Traper Gold leszcz nęcenie feederem

/ 56 odpowiedzi / 2 zdjęć
notaki


Spokojnie koledzy . Co kto lubi :-)
Przyznaję, ze rażacy wzrok w nocy świetlik meczy mi potwornie oczy. Do tego w nocy nie ma zadnego punktu gdzie wzrok mogły odpocząc ( inaczej mowiąc nie można pooglądac przez chwilę choć widoków ). Na innym topicu pisałem nawet co robię, by świetlik nie jarzył mi po oczach non-stop.
A to czy ktoś lubi siedzieć w nocy przy feederze i aktywnie łowić, czy tez przedkłada towarzyskie pogaduchy z wedkami w tle...
De gustibus...... :-)

  (2013/05/29 19:49)

u?ytkownik103891


Spokojnie koledzy . Co kto lubi :-)
Przyznaję, ze rażacy wzrok w nocy świetlik meczy mi potwornie oczy. Do tego w nocy nie ma zadnego punktu gdzie wzrok mogły odpocząc ( inaczej mowiąc nie można pooglądac przez chwilę choć widoków ). Na innym topicu pisałem nawet co robię, by świetlik nie jarzył mi po oczach non-stop.
A to czy ktoś lubi siedzieć w nocy przy feederze i aktywnie łowić, czy tez przedkłada towarzyskie pogaduchy z wedkami w tle...
De gustibus...... :-)

 

dokładnie albo się łowi albo CHLA jedno z dwóch jak chleje się % to wędki trza zwinąć i zająć sie chlaniem a ja spędziłem wiele godzin siedząc nad rzeką przy feederze ze świetlikiem na szczytówce i brania leszczy sa niezapomniane (2013/05/29 19:54)

swyniu


A to rozumiem że kolega Jarek zapija mięsko z grilla rybim mleczem ????? kto mówi o chlaniu?????? patrząc na świetlik jak napisał kolega Notaki męczy jak cholera niestety i raczej nie jesteś Kaszpirowskim patrzącym w jeden punkt jak przez cała noc więc Swoje dobry doradztwo zachowaj dla dzieci jeśli masz. A jak łapiesz na trupka fedeerem to też na drgającą? bo napisałeś że fedeer to tylko i wyłącznie drgająca szczytówka ... Fachowcu oglądałem kilkanaście Twoich wpisów i włos się jeży od TWOJEJ WIEDZY TEORETYCZNEJ (2013/05/30 09:15)

swyniu


Spokojnie koledzy . Co kto lubi :-)
Przyznaję, ze rażacy wzrok w nocy świetlik meczy mi potwornie oczy. Do tego w nocy nie ma zadnego punktu gdzie wzrok mogły odpocząc ( inaczej mowiąc nie można pooglądac przez chwilę choć widoków ). Na innym topicu pisałem nawet co robię, by świetlik nie jarzył mi po oczach non-stop.
A to czy ktoś lubi siedzieć w nocy przy feederze i aktywnie łowić, czy tez przedkłada towarzyskie pogaduchy z wedkami w tle...
De gustibus...... :-)

 

dokładnie albo się łowi albo CHLA jedno z dwóch jak chleje się % to wędki trza zwinąć i zająć sie chlaniem a ja spędziłem wiele godzin siedząc nad rzeką przy feederze ze świetlikiem na szczytówce i brania leszczy sa niezapomniane



 Jak napisał kolega Notaki De gustibus non est disputandum   (2013/05/30 09:17)

notaki


Kolego, na temat nęcenia napisano w tym temacie sporo.
NIE MA uniwersalnej recepty na skuteczną zanentę, jak nie ma uniwersalnych recept w żadnej metodzie wędkowania.
Tak szcerze mowiąc praktycznie każda zanęta przeznaczona do określonego rodzaju wód się nadaje, pod warunkiem dodanie do niej trchę grubszych frakcji ( najlepiej z przynenty ) i nawilżenia jej tak, by rozpuszcała się w wodzie,  w granicach 15 minut. A czy ma być jasna , czy ciemna, jak ma pachnieć i jakie supertajne składniki  zawierać....
To już dyskusja z gatunku dywagacji o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy .
I ilu wedkarzy, tylu ma swoją ulubioną zanętę i kazdy z nas da sobie uciąć rękę, ze jego jest "najlepsiejsza" z najlepszych ;-).
A i tak, jesli źle ją podasz, źle zmontujesz wedkę i źle ją ustawisz ( o czym tu się nie pisze, a to bardzo istotny elenet przy "pickerowaniu" ) to nie połowisz :-) (2013/05/30 14:57)