Skandal ! Makabra !

/ 34 odpowiedzi
kazik


A co koledzy powiedzą o tym : 

 

http://www.youtube.com/watch?v=FIGBHZFeNgo

 

http://www.youtube.com/watch?v=vpP-4BiAu1c&feature=related

 

http://electro-fisher.com/Polonia.html

 

http://electro-fisher.com/technic1_SAMUS300PL.html

 

Jeszcze czytałem że ta metoda zaczyna być popularna we Francji i Anglii . We Francji już chyba jest legalne łowienie za odpowiednią opłata i pozwoleniem .  Jak mi się wydaje , to wiele jest stamtąd  do nas sprowadzane i  w wielu staramy się ich naśladować, więc nie pomylę się twierdząc że za parę lat i to do nas dotrze .

 A na razie u nas w Polsce są takie zasady jak niżej: 

W Polsce do połowu wymagane jest posiadanie uprawnień ( posiadanie własnej lub dzierżawionej wody) do połowu i posiadania narzędzi rybackich ( w tym elektrycznych). Uprawnionym do rybactwa wg ustawy o rybactwie śródlądowym jest: (Art 4 tej ustawy)

Art. 4. 1. Do chowu, hodowli i połowu ryb jest uprawiony właściciel, posiadacz samoistny lub zależny gruntów pod wodami stojącymi lub stawami oraz władający obwodem rybackim na podstawie umowy zawartej z właścicielem wody, zwany dalej ,,uprawnionym do rybactwa".
Za posiadanie narzędzi rybackich ( elektrycznych, sieci,sznurów,podrywek, itp.) bez uprawnień grozi grzywna max, do 5000 zł i jest to wykroczenie.
Za połów bez uprawnień ( tj połów na wodach publicznych lub cudzej wodzie bez pozwolenia- tzw. kłusownictwo rybackie) grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności max do lat 2. Na swojej wodzie ( staw,jeziorko, hodowla,dzierżawiona woda) jest to dopuszczalne. To samo dotyczy różnych rodzajów sieci ( przestawy, wontony, narzędzia elektryczne, które są zaliczone do rybackich narzędzi połowowych).
(2011/02/07 19:38)

u?ytkownik37642


no własnie Koledzy, właściciel strony wyraźnie napisał:

Co jest kategorycznie zakazane:
1. Połów na wodach publicznych i innych bez stosownych uprawnień - czyli po prostu kłusownictwo rybackie.

Co zrobić, aby wszystko było w porządku i nikt do nas się nie przyczepił.

1. Należy być właścicielem wody, na której chcemy łowić ryby lub należy posiadać pozwolenie na połów ryb od właściciela.

i to chyba wszystko wyjaśnia, prawda ?

oczywiście na wodach publicznych zawsze zwracajmy uwagę na takie przypadki i informujmy właściwe organy - ja mam w portfelu wykaz wszystkich telefonów PSR na wodach w których łowię, z doświadczenia - zawsze warto poinformować Policję - niekiedy jeden strażnik PSR na dyżurze nie zechce przyjechać do grupy kłusoli

K...a nie ma,że nie chce....MUSI. (2011/02/07 21:59)

mariuszkuziow


takie wędki powinne być w sprzedaży tylko za okazaniem zezwolenia lub dokumentu stwierdzającego własność lub dzierżawę wód   (2011/02/11 09:59)

pawelz


A zwykle wedki po okazaniu karty wedkarskiej.
Idziesz po haczyk, karta wedkarska. Idziesz po sztuczne muchy, oprocz karty znaczek na wody gorkie.
Nie robmy cyrku. Od tego jest Policja i straznicy zeby wylapywac klusoli a nie wlasciciele sklepow. (2011/02/14 09:57)

GrzybekFish


W tym kraju policjant zawsze ma najlepiej, kur*a siedzi na dupie i kasuje pieniądze, tak samo jak to całe śmieszne pzw, a ryb jak nie ma tak nie będzie. Nic dziwnego, że wymyślili "wędkę" elektryczną, jeżeli ryb jest na tyle mało, że nie da się ich łapać na wędkę. Kłusow, to są jednym słowem SKURWYSYNY! (2011/02/26 21:12)

Romuald55


Czy się to komuś podoba czy nie,bez tego sprzętu nie da się prowadzić gospodarki zarybieniowej na dużą skalę.To jedyny sposób żeby w kulminacyjnym momencie odłowić jak najwięcej tarlaków by uzyskać potomstwo do zarybiania.Bez tego typu urządzeń nie można by było rozmnażać ryb na taką skalę jak to się robi.Dotyczy to zwłaszcza pstrąga potokowego.Oczywiście że używanie takich urządzeń w celach kłusowniczych jest przestępstwem. (2011/03/12 12:02)

Dap


Jak na mój gust wędkowanie polega raczej na czym innym niż traktowaniu ryb prądem, po za tym wędka jest to:

przyrząd służący do połowu ryb. Składa się z wędziska, do którego przymocowana jest żyłka, na której końcu znajduje się haczyk z przynętą.                 

                                                                                        źródło "Wikipedia"


A więc w tym wypadku nie może być mowy o wędkowaniu, a pozyskiwaniu ryb w sposób inny.

(2011/04/02 21:53)