Sprzęt wędkarski firmy Jaxon

/ 31 odpowiedzi
Witam ostatnio dostałem katalog JAXONA. Co sądzicie o jakości wyrobów tej firmy i o katalogu
Boberto


... no z tego co ja sie orinetuje wiekszosc forumowiczow nie do konca ufa jaxonowi (oczywiscie sa to moje obserwacje na podstawie opinni na forum)  ... katalogu jeszcze nei przegladalem ...ale zrobili pare LADNYCH rzeczy na ten rok ...jednak ciekawe jak z wytrzymaloscia ... ja jednak przychylam siebardziej ku firmie MIKADO ( w przypadku wedek)  tez juz dali nowy katalog na 2010.

Pozdro. (2010/01/21 14:22)

u?ytkownik13410


Ja szczerze mówiąc mam mieszane zdanie o firmie Jaxon. Zawiodłem się na żyłce eternum, z kolei feeder z tej samej serii wygląda solidnie. Kolega narzeka na kołowortek gallant, ale np. woblerki są okej.
Jeśli chodzi o katalog na 2010 to jakiejś rewolucji nie ma- jest jedna nowa seria tańszych wędek ("Harmony"), jeden model kołowrotków którzy rzucił mi się w oczy (ayrton) i troszkę nowych akcesoriów.
I zapowiadam, że pewnie kupię kilka produktów tej firmy w tym roku. Miałem kilka spławików do odległościówki i jak dla mnie dają radę, to samo krętliki czy systemy do spławika. Póki co w tej metodzie się nie zawiodłem a są stosunkowo tanie. (2010/01/21 14:55)

pisaq


Takie rzeczy jak ciężarki, agrafki, systemiki-konektorki, wszelkiego rodzaju noże, igły, nożyczki, portfele, torby, pudełka itp mogą być - tutaj za bardzo o jakości nie ma co mówić, choć wiadomo, że trafiają się badziewia (torba potargana, portfel rozwalony, nożyczki stępione, pudełko pęknięte, igła zardzewiałą), ale nieważne.
Co do innych produktów to jedno wiem na pewno.
Kołowrotka z Jaxona więcej nie kupię, zawiodłem się i koniec, straciłem zaufanie. (2010/01/21 15:50)

korzun04


Ja pod choinkę dostałem od Mikołaja( czyt. Żony) kołowrotek jaxona ACURA AXL 100.Na pierwszy rzut oka robi pozytywne wrażenie ale wiadomo wszystko wyjdzie w "praniu''. Generalnie jak mam do wyboru sprzęt podobnej jakości (?) i cenie to jednak z jaxnona rezygnuję.Choć mam kilka ''zabawek'' jaxona to do tej marki nie mam jakoś 100% zaufania. (2010/01/21 16:43)

korzun04


Jedną rzecz Jaxona mogę z czystym sumieniem polecić- całą gamę spławików.Są wykonane bardzo starannie, nie biorą wody ,farby i lakiery-ok.Polecam szczególnie spławiki na kanał i rzekę,mam ich szeroki wachlarz, a i cena też jest zachęcająca. (2010/01/21 16:53)

pisaq


Co do kiepskich spławików to sytuacje częściowo uratowało pojawienie się wyważarki.
Wiem, że nie każdy korzysta, ale jest to pomocne, gdyż część marnych spławików była źle oznaczona. I obciążanie "na zaufanie" nie miało sensu.
Kolega opowiadał mi o spławikach do bata 0,6g, które to w rzeczywistości były 1,2-1,5 o.O
Co do farb i lakierów, zawsze można sobie poprawić bezbarwnym albo całkowicie przemalować - jak ktoś lubi majsterkować.
W tym sezonie mam zamiar inaczej rozłożyć swój wędkarski czas, środki i chęci, zatem nie odpuszczę spławikowi.
Mam kilka lepszych i gorszych (z założenia) spławików do przetestowania, w tym kilka jaxonów.
Jeszcze ich nie używałem, ale "na oko" sprawiają dobre wrażenie. Z tego co pamiętam ich ceny oscylowały w granicach 3-6zł, nie wiem jaka to "klasa" spławików, jak dla mnie cena nie świadczy o jakości.
Pożyjemy-zobaczymy, ale kołowrotków Jaxona nie polecę nikomu.
Kupiłem trojana do średniego spinningu i tragedia, hamulec chodził pięknie... przez kilka wypraw, żyłka jest nawijana tak, że... a z resztą nie będę przeklinał. Nie wiem jak ma działać rolka zapobiegająca skręcaniu, ale najwyraźniej nie działa zbyt dobrze. Właśnie w tym sezonie będę używał go do lekkiej odległościówki - na płocie, wzdręgi, jazie i karasie.
Boje się zamontować go do sprzętu na nieco większą rybę, właśnie przez ten hamulec.
Zaczął podawać żyłkę skokami, ciężko go wyregulować.
Dla przykładu powiem, że mam kilka kołowrotków innych firm w podobnym przedziale cenowym i złego słowa nie powiem, choć nie są to produkty wysokiej klasy. (2010/01/21 17:40)

