IV. ZASADY WĘDKOWANIA
2. Przynęty
c/ Przynęty naturalne zwierzęce to organizmy żywe lub martwe, a także ich części. W przypadku
stosowania ryb jako przynęt, mogą być użyte tylko ryby pochodzące z tego samego łowiska,
wymiarowe lub nie objęte wymiarem ochronnym oraz nie znajdujące się w okresie ochronnym.
Chodzi mi o pogrubiony tekst w RAPR. Dla mnie jest to unieniedogonie dla wędkarzy . Ciekawy jestem co inni wędkarze sądzą o tym.
A dlaczego tak uważasz i czy wiesz co na celu ma ten przepis ?
(2011/05/13 07:47)
Uważam tak ponieważ wiem że niektórzy łowią np. na makrele a ten zapis zabrania tego. Wiadomo że nie wszędzie jest tak łatwo o żywca. Akurat domyślam się że ma pewnie na celu nie przenoszenie chorych osobników do innych zbiorników ale to chyba każdy wędkarz pozna chorą rybę i ją nie przeniesie. A co do podrywki to akurat PZW w Rzeszowie zabrania tego. (2011/05/13 07:57)IV. ZASADY WĘDKOWANIA
2. Przynęty
c/ Przynęty naturalne zwierzęce to organizmy żywe lub martwe, a także ich części. W przypadku
stosowania ryb jako przynęt, mogą być użyte tylko ryby pochodzące z tego samego łowiska,
wymiarowe lub nie objęte wymiarem ochronnym oraz nie znajdujące się w okresie ochronnym.
Chodzi mi o pogrubiony tekst w RAPR. Dla mnie jest to unieniedogonie dla wędkarzy . Ciekawy jestem co inni wędkarze sądzą o tym.
A dlaczego tak uważasz i czy wiesz co na celu ma ten przepis ?
Polecam przeczytać temacik . Założył go jeden z bardziej kontrowersyjnych usherów na tym forum.
Trochę się pokłóciliśmy , trochę było zamieszania ale wiele spraw się wyjaśniło .
http://forum.wedkuje.pl/post/zmiana-ustawy-o-rybactwie-srodladowym/186660/0
(2011/05/13 08:20)http://forum.wedkuje.pl/post/uzywanie-podrywki-w-2011-roku/200314/0
:))))))))))))))))
(2011/05/13 08:26)A u mnie w mieście sprzedawcy nadal handlują żywcem w sklepie a na dodatek już składają zamówienia na uklejki.W końcu już niedługo będzie można "pobiegać" z sandaczem.jak to ma się do zmian w regolaminie?
Mogą handlować , a czemu nie ? Kto im zabroni i dlaczego ?
(2011/05/13 09:02)
(2011/05/13 09:27)A u mnie w mieście sprzedawcy nadal handlują żywcem w sklepie a na dodatek już składają zamówienia na uklejki.W końcu już niedługo będzie można "pobiegać" z sandaczem.jak to ma się do zmian w regolaminie?
Mogą handlować , a czemu nie ? Kto im zabroni i dlaczego ?
Pewnie że nikt im nie zabroni bo sprzedawcy w sklepach wędkarskich to zazwyczj osoby dobrze znane w środowisku wędkarskim i nikt im koło pióra nie będzie robił.W końcu można by się pozbawić zniżek lub innych bonusów.Tak więc wychodzi na to że zapis w regulaminie i rzeczywistość to dwie różne sprawy
(2011/05/13 09:31)A u mnie w mieście sprzedawcy nadal handlują żywcem w sklepie a na dodatek już składają zamówienia na uklejki.W końcu już niedługo będzie można "pobiegać" z sandaczem.jak to ma się do zmian w regolaminie?
Mogą handlować , a czemu nie ? Kto im zabroni i dlaczego ?
Pewnie że nikt im nie zabroni bo sprzedawcy w sklepach wędkarskich to zazwyczj osoby dobrze znane w środowisku wędkarskim i nikt im koło pióra nie będzie robił.W końcu można by się pozbawić zniżek lub innych bonusów.Tak więc wychodzi na to że zapis w regulaminie i rzeczywistość to dwie różne sprawy
Nie dlatego . Po prostu nie można im nic zrobić gdyż nie ma takiej możliwości prawnej – przepisu .
Nie znam się na przepisach ale skoro ktoś ustala jakieś zasady to automatycznie powinien zastanowić się nad egzekwowaniem takowych.Kolejny raz wymyślono coś co nie ma prawa bytu.Nikt się nie będzie stosował do tego prawa i nikt nie będzie go respektował ,nie wspominając już o wyciąganiu konsekwencji
Dlaczego nie ma prawa bytu? A dlaczego nikt nie będzie stosował i respektował? Dlaczego nikt nie będzie wyciagał konsekwencji?
Ewentualnie wiecej spinningistow :)
no a jak chce łowic na trupka czy fileta to tez musze złowic rybke w danym akwenie?
no a jak chce łowic na trupka czy fileta to tez musze złowic rybke w danym akwenie?
no a jak chce łowic na trupka czy fileta to tez musze złowic rybke w danym akwenie?
Logika podpowiada, ze nie, ale przepisy juz nie koniecznie.
W RAPR nie ma slowa ze zywe ryby stosowane jako przyneta musza byc pozyskane ......itd.
Pisze tylko ze ryby.
Jesli zaloze trupka i zapytam co mam za przynete - to w zasadzie odpowiedz jest , ze rybe. A czy ona zywa czy martwa to inna sprawa. Wg mnie to kolejny bubel. Wystarczylo dodac slowo "zywe" i nie byloby problemu. A tak to zawsze jakas watpliwosc zostaje. I zawsze mozna trafic na jakiegos nadgorliwca ktory wlepi nam mandat.
Nie udowodni, zwłaszcza jak żywce trzymasz w siatce. Jeśli będą w wiadereczku dostaniesz mandat.
Ps. Przepis popieram w pełni, zwłaszcza od momentu, gdy żywczarze wprowadzili "niechcący" do zbiornika czebaczka, który jako gatunek inwazyjny zaczął się w niekontrolowany sposób rozmnażać.
Ps. 2. Problem egzekwowania przepisu oczywiście będzie i jest, ale to nie jest powód by przepis zmienić.
(2011/05/13 15:23)