Przepustka MPWiK Wrocław 2011

/ 8 odpowiedzi

Zakładam ten wątek z nadzieją,że znajdą się osoby zainteresowane i myślące podobnie jak ja we Wrocławiu i okolicach. Chodzi o odebrane nam przepustki .Czekam na opinie, pomysły jak utworzyć grupę , która powinna być wysłuchana przez władze PZW /wszyscy płacimy składki/ , może władze gminne / miejskie /, a może jakiś rzecznik zainteresuje się tą sprawą. W końcu to jest nierówne traktowanie skoro jakaś grupa może korzystać z określonego terenu, a inna nie. A co z Oławką? Jest to woda PZW , a regulamin nakazuje dostęp do wody. Proszę o udział w dyskusji i zapoznanie ze sprawą starszych kolegów, którzy niekoniecznie siedzą przy komputerze. Liczę,że utworzy się grupa liderów, którzy będą chcieli aktywnie podziałać w tej sprawie.

Połamania kija na NASZEJ WODZIE

Witek

poniżej podaję swój prywatny adres skrzynki

motoplastyka@vp.pl

 

grzesiek35


tłum forumowiczów :):) (2011/02/09 14:32)

gruby0113


Ilość przepustek jest ograniczona dlatego bo to nie jest teren wędkarskich eskapad tylko teren MPWiK jak sama nazwa wskazuje sa tam ujęcia wody pitnej oczyszczalnie i kto wie co jeszcze poza tym nie wolno tam nęcić i przynęty też są określone jakich można używać.Czy do kina jak braknie biletów tez się będziesz kłócił i zakładał grupy"wsparcia". To jest ich teren anie PZW i dyskusje tu na nic ,PZW nie ma tam władzy przykro mi .Ale tereny są przepiękne i dlatego są jeszcze takie dzikie i nie zniszczone. Pamiętaj ty czy drugi posprząta po sobie a ten trzeci i dziesiąty nie ot dlaczego (2011/02/09 16:10)

kormoran11


Co ty człowieku piszesz ,jak byś się na tych terenach wychował od małego, później przez kilkanaście lat płacił ciężkie pieniądze za zarybianie,chodził,sprzątał nie tylko po sobie ale i po tych co się tylko uwżają za wędkarzy,a na końcu dowiedział byś się że łowić mogą tylko pracownicy,emeryci,renciści,adwokaci,paciotki,itp. to by ciebie nie trafiło.A na domiar myśliwi sobie autami safari urządzają.Jaka ochrona wody,tak jak wędkarze pilnują wody tak żadna ochrona nie upilnuje.A jak łebki malucha utopiły w stawie i tylko plama oleju pokazywała gdzie jest ,to kto powiadomił straż pożarną kolego ty?,ochrona?,nie wędkarze.Czy piękne tereny mamy oglądać tylko na dicovery? (2011/02/09 16:46)

gruby0113


możesz tez obejrzeć je w swoim aparacie piszesz tak jak bym był turystą a nie wędkarzem a jak ci przepustki emeryci z przed nosa zabrali i byli pracownicy to możesz się tam zatrudnić i po kłopocie.też dostaniesz. KTO WIĘCEJ SZKODY WNIESIE MŁODY  Z KUMPLAMI CZY EMERYT ? Wiesz już skąd taka decyzja wybrali mniejsze zło a wody wiem kto pilnuje ja też nie raz dzwoniłem po topielca i policję jak jeden z drugim kretyn autko sobie kąpał. też się wychowałem na tych terenach mieszkam przy samej Oławce.Więc po co takie dziwne aluzje napisz coś czego ja nie wiem a nie pytaniem na pytanie kolego. (2011/02/09 17:00)

gruby0113


A i teren nie należący do PZW to odcinek aż do siechnic wcześniej był do nasypu w siechnicach a teraz jest (od jakiegoś czasu)aż do fabryki tam przed mostem i co oddali ci ten odcinek zabrali i już. (2011/02/09 17:03)

zbawiciel


wiesz co gruby takie teksty to mnie rozbijaja, a co powiesz na mysliwych ktorzy maja wjazd a policja ktora robi co chce na tych twoich terenach gdzie ty zyjesz czlowieku wedkarze to przynajmniej za soba sprzataja,wejdz na tereny jak mysliwi maja swoje akcje to zobaczysz jak jest super na terenach.Moim ((((((: (2011/03/14 20:34)

gruby0113


Na to powiem Ci tak mam to gdzieś, zresztą to nie są "moje tereny" jak napisałeś. to nie mój teren ani PZW i co na to powiesz, a jak myśliwi mają polowanie i ci to przeszkadza to pisz do MPWiK.Zawsze możesz zostać MYŚLIWYM i uważać że jest OK.Jak MPWiK to nie przeszkadza to ich sprawa, człowieku to jest KASA i jeszcze raz KASA jeszcze nie wiesz o co tu chodzi zejdź na ziemię.Albo zwróć uwagę myśliwemu ,zrób zdjęcie daj do gazety może to pomoże, tak nic nie wskórasz A i jeszcze jedno WIEM CO ROBIĄ WĘDKARZE NIE MUSISZ MI TEGO PRZYPOMINAĆ.A ŻYJĘ TAM GDZIE TY W ŚMIETNISKU I KORUPCJI JAK JESZCZE TEGO NIE WIESZ!!!!!!!!!!!!!!!!
zresztą możesz ich "ZBAWIĆ" od złego zbawicielu.(nie lubię jak ktoś mi ciśnie z byle powodu tym bardziej że nie jestem za tym co pisaliście, więc nikogo tu nie bronie wypowiadam się, JASNE!) (2011/03/14 21:50)

irus41


Zainteresowanie tym tematem jest duże ,ale wielu naszych Kolegów tylko narzeka i bałagani nad wodą, brak etyki wędkarskiej.Wystarczy spojrzeć na myśliwych, czyż to inni ludzie, nie a mają silne poczucie obowiązku i etyki zachowania się w przyrodzie. Myśliwi mogą wjechać samochodem do lasu na wodociągi, sam polowałem i te zasady nie są mi obce, ubolewam że wśród wędkarzy w większości co jest przerażające zasady etyki zachowania się w przyrodzie, obcowania z nią nie są brane pod uwagę. Mięsiarze,bałaganiarze, mało tego nie potrafią uszanować samego siebie nie mówiąc o współwędkarzach. Dlatego my wszyscy ponosimy problemy z dostępem do wód wymagających szczególnej troski. Czas najwyższy by to zmienić w naszych szeregach i postawić na etykę a nie na ilość wędkarzy.
                                                           Z szacunkiem  Ireneusz



do kontaktu prywatnego podaję adres:
ireneusz.w7@wp.pl (2011/03/30 14:19)