Znając życie gdybym to ja zarzucał tą przynętę to by się 6 razy wokół tej gałęzi okręciła...
Witam. Po pierwsze pomyślcie co się dzieje z rybą kiedy to gówno rozpręża się w pysku.....biorąc pod uwagę, że facetowi trzęsą się ręce przy jej ponownym złożeniu nie jest to delikatna sprężyna i wymaga trochę siły żeby ją złożyć.....prędzej rozerwie rybie łepek przy zacięciu niż się ją wypnie....No chyba że gość jeszcze nic nie pił, albo się zestresował :D(2012/01/27 10:22)
Druga sprawa, filmik w momencie 1:07 jest "przycięty" bo widać przeskok klatki, więc wątpię czy tak łatwo ją wyplątał z tych krzaczorów....
Podsumowując, wygląda to na kolejny, nieudolny samołap....Poza ty to żadna nowość i można kupić główki np. mustada z takim "antyzaczepowym" patentem.
Sium masz całkowita racje zwłaszcza u mniejszych osobnikówto moze byc po łebie... ryby te sprezyny raczej siezko by było wychaczyc
(2012/01/27 10:25)