łysy wąż


Ja raczej sceptycznie podchodzę do asortymentu tej firmy. Zbyt wiele nasłuchałem się opinii wędkarzy ( nie tylko na forach, ale głównie " nad wodą " ), o łamiących się wędkach, rozlatujących kołowrotkach itp. Od kilku ładnych lat nawet nie pomyślałem, żeby kupić kręciołek Jaxona.
Moje podejście być może jest nieco " przesadzone ", ale podczas wielu, naprawdę wielu wypadów wędkarskich, słabszy sprzęt zawiedzie.
Jakiś czas temu na tym forum bardzo doświadczony spiningista napisał, że wybiera sprzęt z wyższej lub najwyższej półki. I dodał " ... ostatni kołowrotek kupiłem w 2002 roku i jeszcze parę lat mi posłuży... ". Ja również proponuję takie rozwiązanie.

Chociaż.... Żeby być uczciwym dodam, że kiedyś ( pewnie już z 10 lat..? ) kupiłem wędkę Jaxona. Był to pickerek. Ileż ja na niego ryb wyholowałem.... Były liny, karpie, leszcze... Używany jako spining wytargał sporo boleni, szczupaków i pięknych okoni. Do tej pory używam go do lekkiego spiningu i ciągam nim klenie i jazie... Świetny kijaszek. Ale z tego co wiem, to chyba już go nie produkują.... Szkoda... (2010/01/21 18:59)

u?ytkownik23540


Kupiłem 2 lata temu kołowrotek Jaxon Roxan 6500. Narazie jest ok. (2010/01/21 19:05)

Waldi Fish


Mam również ten katalog Jaxona. Sprzętu tam zatrzęsienie, ale szczerze mówiąc to kupuję tylko drobiazgi Jaxona. Żadnego kija czy kołowrotka Jaxona nie używam i najwięcej kijów mam marki  Mikado, więc bardziej autorytatywnie na temat tego sprzętu wypowiedzą się Ci którzy go używają. Często jednak na Portalu czytałem negatywne opinie na temat sprzętu Jaxona, zwłaszcza kołowrotków. Zastanawia mnie czy naprawdę sprzęt tej firmy jest niskiej jakości. Dziwią mnie też opinie o rozlatujących się kołowrotkach, bo ja mam jeszcze do dnia dzisiejszego niefirmowe kołowrotki, które nabyłem gdzieś na targu około 10 lat temu za jedyne 30 PLN i do tej pory działają i nie psują się. Czyżby te od Jaxona miały być jeszcze gorsze? (2010/01/21 19:25)

wedkarzradom


Do spiningu uzywam sprzetu Jaxona i jestem zadowolony. (2010/01/21 19:57)

u?ytkownik6774


powiem tak - kupilem kija jaxona -spinning z serii New Generation - kosztowal kolo 200pln - jak do tej chwili nie zawiodl mnie - a nawet powiem ze moglbym go polecic - mimo tego ze duzo forumowiczow narzeka na ta firme - moze i jest cos w tym prawdy bo kupilem kiedys maly kolowrotek jaxona i sie troche zawiodlem - ale to byly smieszne pieniadze i mozna bylo przewidziec ze tak sie skonczy (2010/01/21 20:12)

spokojny


Ja, mojego pierwszego Syriusza połamałem na krokodylu, ale ten po reklamacji służy mi do dziś i nawet łososia ponad 5 kg nim wyholowałem więc chyba nie jest tak źle, z tym sprzętem.

