Rzeka Wkra okolice Strzegowa

/ 24 odpowiedzi
Witam. W najbliższym czasie mam w planach wybrać się na ryby na rzekę Wkrę w okolicach Strzegowa i mam parę pytań: jakie ryby tam mogę złowić oraz jakie tam dominują, jakiego rodzaju przynęty spinningowe są tam skuteczne oraz kolory. Słyszałem że są tam ładne szczupaki i w szczególności na nie się nastawiam na ten wypad, ale proszę także o porady odnośnie spławika i gruntu bo na pewno jeszcze wrócę nad tą rzekę i będę próbował powalczyć z białorybem :D pozdrawiam
pazem


   Nie jestem ekspertem od Wkry, ale najlepszy okres chyba już minął. Przy większej wodzie miejscowi łowią jazie na pszenicę i kukurydzę. W okresie letnim trudno o większe ryby, ponieważ woda spływa do Narwi, a z nią schodzi większa część ryby, która weszła wiosną. (2012/07/01 18:46)

JWpawel


Białej ryby tam nie łowiłem, ale ze spiningiem trochę pochodziłem. Z tymi dużymi zębatymi to trochę przesada. Owszem są, ale w granicach wymiaru i poniżej. Jeżeli chodzi o przynęty na szczupaka to mi osobiście sprawdziło się tam Kopyto Relaxa seledynowe na 7-mio gramowej główce prowadzone dość wolno (z podbiciami szczytówką) pod prąd nad zieleniną lub na granicy zieleniny. Natomiast na małe obrotówki często siadają okonie oraz zębate. W przypadku obrotówek to klasyka - srebrne oraz srebrne z czerwonym lub czarne z żółtym. Na wachadłówki nie próbowałem, ale miejscowi twierdzą że najlepsze są klasyczne srebrne.
Ja osobiście łapie bliżej Unierzyża. Są tam piękne miejscówki chociaż trudno dostępne, ale jak się tam dostanę to efekty są super.
Proponuję Ci właśnie ruszyć od Strzegowa w dół rzeki prawą  burtą właśnie w stronę Unierzyża. A w samym Unierzyżu zaliczyć lewy brzeg. Jeżeli dotrzesz do zadrzewionej stromej burty to masz rybę.

Pozdrawiam.   (2012/07/02 10:24)

czaro93


Dziękuję Ci Pawle, właśnie na takie odpowiedzi czekałem. Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia związane z tą rzeką to proszę o podzielenie się. Dopiero zaczynam z tą rzeką więc każda informacja jest dla mnie cenna. (2012/07/02 11:11)

opcja78


witam
właśnie wróciłem z działki nad wkrą ( okolice jońca,borkowa), rybki są :)
było całkiem, całkiem: leszcz ok1-1,2kg , okonie, płotki i mnóstwo drobnicy. bawiłem się całkiem dobrze i co najważniejsze nie ma chmary komarów (2012/07/03 15:48)

JWpawel


Ja też znam Wkrę w okolicach Borkowa. Często tam łapałem w ubiegłym roku. Parkuję samochód pod mostem i ruszam ze spiningiem prawym brzegiem w górę rzeki - w stronę Jońca. Wkra jest tu zdecydowanie szersza niż w Strzegowie a rybostan podobny. Piękne miejsce. Na tym odcinku najlepiej sprawdzały mi się obrotówki. Myślę że obrotówki są najbardziej uniwersalną przynętą na tą rzekę. Na gumy udało mi się wyciągnąć tylko szczupaki, natomiast na obrotówki oprócz zębatych siadają również okonie - i to nieraz nie wiele większe od obrotówki. Zauważyłem że starsi tubylcy preferują tu blachy wahadłowe srebrne, natomiast młodsi obrotówki - też głównie srebrne. 
Dodam że okoni jest zdecydowanie więcej na odcinku o którym pisze czaro93. Bardzo często obserwowałem tam ataki jakiejś ryby. Rzucałem tam właśnie obrotówkę i prawie zawsze przy pierwszym żucie wyciągałem okonia. Jest tam również kleń - którego nie raz, ale będąc sam nad wodą (czając się w ciszy) widziałem. Niestety nie udało mi się go nigdy złapać. Mam zamiar odwiedzić ten odcinek rzeki w przyszłym roku na wiosnę. Zaopatrzę się tylko w delikatniejszy sprzęt oraz niewielkie woblerki.

