Witam Was.
Piszę do Was z prośbą o pomoc dla mojego kolegi wędkarza Pawła, ma on 13 lat 3 tyg. Temu spaliła mu się część domu, zostały puste pokoje, których nie ruszył ogień. Stracił wszystko. Na początku zbieraliśmy w szkole jakieś kredki, długopisy piórnik i inne rzeczy potrzebne do nauki, teraz mam pomysł żeby zorganizować mu paczkę świąteczną ze sprzętem wędkarskim. Wczoraj zakupiłem z odłożonych pieniędzy feeder mikado. Który napewno mu się przyda. Reszta sprzętu, którą posiadam jest potrzebna mi, już co mogłem to Pawłowi dałem niedawno. Feeder kupiłem mu na gwiazdkę.
Narazie z rodzicami mieszka u swojej cioci. Kolega lubi łowić karpie, karasie, amurki wszystko co ma w swoim stawie, którym teraz i tak niema się kto zająć niestety.
Koledzy, jeżeli macie niepotrzebny sprzęt może pomożecie zorganizować paczuszkę dla Pawła.
Jeżeli niemacie, lub niechcecie nic ofiarować, ja to rozumiem, jest to dla Was obcy człowiek. Spróbujemy jeszcze zebrać z kolegami troszkę pieniędzy i mu coś kupić. Piszę tutaj bo czasami u niektórych są jakieś niepotrzebne graty a uwierzcie mi on jest teraz w takiej sytuacji, że niczym nie pogardzi.
Proszę o wiadomość PW, jeśli ktoś mógłby coś dać, żeby wspólnie złożyć dla Pawła paczkę, może akurat pod choinkę.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam !