Zaintrygowałeś mnie tą falą,jeszcze chcesz widzieć delikatne brania?Krótko to nie możliwe.Rzadko kto łapie na spławik przy wielkiej fali.1-rwsze łapałem na fali na przelotowe wagllery ale piszmy fali nie bałwanach.Skoro Ty chcesz łapać na wielkiej fali to zainstaluj wagller może być z własną wypornością Obciązeniem)od 7-10 gr.Raczej smukły z długą antenka'dodaj obciążenie trzy ostatnie śruciny z 15 cm od haczyka połóż go (obciążenie)lekko na gruncie zatop żyłke i tak zakotwiczony spławik ma szanse że się nie bedzie przemieszczał w czasie wiatru i fali.Brania będą widoczne jako -albo wystawi Ci do gory lufkę (spławik)albo odjedzie w bok i zatopi całkiem.Jasna tafla wody i pod słońce? Jest rada antenki czarne stosować musisz na srebrzystej i napromienionej wodzie ładnie je widać.Czerwone- jak słońce masz za plecami lub z boku.Jeszcze podpowiem nie masz czarnych antenek? Nic to -pomaluj markerem wodoodpornym czarnym zmyjesz potem octem .
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Cześć,
na dużą falę polecam spławiki o dość pękatym korpusie i cienkiej antence, zakończonej szerszym "znacznikiem". Przykład zamieszczam na zdjęciu. Takie rozwiązanie ustabilizuje spławik przy wietrznej pogodzie. Cienka antenka będzie stawiała mniejszy opór przelewającej się wodzie, a jej końcówka, dzięki szerokim zakończeniu, będzie widoczna z większych odległości. Ważne jest odpowiednie wyważenie, zatapiając go według potrzeby w dolnych granicach "biało-czarnej" antenki :)
Cześć,
na dużą falę polecam spławiki o dość pękatym korpusie i cienkiej antence, zakończonej szerszym "znacznikiem". Przykład zamieszczam na zdjęciu. Takie rozwiązanie ustabilizuje spławik przy wietrznej pogodzie. Cienka antenka będzie stawiała mniejszy opór przelewającej się wodzie, a jej końcówka, dzięki szerokim zakończeniu, będzie widoczna z większych odległości. Ważne jest odpowiednie wyważenie, zatapiając go według potrzeby w dolnych granicach "biało-czarnej" antenki :)
Hmm, a ile ma wystawać z wody tego spławika po wyważeniu co podał Pan na zdjęciu? Wszystkie podobne spławiki wyważałem tak, że z wody wystawała tylko końcówka, ta czerwona antenka.
Końcówka jak łowisz nad dnem a jak kładziesz przynętę/przypon na dnie to wystawiasz więcej . Auto , opisz no cały zestaw na jaki łowisz ?
ja nigdy nie łowię na spławik z dna, z dna łowią tylko z gruntu. a zestaw jaki mam? nie ma co opisywać uwierz, wszystko najprostszej konstrukcji. Mógłbyś doradzić jaką żyłkę stosować i jaki haczyk? Taki typowy pod płotki, wzdręgi (żeby dało rade je zaciąć) i leszczyki, bo sporadycznie sie trafiają
łowisz na wędkę z kołowrotkiem ?
ja nigdy nie łowię na spławik z dna, z dna łowią tylko z gruntu. a zestaw jaki mam? nie ma co opisywać uwierz, wszystko najprostszej konstrukcji. Mógłbyś doradzić jaką żyłkę stosować i jaki haczyk? Taki typowy pod płotki, wzdręgi (żeby dało rade je zaciąć) i leszczyki, bo sporadycznie sie trafiają
łowisz na wędkę z kołowrotkiem ?
ja nigdy nie łowię na spławik z dna, z dna łowią tylko z gruntu. a zestaw jaki mam? nie ma co opisywać uwierz, wszystko najprostszej konstrukcji. Mógłbyś doradzić jaką żyłkę stosować i jaki haczyk? Taki typowy pod płotki, wzdręgi (żeby dało rade je zaciąć) i leszczyki, bo sporadycznie sie trafiają
łowisz na wędkę z kołowrotkiem ?
:O Co to za pytanie ? :) Nie widziałem jeszcze żeby ktoś łowił na wędkę bez kołowrotka, ale ok ;]
Widzę , że dla ciebie wszystko jest proste . Podpórki to głupota , wędki tylko z kołowrotkiem , łowisz tylko z '' powietrza '' !!! A może tak trochę pokory jak pytasz o rady ?
ja nigdy nie łowię na spławik z dna, z dna łowią tylko z gruntu. a zestaw jaki mam? nie ma co opisywać uwierz, wszystko najprostszej konstrukcji. Mógłbyś doradzić jaką żyłkę stosować i jaki haczyk? Taki typowy pod płotki, wzdręgi (żeby dało rade je zaciąć) i leszczyki, bo sporadycznie sie trafiają
łowisz na wędkę z kołowrotkiem ?
:O Co to za pytanie ? :) Nie widziałem jeszcze żeby ktoś łowił na wędkę bez kołowrotka, ale ok ;]
A pisząc "wszystko najprostszej konstrukcji" miałem na myśli wędkę cantara 2.7 chyba za 30 zł, kołowrotek za 20 zł, mały haczyk, cienką żyłkę. chyba nie tak trudno sie kapnąć co miałem na myśli ;]
Tak , nie trudno ,jestem jasnowidzem i czytam w myślach ! Wiesz co , radź sobie sam !!!
Cześć,
na dużą falę polecam spławiki o dość pękatym korpusie i cienkiej antence, zakończonej szerszym "znacznikiem". Przykład zamieszczam na zdjęciu. Takie rozwiązanie ustabilizuje spławik przy wietrznej pogodzie. Cienka antenka będzie stawiała mniejszy opór przelewającej się wodzie, a jej końcówka, dzięki szerokim zakończeniu, będzie widoczna z większych odległości. Ważne jest odpowiednie wyważenie, zatapiając go według potrzeby w dolnych granicach "biało-czarnej" antenki :)
Hmm, a ile ma wystawać z wody tego spławika po wyważeniu co podał Pan na zdjęciu? Wszystkie podobne spławiki wyważałem tak, że z wody wystawała tylko końcówka, ta czerwona antenka.