Pozdrawiam. (2012/07/04 10:02)

czaro93


Dzisiaj po raz drugi odwiedziłem tą rzekę ze spinningiem i zdecydowanie mogę powiedzieć że na tej rzecze najbardziej sprawdziły mi się blachy zarówno obrotówki jak i srebrna wahadłówka (2012/07/04 22:58)

JWpawel


Czaro93 jeżeli możesz to rozwiń temat - czyli jeżeli sprawdziły Ci się dane przynęty to co na dano przynętę zahaczyłeś i gdzie łowiłeś?
Na gumy rozumiem nie próbowałeś? A warto zarzucić seledynową na lekkiej główce i wolno poprowadzić nad lub obok zieleniny.
Ja byłem w okolicach Strzegowa\Unierzyża jakiś miesiąc temu i pewnie zielsko trochę bardziej urosło, ale ataki zębatego wyskakującego z sałaty na prowadzoną wolno gumę właśnie nad zielem - niezapomniane. Niestety najczęściej nietrafione, ale widok super.

Pozdrawiam. (2012/07/05 08:23)

czaro93


Łowiłem nieopodal miejscowości Kuskowo Kmiecie. Na srebrną wahadłówkę Mors złapałem szczupaczka 32 cm który oczywiście wrócił do wody, na obrotówkę z czerwonym skrzydełkiem miałem branie szczupaka zdecydowanie większego jakieś +/- 60 cm lecz niestety nietrafione. Miałem również pare brań jakiś mniejszych rybek bo czułem skubnięcia. Mój szwagier na obrotówkę nr 1 ciągnał okonie. Łowiłem na gumę, na Lunatika perłowo-niebieskiego z pomarańczowym brzuchem lecz nawet skubnięcia, niestety w arsenale z seledynowych gum miałem tylko kopyta ale typowe okoniówki 5 cm. Szwagier na nie próbował lecz nie przynosiły skutku i z powrotem przerzucił się na obrotówkę. W tym miejscu co łowiłem jest sporo roślinności podwodnej i często sięgają powierzchni, i nie do każdej miejscówki można dotrzeć, która może być potencjalnym stanowiskiem szczupaka. Parę takich miejsc zaobserwowałem lecz niedostępne dla przynęty, widać było ataki szczupaków i to nie małych lecz tylko można było to obserwować. Zdecydowanie mogę powiedzieć że w tej rzece są ryby, jest sporo szczupaka, małego ale również można natrafić na dość ładne sztuki tylko są bardziej ostrożne, jest też sporo okonia oraz jak zaobserwowałem jest sporo klenia który atakował robactwo latające nad wodą. Następnym razem postaram się odwiedzić odcinek nad Unierzyżem jak radziłeś oraz postaram się poszukać nowych równie atrakcyjnych miejsc. (2012/07/05 11:20)

JWpawel


Jeżeli łowiłeś w okolicach Kuskowa i na lewej burcie to pewnie trafiłeś na duży otwarty łuk rzeki między drzewami. Jeżeli dotarłeś tam leśną piaskową ścieżką to trafiłeś super. Znam to miejsce. Rzeka nie łatwa,ale ryba jest - w tym miejscu głównie okoń.
Mam wrażenie Czaro93 że jesteś dość obeznany w okolicy? I to ja powinienem ciągnąć Ciebie za język... . 

