Pstrągi 2018

/ 229 odpowiedzi / 102 zdjęć
Panie i panowie czas zacząć bal z pstrągami.
Dawidns


No ja musze jeszcze poczekać bo u mnie dopiero od lutego można łowić pstrążki.
  (2018/01/01 12:08)

fantastic


Sezon otwarty  kilkoma pstrągami 25-30cm. i jednym nadającym się do zdjęcia 45cm. (2018/01/01 14:09)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

polobmw


Pierwszy megawaleczny kropas :) (2018/01/02 10:01)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Ppatryk


Po dlugim czasie nie lowienia na rzece udalo sie zlowic pierwszego kropka :) (2018/01/02 12:11)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

daro1983


Witam gratuluję pięknych kropasów,u mnie niestety poza kilkoma zerwanymi przynętami brak kontaktu z rybą,ale i tak było pięknie (2018/01/02 20:57)

polobmw


Dzisiaj jeden taki gagatek plus dwa ładniejsze spadły plus kilka pobić, ogólnie trochę się dzieje w tym nowym roku  (2018/01/03 14:39)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Krawcu7


Ale piękne , zdrowe kropy :) gratuluję chłopaki ! Ja od lutego mogę u mnie to cieszę oczy Waszymi zdobyczami..  (2018/01/03 15:42)

luxxxis


Witam po małej przerwie.
W temacie-sezon póki co słaby,strasznie wysoka i metna woda utrudnia mi łowienie,ryby dłubane i nie za wielkie.
Po 3 wypadach licznik dobił do 14 szt potoka i x lipienia,wymiarowo "takie w kit". (2018/01/05 18:45)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

kaban


Łowicie "wiosenne" kropki a ja w lutym będę miał przechlapane i co do brań i co do lodu na wodzie... .Przemawia przezemnie zazdrość no cóż muszę przetrwać. (2018/01/05 18:51)

luxxxis


Łowicie "wiosenne" kropki a ja w lutym będę miał przechlapane i co do brań i co do lodu na wodzie... .Przemawia przezemnie zazdrość no cóż muszę przetrwać.

Dasz radę Kaban,ja w ciebie wierzę :)
Wszystko co najlepsze przed tobą przecie... (2018/01/05 18:57)

Przemas83


Siema Lux, no w końcu ;]. Przyzwyczaiłeś wszystkich że to twoje ryby uwiecznione na fotach otwierają pstrągomanie na forum. A jak tam końcówka sezonu ze szczupakami, jakiegoś byka jeszcze wychaczyłeś.......? Pozdro! (2018/01/05 18:58)

luxxxis


Siema Lux, no w końcu ;]. Przyzwyczaiłeś wszystkich że to twoje ryby uwiecznione na fotach otwierają pstrągomanie na forum. A jak tam końcówka sezonu ze szczupakami, jakiegoś byka jeszcze wychaczyłeś.......? Pozdro!

Szczupaki??? Bleeeeee....olać je,juz mnie NIC nie kręcą,jak siadały to aż zły byłem...
Okoń i sandał--tym żyłem,w pierwszym dobiłem do 49cm,w drugim tylko 70 z groszem.
Przez 1,5msc nawet kija na nie nie woziłem... (2018/01/05 19:52)

polobmw


Gratulejszyn Luxxxis, zaczynałem się martwić co z tobą, no ale widać dobrze się miewasz. Zazdroszczam Ci lipienia, muszę się poważniej do nich przymierzyć  (2018/01/05 19:59)

fantastic


Dzisiaj z rana słabiutko, koło 12-nastej  zaczęły współpracować , ale same podrostki. 2X33 cm. i kilka mniejszych. (2018/01/06 15:13)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

luxxxis


Gratulejszyn Luxxxis, zaczynałem się martwić co z tobą, no ale widać dobrze się miewasz. Zazdroszczam Ci lipienia, muszę się poważniej do nich przymierzyć 

