Sandacz na żywca - spławik czy gruntówka ?

/ 14 odpowiedzi

witam koledzy

wybieram sie na sandacza, mam pytanko czy lepszy bedzie spławik czy gruntówka

mam spławiki ze swietlikami 5g, co to tym sadzicie

pozd MIchał

theman11


zależy gdzie ale gruntówka na żywca (2012/06/04 09:59)

jurcio6


Moim zdaniem łowienie sandaczy na spławik żywcowy to w ogóle totalna pomyłka - można oczywiście próbować, ale nie ma to zbytniego sensu. Wyjątkiem w tym wypadku jest łowienie na "fileta" z ryby - wówczas robisz zwykły zestaw z takim spławikiem, spory haczyk i na niego nabijasz kawałek ryby (najlepiej część ogonową).

Natomiast w moim przekonaniu najlepiej sandacza łowić z gruntu na tzw. "trupka" i to w nocy. Przeszywasz martwą uklejkę na przyponie tak, aby kotwiczka (ja stosuję dwuramienne) wystawała w okolicach skrzeli (groty skierowane w stronę ogona trupka), do zestawu zapodajesz zwykły przelotowy ciężarek (na jeziorze 30g w zupełności wystarczy, chyba, że są silne pływy - wtedy większy) i heja z tym do wody. Generalnie metoda skuteczna, ale dosyć bolesna dla ryby - zwykle prawidłowo zacięty sandacz (tnie się po drugim odjeździe, a nie od razu) ma rybkę dosyć głęboko w gębie, a jest to ryba dosyć delikatna... dlatego uczulam, aby stosować nieco większe trupki (~15cm) - wtedy żaden maluch nie podchwyci takiego (z reguły pociągnie i puści).

No a najlepiej to na spinning - ta metoda ma największy związek ze sportem i to w dodatku dosyć ekstremalnym :) (2012/06/09 14:12)

Bernard51


No a najlepiej to na spinning - ta metoda ma największy związek ze sportem i to w dodatku dosyć ekstremalnym :)

Tak tylko pyta czy lepiej na grunt czy splawik??
Na sandacza zdecydowanie grunt i zylka na przypon,
moze byc trupek, zywa rybka, filet lub ogonek (2012/06/09 19:26)

jurcio6


Tak tylko pyta czy lepiej na grunt czy splawik??

No to chyba odpowiedziałem koledze i to dosyć obszernie, czyż nie?
Coś taki czepliwy jak kopyto na dnie, kolego? ;) (2012/06/09 20:10)

halwwa2804


Zdecydowanie kolego bedzie lepiej użyć gruntówki z martwą rybką,tylko najpierw poszukaj tych sandaczy,to jest podstawa.pozdrawiam:) (2012/06/10 10:23)

jurcio6


Nie do końca zgodzę się z kolegą wyżej - zanim zacząłem łapać zandery na spinning, łowiłem je głównie na trupka i efekty miałem dosyć dobre - rzadko kiedy zdarzyła mi się zasiadka bez ryby. Przy połowie z gruntu zasada jest nieco inna niż przy spinningu - to żerujący sandacz ma znaleźć Twoją przynętę, a nie Ty masz go szukać - nie trzeba mu podrzucać przynęty pod nos, ba - może to być wręcz dziwne. Oczywiście najlepszym miejscem na położenie przynęty będzie jakiś blacik, gdzie sandacze wychodzą na żer (przynajmniej przy łowieniu nocnym) - i tu już potrzebne jest doświadczenie i wyczucie, szczęście albo echosonda. Wiadomo, że jeśli w pobliżu takiego blatu masz jakiś stok, jakieś korzenie itp., to szansa jest dużo większa, niż na "pustyni", ale często się zdarza, że ludzie wywożą zestawy po 200m, a sandacz chodzi przy samym brzegu :) (2012/06/11 20:38)

alibaba23


ja bym na postawił na zestaw ze spławikiem i zywą przynętą . sandacz latem żeruje w toni . spróbuj tak na w "pół wody"   (2012/06/11 20:53)

Bernard51


ale często się zdarza, że ludzie wywożą zestawy po 200m, a sandacz chodzi przy samym brzegu :)

Zgadza sie i jeszcze jak to robia teraz tj czerwiec lipiec gdzie drobnica grupuje sie na plyciznach przy brzegu, bo w jesieni jest wskazane w nocy dalej od brzegu zestaw ustawic ale w dzien tez pod brzeg lubi podejsc (2012/06/12 06:34)

bednar14


Spławik to raczej na jeziora gdzie blisko od brzegu są spore spady dna i górki a na zalewie lub zaporówce to lepiej sprawdza się gruntówka możesz rzucić dalej w miejsce które cię interesuje. (2012/06/13 14:27)

halwwa2804


Nie do końca zgodzę się z kolegą wyżej - zanim zacząłem łapać zandery na spinning, łowiłem je głównie na trupka i efekty miałem dosyć dobre - rzadko kiedy zdarzyła mi się zasiadka bez ryby. Przy połowie z gruntu zasada jest nieco inna niż przy spinningu - to żerujący sandacz ma znaleźć Twoją przynętę, a nie Ty masz go szukać - nie trzeba mu podrzucać przynęty pod nos, ba - może to być wręcz dziwne. Oczywiście najlepszym miejscem na położenie przynęty będzie jakiś blacik, gdzie sandacze wychodzą na żer (przynajmniej przy łowieniu nocnym) - i tu już potrzebne jest doświadczenie i wyczucie, szczęście albo echosonda. Wiadomo, że jeśli w pobliżu takiego blatu masz jakiś stok, jakieś korzenie itp., to szansa jest dużo większa, niż na "pustyni", ale często się zdarza, że ludzie wywożą zestawy po 200m, a sandacz chodzi przy samym brzegu :)

Mowiac poszukaj mialem na mysli,typowe miejsca na sandacza,pozatym obserwacja wody jest najważniejszą rzeczą;) (2012/06/13 17:28)

ZanderHunter


...Mowiac poszukaj mialem na mysli,typowe miejsca na sandacza,pozatym obserwacja wody jest najważniejszą rzeczą;)




Zgadzam się w 100%

P:) (2012/06/13 22:10)

pinex77


osobiście mam sprawdzony zestaw na spławik, wyporność do 3g. przypon z plecionki 0,8 do 0,12 około 30cm. uzbrojony w dwa haki średniej wielkości. za przynętę wycinam filet z karasia albo płoci tylną część ryby z płetwą ogonową. w łowisku gdzie wędkuje ta metoda jest najbardziej skuteczna oczywiście wieczorem i w nocy. za dnia tylko spining...p;] (2012/07/22 23:51)