Pozdrawiam. (2012/07/05 20:52)

czaro93


Tak to dokładnie ta miejscówka. Miejsce to znalazłem w mapach google jak planowałem mój pierwszy wypad nad tą rzekę. Zdawało się dosyć atrakcyjne więc pojechałem zobaczyłem i potwierdziło się to, na pierwszym wypadzie spotkałem tam również jednego wędkarza który dał mi parę drobnych wskazówek co do tego odcinka. (2012/07/05 23:13)

JWpawel


To jeżeli pójdziesz dalej to dotrzesz do moich miejscówek. Można brzegiem rzeki - kolega wyciągał okonki siedząc na tym zwalonym drzewie gdzie zaczyna się las, ale lepiej pojechać dalej żwirową drogą i zejść stromą burtą przez gęste zadrzewienie. Niesamowite miejsce. Stroma burta i drzewa zwisające nad wodę - tylko cicho przy schodzeniu. Ostatnio miałem tam spotkanie z bobrem. Podpłynął, popatrzył i jak walnął ogonem to aż się woda zagotowała. Nagrałem to na telefonie - wygląda to tak jak bym go zaciął. Oczywiście po hałasie jaki bóbr uczynił brania ustały.
Niestety po gwałtownych deszczach jakich teraz doświadczamy jest na styku woda\brzeg bardzo grząsko - więc uważaj na buty - oczywiście tylko i wyłącznie gumowe a najlepiej wodery.
Jeżeli namierzysz to miejsce -poznasz je właśnie po zadrzewieniu i stromej burcie - to załóż gumę w kolorze zbliżonym do seledynu\zieleni na lekkiej główce -5 g.- i ryzykując zaczep przeprowadź nad zielskiem. Widok wyskakującego zębatego - pomimo tego że często nie trafia i nikczemnych rozmiarów - wart wszystkich pieniędzy.
Napisz co Ci powiedział wędkarz z którym rozmawiałeś. Co prawda ja głównie spininguje, ale każda rada cenna.

Pozdrawiam.
  (2012/07/06 22:26)

czaro93


Niewiele się dowiedziałem od tego wędkarza bo niestety odjeżdżał, to bardziej takie podstawowe wskazówki ale jak dla mnie przydatne ponieważ byłem tam pierwszy raz i w końcu dopiero zaczynam przygodę z tą rzeką. Radził mi używać plecionki bo jest bardzo dużo zaczepów, wspominał że blaszki są dosyć dobre oraz że warto tam również używać woblerów robako podobnych bo można tam trafić ładnego klenia i jazia.   (2012/07/07 00:38)

JWpawel


Te zaczepy o których wspomniał Ci ten wędkarz to są właśnie te skubnięcia o których piszesz na początku. Ile ja się na podniecałem... rąbnął kleń. W następnym żucie też puknął. Kamień poleciał w to miejsce i w którymś żucie znów puknął... taki kleniu nie płochliwy.
Specyfika takich rzek. Na małych kotwiczkach nic nie było, dopiero na większych zawsze z tych miejscówek wyciągałem miejscową florę.Dlatego zawsze staram się obrzucić fajny fragment czymś co jest mało czepliwe. Z tond moje udane połowy na gumy,

Pozdrawiam. (2012/07/07 01:12)

czaro93


No nie wiem czy miał to na myśli ponieważ dużo razy o coś zahaczyłem i z ledwością wyciągnąłem z wody końcowy zestaw a to wszystko dzięki plecionce. (2012/07/07 18:37)

JWpawel


Jak tam czaro93 twoje podboje naszej pięknej rzeki?
Ja niestety na razie z pewnych przyczyn wędkuję tylko na klawiaturze, ale jestem bardzo ciekaw co na Wkrze grasuje.

Pozdrawiam. (2012/07/15 00:44)

czaro93


Niestety ostatnio również nie miałem czasu na wędkowanie ale w przeciągu 3 najbliższych dni będę miał trochę więcej czasu, więc raczej wpadnę któregoś dnia nad Wkrę i zdam relację z wyprawy.
Pozdrawiam. (2012/07/18 09:33)

JWpawel


Czekam z niecierpliwością.
Ostatnio przejeżdżałem mostem przez Wkrę w m. Sochocin. Strasznie zarasta zielskiem. Poza tym pomimo sporych opadów mam wrażenie że wody w rzece nie za wiele.

