POWRÓT Z NAD WODY Apel

/ 21 odpowiedzi
Dzisiaj piękny słoneczny dzień wiec wybrałem się nad wodę z moim 3 letnim synem wiecie zabawki foremki kocyk itp. I wiecie co przy udanej zabawie z synem , jako że pracuje całymi dniami nie mam zbytnio okazji sie nim zajmować, w pewnym momencie syn płacze i kuleje  i nie zgadniecie co sie stało? Nie, nie niedopałek szkło czy pozostałość po grilowiczach  tylko kłębek a gdzie kłębek z 100metrów żyłki porzuconej na plaży przez wedkarza  małemu sie petelka owineła wokół palca u nogi i tak zacisnęła ze krew poszła.
Wiec apeluje do wszystkich wędkarzy myślcie co robicie i nie pozostawiajcie po sobie takich pamiątek nawet nie wiecie jak możecie zniszczyć  swoimi pozostałościami piękny dzień  ojca z synem, mały teraz śpi ale nie wyobrażacie sobie jak on to przeżywał palec cały czerwony płaczu co niemiara. Naprawdę czasami aż wstyd ze sie nie umimy nie pozostawiać po sobie czystego brzegu tylko opakowania pudełka ,( martwe ryby i wnętrzności), przyniosłeś ze sobą pełne a pustego już nie uniesiesz ?!
u?ytkownik38843


Bydlęta, wędką i kołowrotkiem posłużyć się nie  umie. Naplącze żyłki później urwany motek zostawi nad wodą. Pseudo wędkarze. (2010/06/06 21:07)

13bratPERUNA


Panowie a gdzie jest w tym czasie Straz Rybacka czy nie powinna patrolowac lowiski i wypisywac "smieciarzom" odpowiednich mandatow....a moze sami mamy wymiezac sprawiedliwosc...

Koledzy dbajmy o to co daje nam natura bo za jakis czas bedziemy brnac po pachy w smiecach na naszych lowiskach...

Pozdrawiam. (2010/06/06 22:08)

kanikadze


Jeśli chodzi o pozostawianie nad wodą żyłek plecionek jest to nagminne i co gorsza zwiększa się liczba pseudo wędkarzy którzy zachowują się jak świnie(oczywiście nie obrażając tych zwierząt). Zdarzyło mi się niestety ale dwu krotnie z kolega odczepiać żyłkę z którą zaplątała się kaczka...nie muszę chyba wspominać że jest to niebezpieczne dla wędkarzy, bo nic przyjemnego nie ma w tym jak się brodzi w wodzie w woderach, i chcąc zrobić krok ma się splątane nogi. A co do śmieci pozostawianych nad woda to dramat...moim zdaniem większość tych śmieci to pozostawiają wędkarze łowiący metoda gruntowa i spławikową. Oczywiście nie generalizuję że wszyscy bo było by to niesprawiedliwe... Ale jak to mówią SĄ LUDZIE I TABORETY.pozdrawiam (2010/06/06 22:26)

kazik


Pozostawiane żyłki przez wędkarzy to też zmora jak niedopałki , czy pozostawione śmieci . Wielokrotnie idąc brzegiem , zwłaszcza na zbiornikach , zaplątują się w nogi i niejednokrotnie żyłka taka ma wiele metrów . Ucięta i splątana jest wyrzucana w pobliskie krzaki , lub większą trawę . Kiedyś na naszym zbiorniku bocian zaplątał się w taką żyłkę i latał z wiechciem wiszącym u nogi , co niesamowicie przeszkadzało mu w lataniu i szukaniu pożywienia , A że nie dał się złapać więc nie wiem co się z nim stało , bo później już go nie było . Taka żyłka jest niesamowicie groźna dla ptactwa wodnego i źle świadczy o nas wędkarzach , bo nikt inny takiego czegoś nie zostawia . Przyłączam się do apelu kolegi ,,kris0kros” . Ja jeżeli takie coś znajdę to po prostu sprzątam  , a następnie zapalniczką przetapiam tak aby nie była groźna . (2010/06/06 22:30)

