jajaca
Na wczorajszym zebraniu zarząd odpowiedział mi na powyżej zadane pytanie:
Zarząd nie olewa członków, lecz nie zamierza rozmawiać na tym poziomie i wdawać się w awantury na stronach koła.
Zarzut o poziom rozmowy jest dla mnie niezrozumiały, (ale może właśnie reprezentuję zbyt niski poziom i nie widzę nic złego poziomie swoich wypowiedzi), to jednak uważam, że powinien we własnym interesie, wyjaśnić to na stronie, że nie zamierza brać udziału w tego typu dyskusjach na stronie, i zaprasza na zebranie wtedy to odniesie się do zarzutów. Co zresztą zrobił, a ja czuję się w obowiązku skoro podoiłem temat powiadomić was o tym najbardziej obiektywnie jak potrafię.
Ja owe wyjaśnienia przyjmuję, mnie przekonały, lecz jednak nadal uważam, że błędem jest bierność na stronach i osoba reprezentująca stanowisko zarządu powinna odpowiedzieć na zadane pytania tam gdzie zostały zadane, choćby przedstawić stanowisko zarządu, że nie będzie wdawał się w pyskówki na stronach. Uniknęlibyśmy nieporozumień i wrażenia ignorowania.
(2010/05/27 15:55)