Pozdrawiam. (2012/07/19 08:43)

sanczez14


Witam ja od kilku lat wędkuje na wkrze ale ten rok jakoś nie jest obfity w ryby .Glinojeck przekłusowany ,w sochocinie też nie lepiej w tamtym roku wpuszczaliśmy szczupaki a na drugi dzien już z żywcami na łódkach je trzepali unierzyż nie wiem 2 razy tam łapałem na spinning, ostatnio jeżdzę na strzegowo i coś tam zawsze sie uczepi jest ładny odcinek wody w kierunku radzanowa , a odnośnie glinojecka szczupaki już są tam łowione jak nie ma lodu na  wodzie na rosówki i zabierane wszystkie jak leci ale nie ma co woda piekna i tajemnicza . (2012/07/19 10:48)

czaro93


sanczez14 mógłbyś się z nami podzielić na jakie przynęty łowisz oraz jakie najbardziej Ci się sprawdzają? (2012/07/19 12:07)

czaro93


Przed wczoraj byłem nad Wkrą, łowiłem na feeder oraz spławik lecz wyniki bardzo słabe a wręcz tragiczne miałem tylko 2 brania lecz nie trafione, mój kumpel złowił 2 ukleje, zaś wczoraj łowiłem na spinning i wyniki również bardzo słabe bo tylko jeden okoń 26cm. Coraz więcej jest zielska co bardzo utrudnia łowienie. Ogólnie to coś słabo jest, spodziewałem się lepszych wyników. (2012/07/20 13:01)

Frisk


Witam,

Drugiego września byłem nad Wkrą w okolicach Goławic Drugich, ale bez efektów na kilkugramowe woblery.

Próbowałem na odcinku ok 300 m. w spodniobutach schodząc w dół rzeki.

Pozdrawiam

(2012/09/03 07:23)

czaro93


Tydzień temu byłem ze spinningiem oraz postanowiłem zarzucić na żywca, wynik:Spinning szczupak 40 cmŻywiec 1 branie szczupaka ale na pewno nie większego niż 40 cm (2012/09/18 21:32)

SlawekNikt


Panowie, koledzy. Czy aktualnie ktoś na Wkrze coś poławia lub zamierza poławiać ... ? (2015/03/24 20:07)

czaro93


Oczywiście, że tak. Teraz po 3 latach ma się o wiele większe doświadczenie jako wędkarz oraz większą wiedzę na temat łowiska jakim jest Wkra. Tak jak pisałem 3 lata temu, łowię głównie na spinning, inne metody od święta :P Polecam nastawić się na klenia, jazia - najwięcej jest ich w rzece, a w szczególności tego pierwszego; nr.2 okoń - też jest dużo, lecz okazy trafiają się o wiele rzadziej ale taka już natura okonia w rzekach i to na dodatek płytkich, nr. 3 to szczupak i boleń - bolenia ciężko złapać, a przynajmniej na odcinku, na którym ja łowię, a szczupak jak to szczupak w naszej Wkrze ryby głównie 40-60 cm, lecz stan populacji oceniłbym raczej na średni/niski co mnie trochę martwi, bo warunki środowiskowe ma dobre. Moim zdaniem jest to spowodowane, że szczupak jest zbyt popularny i przez to jest zbyt często zabierany. Szczupaka i bolka bardziej polecam łowić na jesieni, gdy trochę rozrzedzi się roślinność, bo to ona strasznie utrudnia łowienie tych ryb.
Mimo wszystko zachęcam do przyjazdu nad rzekę, bo jednak jak człowiek nie nauczy się obserwować wody i nie pozna pewnych "praw", którymi rządzi się dany akwen to ciężko będzie nam osiągać jakiekolwiek wyniki.
Pozdrawiam, Czarek :) (2015/06/29 23:39)