bronkow


rzeczywiście że to jest zmora z tymi żyłkami na brzegach zbiorników dzisiaj też byłem z familią nad wodą i w tym miejscu co zarzucałem wędki najpierw musiałem zwinąć porzuconą żyłkę w którą notabene zaplątał się nasz piesek (2010/06/06 23:08)

rysiosz


oj z tymi na przykład porzuconymi żyłkami to i ja miałem przeprawę! (2010/06/07 00:43)

filus81


Kontrolerzy powinni zwracać uwagę na takie zachowanie.U mnie na łowisku kontrole niby są co dziennie a kartę mam od maja i nigdy ich nie widziałem.powinni pilnować tych śmieciarzy.Raz z grunty wyciągnełem z 50m żyłki tak poplątałem przez jakiegoś jełopa ze mi się łapać odechciało.wszystko posprzątałem bo kosze są z30m od brzegu a i tak nawalą śmieci........... (2010/06/07 09:45)

kapitanmajtus


W miejscach uczęszczanych przez wędkarzy zawsze znajdzie się opakowania po zanęcie, haczyki, pudełka po robakach czy inne "pamiątki". 
Na zaśmiecone łowisko nie spłynie więcej ryb, wręcz przeciwnie...Naprawdę zaskakujące jest że by przynieść pełne mają siłę a o pustych zapominają...
Zawsze jak jadę z znajomymi na rybki mamy worki na śmieci lub z jakiejś siatki robimy śmietnik.Łatwo zabrać a i w czystym miejscu milej spędza się czas! (2010/06/07 09:52)

u?ytkownik31907


tak to jest w naszych wodach a ile puszek i butelek po trunkach leży wypija i sru w krzaki (2010/06/07 10:09)

Gruzinek


To niestety jest plaga całego naszego społeczeństwa, a to, że wędkarze się z niego wywodzą - zachowują się tak samo jak i ono. Mam nadzieję, że są w mniejszości...
Tylko dlaczego ta mniejszość tak śmieci...? Czy we własnych  domach też uwielbia jeść, odpoczywać a nawet spać na petach i pogniecionych puszkach?

Ale jak już wcześniej pisałem (w poprzednich moich postach "pseudopodpórki"); administratorzy wód są winni temu, że nie ma ewidentnych miejsc, gdzie można by było własne śmieci zostawić (kontenery, kosze na śmieci) i oczywiście regularnie je opróżniać. I nie chodzi mi tutaj o to, żeby przy "każdym stanowisku był kosz na śmieci, czy pan (i) sprzątająca"; ale są miejsca, gdzie dojeżdżamy nad wodę, gdzie znajdują się parkingi (czasem prowizoryczne i przygodne) - ale są. I w tych miejscach te kontenery mogą stać a każdy wędkarz winien mieć świadomość, żeby swoje śmieci wziąć ze sobą.

Administratory zapominają, że dzięki naszej działalności - zarabiają na swoje utrzymanie; a swoim przemyślanym decyzją - mogą zarobić jeszcze więcej. (2010/06/07 10:41)

Grucha80


Ja w tamtym roku odplentywałem z takiej żyłki z kolegą kaczke.Biedna sie tak zaplontała że leżała na bżegu w bezruchu,ale udało sie.Niema co się dziwić że na nas wędkarzy mówią brudasy! (2010/06/07 15:26)

dziadek2


na temat śmieci i pozostałości po psełdo wędkarzach można pisać dużo. Zawsze powtarzam wkoło POKAŻ SWOJE MIEJSCE A POWIEM CI KIM JESTEŚ . Jak w domu tak i po za domem pozostawia po sobie prządek co właśnie widać dokłądnie nad wodą poprostu między wędkarzami też są właśnie FLEJTUCHY BRUDASY  (2010/06/07 17:15)

adler


Niestety na okrągło można sprzątać , na okrągło można upominać . 

