Rosówka gigant

/ 34 odpowiedzi / 5 zdjęć
Rosówka australijska (łac.Megascolides australis) osiąga maksymalną długość nawet 3 m, a średnicę 3-4 cm. Ciekawe jakby nasze sumy zareagowały na takie pyszności?

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

jurek


Nasze sumy by sobie poradziły z nimi , ale wyobraź sobie jaki hak musiałby być -------------------------------- pewnie kotwica od jakiegoś kutra . Super zdjęcia  -------- faktycznie robi wrażenie .
(2011/01/07 21:32)

kazik


Ciekawe jaki to gatunek i jak wygląda jego życie . Nie chce mi się wierzyć że jeszcze takie coś może gdzieś żyć . (2011/01/07 22:06)

Diablo


Ale okaz . Czy to pojedynczy egzemplarz , czy tych rosówek jest więcej w tamtej ziemi .

Ciekawe jaki to gatunek i jak wygląda jego życie . Nie chce mi się wierzyć że jeszcze takie coś może gdzieś żyć .




Żyją żyją. Ale tylko w Australii. I podobno ciężko je ukopać:) Zyją na podmokłych terenach, są bardzo czujne i w dodatku się rwą. (2011/01/07 22:19)

Jędrula


Ciekawe jak smakują takie rosówki ? Pieczone na grilu ? Kiełbaski :)? (2011/01/07 22:36)

gruby0113


spagetti czy co? ale sznurówa (2011/01/07 22:50)

bluehornet


Drogi Kolego Redaktorze Stanisławie , nie pozostało nam nic , tylko założyć hodowlę takich rosóweczek i wtedy wszystkie (?) sumiska wiślane byłyby nasze - ma się rozumieć wyłącznie w celach demonstracyjnych i statystycznych - allle byłaby galeria , że National Geografic i Discovery wysiada !!! (2011/01/08 09:25)

bluehornet


Ło matuchno :)
withanight - ale glizda , nie ma co gigantyczno gargantuiczna - taka przynęta to jest to !!! (2011/01/08 09:56)

u?ytkownik58955


Ponoć Rex Hunt już nie kręci tych swoich filmów bo jak ostatnio był we w Australii to chciał taką dopaść i go normalnie do nory wciągnęła.  (2011/01/08 11:54)

kamils125


Heh wreszcie trafił na lepszą od niego;))

Ale teraz transmitują program TAAAKA RYBA.. oglądaliście może??                                                                                                                                                                                                                                                                                                                           .

(2011/01/08 12:12)

bartek05


ale wielgachna ciekawe czy nasze ryby drapieżne poradziły by sobie z tym przysmakiem (2011/01/08 14:01)

jurek


Wiecie co , Chińczycy to by sobie robili z nich niezłe potrawy , jak by je zmielił i dodał jajko z cebula , solą i innymi przyprawami , to byście nie wiedzieli , jakie by wyszły kotlety .
(2011/01/08 14:22)

bluehornet


Jurek , mam do Ciebie pytanie za 100 punktów , czego żywego nie jedzą Chińczycy ??? ( Pytanie zaczerpnięte z Comedy Central ) . (2011/01/08 14:40)

jurek


Wiesz co Grzesiu , oni to by wszystko pożarli .
(2011/01/08 14:57)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

bluehornet


Jureczku , odpowiedź brzmi : Chińczycy nie jedzą tylko samych siebie !!! (2011/01/08 15:15)

robcio2535


Ale okaz . Czy to pojedynczy egzemplarz , czy tych rosówek jest więcej w tamtej ziemi .

Ciekawe jaki to gatunek i jak wygląda jego życie . Nie chce mi się wierzyć że jeszcze takie coś może gdzieś żyć .




Żyją żyją. Ale tylko w Australii. I podobno ciężko je ukopać:) Zyją na podmokłych terenach, są bardzo czujne i w dodatku się rwą.

Dokładnie -Tu akurat wypełzły na swiatło dzienne ale fakt rzadko to czynią -miałem możliwość niedawno oglądać program o nich akurat fascynujące olbrzymy a człowiek mógłby nawet sie przestraszyć jakby tak po nodze śmigła hehehe (2011/01/08 15:22)

jurek


No pewnie Grzesiu , nie tak do końca prawda , często oglądam w telewizji na kanale    PLANETE --- zwłaszcza w środku nocy , było kilka takich dokumentalnych filmów o narodzie i tradycjach chińskich . Tam oficjalnie można posiadać jedno dziecko , i  najczęściej rodzice chcieli by syna , a jak urodzi się córka , to podano , że były przypadki znikania dzieci , bo ponoć płaci się  komunistycznym władzom jakiś haracz , a potwierdzono w biednych terenach Chin , gdzie są trzęsienia ziemi i ogromne powodzie--- zjadanie wszystkiego , co się rusza , ponoć także dzieci , jakiś dziennikarz zachodni odnalazł resztki pieczonego mięsa , jakież było jego zdumienie , kiedy rozpoznał kosteczki małego dziecka . Jest ich , tam w Chinach , tak dużo , że władze nawet nie wiedza dokładnie ............ jak tam co 2 sekundy rodzi się człowiek !!!!
(2011/01/08 15:57)

roman76


kurde jedna taka i pięć sezonów z głowy hehe (2011/01/08 16:41)

baldhead


Jeszcze kilka dodatkowych zdjęć "naszej bohaterki". Jak widać na jednym z nich, smakoszami tej rosówki są nie tylko ryby. (2011/01/09 10:45)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

bluehornet


Do jurka . Po Twojej informacji zmieniam zdanie na temat Kitajców , no ale żeby w 21 wieku w takim bolszym pod względem obszaru i populacji ludności istniał kanibalizm ???!!! To się normalnie w pale nie mieści !!! (2011/01/09 10:54)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

bluehornet


Między słowami ludności i istniał brakło mi słowa - kraju . (2011/01/09 11:06)

baldhead


Grzybciu, ten smakosz rosówek australijskich z profila nie wygląda na Chińczyka! (2011/01/09 11:09)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

bluehornet


Stachu , Przeczytaj wcześniejszy post jurka , opisujący , jakie potrawy Kitajcy zrobiliby z tego robala !!! (2011/01/09 11:13)

baldhead


Zapewniam Cię, że wszystko o czym pisze jurek czytam na bieżąco. Nie tylko w tym temacie. (2011/01/09 11:16)