Trochę jesienią zdrowie mi rypło-kręgosłup,waliłem takie tablety że z mózgu gąbkę robiły a jeszcze remonty musiałem ciagnąć aby zarabiać. Na netowe sprawy brakło chęci poprostu,w odstawkę poszła współpraca z dragonem,poszły fora...szlag trafił "iskrę" i chęć do życia nawet.
Teraz poooomalutku,powolutku jakoś tam się podnoszę do świata żywych ale z trudem wszystko przychodzi.
Lipki powiadasz? fajna sprawa-wyobraż sobie ryby które są stadne,zawsze skore do współpracy,niepłochliwe ,niewybredne i do tego silne i waleczne,to całe one,przewidywalne do granic nudy.
Plusem jest też ich "niszowość",wszyscy mają je w dupie goniąc kropki-dlatego są w takiej a nie innej populacji w mojej rzece. (2018/01/07 15:52)

daro1983


Gratulejszyn Luxxxis, zaczynałem się martwić co z tobą, no ale widać dobrze się miewasz. Zazdroszczam Ci lipienia, muszę się poważniej do nich przymierzyć 

Trochę jesienią zdrowie mi rypło-kręgosłup,waliłem takie tablety że z mózgu gąbkę robiły a jeszcze remonty musiałem ciagnąć aby zarabiać. Na netowe sprawy brakło chęci poprostu,w odstawkę poszła współpraca z dragonem,poszły fora...szlag trafił "iskrę" i chęć do życia nawet.
Teraz poooomalutku,powolutku jakoś tam się podnoszę do świata żywych ale z trudem wszystko przychodzi.
Lipki powiadasz? fajna sprawa-wyobraż sobie ryby które są stadne,zawsze skore do współpracy,niepłochliwe ,niewybredne i do tego silne i waleczne,to całe one,przewidywalne do granic nudy.
Plusem jest też ich "niszowość",wszyscy mają je w dupie goniąc kropki-dlatego są w takiej a nie innej populacji w mojej rzece.
Witam luxxxis gratuluję rybek.Z Twoich wcześniejszych wpisów wnioskuję że mówimy o wierzycy.Super że masz fajne doświadczenia z lipieniem,ale to jest chyba jedyna ryba jakiej nie udało mi się złowić,a chodzę ze spinningiem już grubo ponad 20 lat po tej pięknej rzece.Przemierzyłem już ze spinningiem prawie całą Wierzycę i udało mi się łowić nawet brzany jako pstrągowy przyłów,ale nigdy lipienia dlatego tym bardziej gratuluję.
  (2018/01/07 23:53)

Przemas83


To niesamowite daro że nigdy nie udało Ci się złowic na wierzy lipienia. Ja byłem raz z Luxem i złowiłem dwa. Pstrąg się trafił i kleń nawet na jednym jedynym wypadzie ;] pozdro! (2018/01/08 14:02)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Przemas83


A tu Daniel Lux z lipieniem z owego wypadu za który mu serdecznie dziękuję. (2018/01/08 14:18)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

luxxxis


Witam luxxxis gratuluję rybek.Z Twoich wcześniejszych wpisów wnioskuję że mówimy o wierzycy.Super że masz fajne doświadczenia z lipieniem,ale to jest chyba jedyna ryba jakiej nie udało mi się złowić,a chodzę ze spinningiem już grubo ponad 20 lat po tej pięknej rzece.Przemierzyłem już ze spinningiem prawie całą Wierzycę i udało mi się łowić nawet brzany jako pstrągowy przyłów,ale nigdy lipienia dlatego tym bardziej gratuluję.
 

Poważnie? mnie często na kiju siadają przy okazji potokowania a gdy celowo się za nie zabiorę to zazwyczaj po 2 godz mam ich dość-magia znika gdy co enty rzut siada kardynał,nudą wieje takie łowienie...
Może łowimy w różnych częściach tej rzeki,na skrajnie róznych odcinkach? czort wie...Generalnie lipień to najczęstsza zdobycz moich "gości" ,jak Przemas83 na ten przykład,choć trafił w paskudny dzień to cos tam połowił-lipienie,jakieś potokowce chyba klenia...
W zeszłym roku była u mnie nawet dziewczyna na rybach,ot tak dla relaksu przyjechała z Waldkiem,nie wędkująca w zasadzie.
Dostała spina gdy się nudziła i wiesz co ? zaraz lipień zagadał :)
  (2018/01/08 15:42)