Witam, ostatnio byłem na rybkach i łowiłem na żywca, uderzył mi jeden ''ołówek". Kotwica wbiła się dosyć porządnie jeden hak przebił górną szczęke na samym srodku, jednak udało się w miarę najdelikatniej go wyhaczyć. Wypuściłem go i teraz pytanie do was... Czy szczupaczek przeżyje bo słyszałem że jak zahaczony w górną wargę to koniec .