Kupiłem wędkę spinningową Kongera i do niej dokupiłem (jak się póżniej okazało) kołowrotek podlodowy Moris 310 fd. Pomóżcie-łowić na spinning z tym kołowrotkiem czy nie???(mam 12 lat i jestem raczej początkujący[mam dopiero 11 ryb na koncie] :P)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witaj, młody. Kilka uwag na początek: 1. Wędka spinningowa - spoko. Jeśli jest delikatna (mały ciężar wyrzutu, w skrócie cw), taki mały kołowrotek od biedy może zostać. Ale przydałaby się na nim cienka żyłka. Myślę, że tak 0.16, do zabawy z okoniami będzie dobra. 2. Zdjęcie które pokazałeś przedstawia metodę gruntową. Jeśli chcesz łowić z gruntu na kij spinningowy to zapewniam, że to nie jest najlepszy pomysł. Jeśli chcesz łowić z gruntu to wędki nie ustawia się tak, jak pokazałeś na zdjęciu. Gdybyśmiał większy i cięży kołowrotek, wiedziałbyś dlaczego. 3. Raczej staraj się nie używać podpórek robionych z drzewa, a już na pewno nie jako ta, przez którą przechodzi żyłka. Może się ona przetrzeć, a co za tym idzie zostaniesz bez zestawu. Ps. Widzę, że kubanowak55 to jakiś Twój kolega. Może lepiej niech nie zaśmieca tematu, jeśli nie ma nic sensownego do powiedzenia. (2012/08/05 09:58)