Łowisk na Wiśle w ok.Torunia

Witam, w zeszłym roku przeprowadziłem się do Torunia i w tym roku próbuje odnaleźć się na wisle, początkowo szło pięknie i spektakularnie pierwsza wyprawa na przełomie marca z kwietnia zakończona wynikiem 5 leszczy i to zgrabnych, ale moje ostatnie wyprawy to jakaś kaplica, albo całkiem pusto albo babka lub też drobny klenik, o moja techniki łowienia się nie martwię bo zestawy są dobrze zmontowane bardziej nie wiem czy nie wybieram złych miejscówek wszystko wydaje mi się zbyt płytkie dziś w nocy łowiłem w klatce gdzie głębokość to 1,5m to max na 2 poprzednich wyprawach łowiłem w pięknej klatce na około 3 metrach i też zerowy rezultat, koledzy pomóżcie na jakich wy głębokościach łowicie i czy macie już jakieś leszczowe rezultaty i czy leszcz jest jeszcze na tarle czy też dochodzi do siebie po nim ?