Tu masz racje, z głodu to potrafię zrozumieć. Ale jak przyjeżdża gość np audi Q7 i spininguje, a do tego ma wyrzucone 2 lub 3 żywcówki z karasiami na kotwicach dla pewności że ON super wędkarz złowi dziś szczupaka to coś chyba jest nie halo??? Ci biedni przeważnie kłusują ,,dyskretnie" a bogaci mięsiarze to już na HURA bo wydaje im się że wszystko im wolno...
Każdy z nas za 200 zł rocznie może zabrać 10 kg ryb dziennie co sprawnemu wędkarzowi daje 70 kg ryb tygodniowo to jest dopiero żeż .
Tu masz racje, z głodu to potrafię zrozumieć. Ale jak przyjeżdża gość np audi Q7 i spininguje, a do tego ma wyrzucone 2 lub 3 żywcówki z karasiami na kotwicach dla pewności że ON super wędkarz złowi dziś szczupaka to coś chyba jest nie halo??? Ci biedni przeważnie kłusują ,,dyskretnie" a bogaci mięsiarze to już na HURA bo wydaje im się że wszystko im wolno...
Ale w nd odwiedziły mnie dwie kntrole, to cieszy...ale...jak przyszli z ssr było wszystko ok, sprawdzili wszystkich. jak przyszli z psr za mną doszło 2 nowo przybyłych wędkarzy. Słyszałem rozmowę, karty nie opłacone, no to będzie mandat...i co?...chwila bajery i zwinąć kije i do domu, mandatu brak...no comment.........