Do końca nie wyplenimy tego w LUDZIACH w CZŁOWIEKU . Jak mówi kolega hubi : są ludzie i taborety . Ja każdorazowo będąc nad łowiskiem zabieram CUDZE śmieci które zbieram przed wędkowaniem . Także narażam się na ataki jak mówicie pseudo wędkarzy  gdy ośmielę się zwrócić im uwagę PANISKOM z słomą w butach . Wiem na pewno że gdy publ8icznie zwrócimy uwagę ( dobitnie głośno ) to na drugi raz delikwent się pilnuje i zwraca już także głośno uwagę następnemu " taboretowi " . Czyli skutkuje .

(2010/06/07 18:20)

withanight88


ja kupilem sobie worki na śmieci , i wrzuciłem do pokrowca na wędki wszystkie smieci jakie znajduja sie na łowisku wrzucam do worka i zabieram do domu lub wyrzucam po drodze do pierwszego lepszego kontenera lub kosza. Nauczyłem sie,ze nie mozna zostawiac smieci po sobie na stanowisku...  (2010/06/07 19:56)

u?ytkownik24522


ja kupilem sobie worki na śmieci , i wrzuciłem do pokrowca na wędki wszystkie smieci jakie znajduja sie na łowisku wrzucam do worka i zabieram do domu lub wyrzucam po drodze do pierwszego lepszego kontenera lub kosza. Nauczyłem sie,ze nie mozna zostawiac smieci po sobie na stanowisku... 


I to się chwali,............... ja mam podobny sposób, worki na śmieci mam zawsze w samochodzie. (2010/06/07 19:59)

blendi


krisOkros ma racje jest duzo smieciarzy miedzy nami a jak kolega wspomniał strazy rybackiej nigdy niema tam gdzie powinni byc (2010/06/07 20:23)

domin77


niektórym burakom powinni robaki i zanęte sprzedawać na kilogramy prosto do kieszeni,niemieli by co zostawiać nad wodą (2010/06/07 21:50)

karlik


 Brawo Withanigt88 jak tak robisz na DĘBNIE masz moje uznanie i sam się wypowiec jak to u nas
 wygląda bo mało jest takich jak ty a nam jest coraz trudniej z nimi walczyć bo KAŻDY WĘDKARZ
 powinien przypomnieć koledze obok siebie o pozostawieniu porządku (2010/06/07 22:03)

Iwona709


STRAŻ RYBACKA ......KOLEGO DO KIEDY BĘDĄ PSEUDO WĘDKARZE NAD NASZYMI WODAMI TO I STRAŻ NIE POMOŻE .....OSTATNIO BYŁO TAK W NASZYM KOLE .....MY WĘDKARZE SPRZĄTALIŚMY Z POMOCĄ DZIECI I NASTOLATKÓW PODOBNO W TRUDNYM WIEKU I BEZ ZASAD BRZEGI WISŁY ....NIESTETY PRZYJECHALI GOŚCIE NA RYBY ....I ZOSTAŁ WIELKI SYF ........A MIELI KARTY I DŁUGOLETNIE SKŁADKI ........POZDRAWIAM (2010/06/07 22:42)

u?ytkownik31907


STRAŻ RYBACKA ......KOLEGO DO KIEDY BĘDĄ PSEUDO WĘDKARZE NAD NASZYMI WODAMI TO I STRAŻ NIE POMOŻE .....OSTATNIO BYŁO TAK W NASZYM KOLE .....MY WĘDKARZE SPRZĄTALIŚMY Z POMOCĄ DZIECI I NASTOLATKÓW PODOBNO W TRUDNYM WIEKU I BEZ ZASAD BRZEGI WISŁY ....NIESTETY PRZYJECHALI GOŚCIE NA RYBY ....I ZOSTAŁ WIELKI SYF ........A MIELI KARTY I DŁUGOLETNIE SKŁADKI ........POZDRAWIAM



normalne widoki przyjezdza taki jeden z drugim super sprzet super zanety a z ryb nici a po sobie wielki syf zostawiaja (2010/06/08 09:03)

u?ytkownik5269


ile razy ja się w takie zyłki wplątałem ludzie pourywają i zostawią (2010/06/08 14:43)