A cena jest bardzo atrakcyjna, mam jeszcze baty i teleskop Jaxona i też używam ich od wielu lat, myślę że zła opinia jest niesłuszna, pewno jest tak że trzeba po prostu trafić na egzemplarz, na kij wierzbowy łowiłem i też ryby mi go nie połamały, to i Jaxon da im radę.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

(2010/01/21 20:38)

u?ytkownik6774


jestem tego zdania ze kazdy sprzet ma jakies wady - jednym sluzy lepiej a innym gorzej - zeby ocenic poszczegolne firmy trzeba by bylo caly sprzet wyprobowac i porownac osobiscie a tego to chyba nikt nie jest w stanie zrobic bo jest tego naprawde nie zliczona ilosc (2010/01/21 21:15)

przemo1980


Kiedyś używalem kołowrotek Jaxon,modelu nie pamiętam i służył mi przez prawie trzy sezony przy łowieniu takim średnio ciężkim Feederem. Po pierwszym sezonie coś zaczeło w nim piszczeć,ale ja się tym nie przejąłem i tak pozostawiłem i kołowrotek tak używałem przez kolejny sezon i gdzieś w połowie trzeciego sezonu młynek odmówił posłuszeństwa,a dokładnie powidzmy że system kabłąka i sprzęt poszedł na śmietnik. Obecnie mam w użyciu kołowrotek Jaxon Penax też przy takim zapasowym zestawiku feederowym i służy już ze trzy sezony,ale też juz coś tam w nim szumi i piszczy,ale czego chcieć od kołowrotka w cenie 80-90zł. Podobno sprzęt tej firmy powiedzmy z wyższej półki jest lepszy,ale to tylko podobno.

 

(2010/01/21 21:16)

u?ytkownik5105


...ja używam żyłek Jaxona i nie narzekam ..... (2010/01/22 07:56)

Przemek238


Ja w tamtym roku kupiłem wklejkę za 200zł . Szczupaka 1,5 kg wyjąłem na niego (2010/01/22 13:28)

waldziu12


ja posiadam 4 wędki jaxona 2 karpiówki saturn i adventure , 1 spławikową eternum , 1 spinning XT-Pro spinningu jeszcze nie sprawdzałem bo dostałem na gwiazdkę ale karpiówki są dobre i spławikowa też sprawdziła się przy połowie pstrągów.Mam też 2 kołowrotki które się bardzo dobrze spisują.Posiadam też dość dużo akcesoriów na które nie narzekam.Żyłki mają też dobre.Zastanawiam się nad kupnem bata z tej firmy na zawody. (2010/01/22 14:01)

kubam997


Osobiście nie używam ale mój tata korzysta z 2 szt wędzisk karpiowych do tego 2 kołowrotki Jaxon Syncro 600 i tri-pod tez Jaxona i jak na razie nie miał problemów ale to tak jak ktoś wcześniej napisał zależy jaki egzemplarz trafisz (2010/01/22 14:26)

waldziu12


Jaxon też ma dobry serwis (2010/01/22 14:59)

u?ytkownik29974


Używam Jaxona od kąt pamiętam bardzo dobrze się sprawdza jestem zadowolony ... (2010/01/30 18:05)

mar83


wiekszość opinii jest negatywna (tak nad wodą jak i na portalach) dlatego  do tej pory omijałem wyroby tej firmy dalekim łukiem, ale od Mikołaja dostałem kij castingowy i multiplikator jaxona (darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby). Testy dopiero wiosną i w tym czasie podzielę się pierwszą opinią.Pozdrawiam (2010/01/30 18:43)

przemo1980


Kolega waldziu12, o jakim serwisie Ty mówisz ?! (2010/01/30 18:46)

u?ytkownik22572


Przemo 1980 - osobiście miałem wędki i kołowrotki tej firmy i akurat serwis był  z tego najlepszy. Szybko wymieniali na nowe, nie bawiąc się w jakieś wielkie naprawy (wędziska) a kołowrotki wracały z wymienioną częścią. Zaznaczam ze to dane sprzed kilku lat. Aktualnie nie używam sprzętu firmy Jaxon, czasem pożyczam coś jak ktoś idzie ze mną na ryby a nie ma sprzętu.
Może po prostu masz inne doświadczenia z tą firmą lub coś się popsuło w ostatnich latach. Pozdrawiam. (2010/01/30 18:53)

przemo1980


Ja  sprzęt Jaxona,tak jak już wcześniej pisałem troche też używałem i jeszcze jeden kołowrotek ma praktycznie w użyciu, ale że serwisowany jest to jestem zdziwiony. Pamietam jak posypal mi się pierwszy z kołowrotków tej firmy(poleciał kabłąk) i odniosłem do sklepu ,zapytalem czy jest szansa naprawienia,to sprzedawca mnie wyśmiał (było po terminie gwarancji). Takie to moje doświadczenia z tym sprzętem, ale kolowrotki były ciachane dosyć mocno,bez jakiegoś tam czyszczenia,smarowania itp. (2010/01/30 19:07)