcinają kolce i na hak. Sumy je lubią. (2011/05/16 13:18)

damian8324


Pewnie. Obcinają kolce i na hak. Sumy je lubią.









3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z
których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych w pkt 3.7. Ryby
przeznaczone na przynętę, w stanie żywym można przechowywać w specjalnym
sadzyku lub w siatce jak w pkt 3.5

wiec to łamanie RAPR (2011/05/16 21:07)

wojtek1619


po co ty kolego to znowu piszesz przeciez kolega mastiff wie doskonale o tym jakie maja być zywce i skąd tylko pisze jakie żywce są najbardziej trwałe  (2011/05/16 21:29)

damian8324


po co ty kolego to znowu piszesz przeciez kolega mastiff wie doskonale o tym jakie maja być zywce i skąd tylko pisze jakie żywce są najbardziej trwałe








Moim zdaniem określenie "żywiec" mówi nam o rybach na które będziemy łowić. A sumików chyba nie możemy używać f formie żywców?? może się mylę. (2011/05/16 21:37)

u?ytkownik57785


po co ty kolego to znowu piszesz przeciez kolega mastiff wie doskonale o tym jakie maja być zywce i skąd tylko pisze jakie żywce są najbardziej trwałe








Moim zdaniem określenie "żywiec" mówi nam o rybach na które będziemy łowić. A sumików chyba nie możemy używać f formie żywców?? może się mylę.




Nie, nie mylisz się. Sumików wpuszczać do wody nie wolno, oczywiście, że nie. Kwestia dotyczyła żywotnych ryb jakie mogą wytrzymać w niewoli w jakimś pojemniku, a także opisałem przy okazji dlaczego stosują też sumiki, a to, że są zabronione a mimo to stosowane, to już inna bajka. Tylko wędkarz to taka bestia, że żeby złowić rybę, to będzie cuda na kiju wyprawiał, czy dozwolone, czy zabronione. Widziałem już wędkarzy, którzy zakładali szczupaczki 20 centymetrowe, karpiki jak dłoń, linki po 15 cm itp. A że na sumika sumy biorą, to i to jest wykorzystywane ze względu na ich żywotność.

(2011/05/16 21:50)

janus1997


chyba mozna na karłowatego łowic (2011/05/16 21:52)

damian8324


chyba mozna na karłowatego łowic



Chyba a raczej na pewno i bron boże nie można.

(2011/05/16 22:00)

u?ytkownik57785


chyba mozna na karłowatego łowic





Na martwego lub ich części, można. 

(2011/05/16 22:05)

damian8324


chyba mozna na karłowatego łowic





Na martwego lub ich części, można.




Z tym się zgodzę. Można tez na żywego ale tylko na brzegu heh



(2011/05/16 22:07)

Woa-VooDoo


Ja powiem tyle, że straż jedynie do czego może się przyczepić to do przetrzymywanych rybek , bo jeśli ktoś łowi na "żywca" z gruntu , to nie ważne czy zapnie żywą rybkę czy martwą , rzut taką rybką razem z ciężarkiem 50 gramowym wzwyż natychmiastowo zabija ją zabija po zetknięciu się z wodą .

Jak dla mnie nowa ustawa będzie sprawiała głównie problemy wędkarzom, którzy chcąc łowić szczupaki na spławik będą rzucali z brzegu karasiami ( wiadomo jak z płotką po 2-3 rzutach) a o niewielkie karaśki w dużych zbiornikach raczej ciężko i tu mogą być jaja kiedy PSR postawi na swoje a wędkarz na swoje. (2011/05/16 22:17)

damian8324


To ze to jest durny przepis każdy wie. Jedni będą się do niego stosować inni nie, na pewno dużo stracą na tym pasjonaci łowienia na żywca bo jak ktoś wyżej dobrze powiedział kiedy będzie naprawdę dobry okres na szczupaka czyli jesień o żywca będzie  trudno. No ale jedno jest pewne do regulaminu musimy a na pewno powinniśmy się stosować, a może to wyjdzie nam na dobre i za kilka lat przepis zostanie zniesiony i znów będziemy mogli łapać wielkie okazy które przez ten okres podrosną. Czas pokaże. (2011/05/16 22:30)

perwer


Ja powiem tyle, że straż jedynie do czego może się przyczepić to do przetrzymywanych rybek , bo jeśli ktoś łowi na "żywca" z gruntu , to nie ważne czy zapnie żywą rybkę czy martwą , rzut taką rybką razem z ciężarkiem 50 gramowym wzwyż natychmiastowo zabija ją zabija po zetknięciu się z wodą .

Jak dla mnie nowa ustawa będzie sprawiała głównie problemy wędkarzom, którzy chcąc łowić szczupaki na spławik będą rzucali z brzegu karasiami ( wiadomo jak z płotką po 2-3 rzutach) a o niewielkie karaśki w dużych zbiornikach raczej ciężko i tu mogą być jaja kiedy PSR postawi na swoje a wędkarz na swoje.


Ja już o tym wspominałem,tym bardziej będziesz łapał w listopadzie szczupaki i z wiaderkiem karasi  graj głupa że je właśnie złapałeś....Oczywiście że żaden z strażników nie uwieży bo to jest absud,acz kolwiek jest możliwie złowiene na specyficznych zbiornikach.Teraz co? jak strażnik ma mi udowodnic że to nie z tego stawu....Nie ma możliwości praktycznie,musiałby miec świadka że ja je przyniosłem,chyba że sprawe skieruje do sądu co będzie s-f dla samego sądu.Bo opinie nawet ekspertów będą zbieżne,jak wogóle można przeprowadzic ekspertyze i czy gra warta świeczki?.Przepis nieżyciowy ,inna sprawa o której wspomniałem już wcześniej jak zlikwidowano by wymiar ochronny dla wzdręgi.....lub wprowadzenie w sklepach wędkarskich ryb z jakimś atestem respektowanym przez PZW do łowienia na żywca...czyli ryb zdrowych ,bo w tym jest cały ambaras..Żeczy banalne ,a takie odległe jednocześnie....

(2011/05/16 22:37)

damian8324


I to jest idealne rozwiązanie wtedy kupując żywca w sklepie dostali byśmy papier skąd pochodzi ze jest zdrowy itp. Tym okazywali byśmy się w razie kontroli i sprawa byłaby załatwiona. (2011/05/16 22:44)