Pośmiejmy się razem 4

/ 562 odpowiedzi / 131 zdjęć

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

Artur z Ketrzyna


Prezes wzywa sekretarkę:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Weronika, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolony uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek-prezes dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, beznadzieja. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaść do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy... (2016/03/30 10:46)

marinusia


Zagadzam się w 100proc. Niestety to nie jest smieszne. Obiecanki cacanki a każdy ma nas w d... jak już się doriwe do koryta. (2016/04/07 10:32)

zbynio 33


Dobre. A ten znowu bez czapki :))))). (2016/04/07 14:11)

u?ytkownik146847



http://www.wiocha.pl/1345721,Prawidlowa_odp_na_pismo_ze_skarbowki (2016/04/26 21:09)