Witam. Posiadam staw o powierzchni ok. 26 arów,(składa się z 2 części staw „główny” o wymiarach ok. 70m na 30m i staw „mały” o wymiarach 40m na 18m. )mały jest płytki i w całości zarośnięty pałka wodna. Główny w obecnej chwili jest zarośnięty na ok. 2-4m od brzegu pałka wodna, dno pokryte mułem ok. 1 – 1.5m, od lustra wody do dna wszędzie jest rogatek i moczarka. Ryb praktycznie nie ma, choć pewnie jakieś japonce się zadomowiły. Głębokość wynosi w najgłębszym miejscy 3 -3.5 m.
Jaki macie pomysły na jego rewitalizacje ( pozbycie się pałki rogatka moczarki i mułu) oraz uregulowania dna, tak aby zarybić i cieszyć się wędkowaniem. Waham się nad 2 opcjami:
1. Wypompować wódę i wtedy zadbać się ciężkim skrzatem za prace, lub
2. Z brzegu przy obecnym lustrze wody( lub częściowo wypompowana woda) działać koparka (ramie 18m.)