Witam
Szanowni Panowie. Odnosze wrażenie że jezioro Orawskie to najbardziej tajemnicze łowisko w promieniu 1000km od mojego Bielska.
Załozyłem na tym forum wątek z pytaniem o aktualne info kilka razy ponawiając pytanie. Jak do tej pory na ten temat cicho-sza.
Przegladam też od jakiś 2 tygodni wszystkie znane mi portale wędkarskie. Znalazłem jedynie kilka zapytań i żadnych konkretnych odpowiedzi. No może to ze w 08 składka dzienna wynosiła 50 PLN (tyle to i ja wiem bo byłem w tym roku). Aha i jeszcze opinia miejscowego wedkarza, że Polaczki wyłowili wszystkie sandacze.
Bardzo mało jest też info na temat noclegów w regionie.
Dla kontrastu dość bogata w info i propozycje bazy noclegowej jest Liptowska Mara.
No wiec jak to jest z ta Orawską Priehradou?