Wchodzić na rzekę przy dodatniej temperaturze,no no gratuluję "odwagi" całej grupie. :)
Wchodzić na rzekę przy dodatniej temperaturze,no no gratuluję "odwagi" całej grupie. :)
Wchodzić na rzekę przy dodatniej temperaturze,no no gratuluję "odwagi" całej grupie. :)
tak jak wspomniałem tu gdzie wszyscy łowili lód był bezpieczny a temperatura nie była na + tylko było -8.
Grunt, że wróciliście z ryb w niezmienionym składzie, bo w razie czegoś złego, nie chciałbym patrzeć sobie z resztą ocalałych kolegów w oczy. Nie tyle może ze wstydu (chociaż to też), ale że jest nas o jednego mniej a "jego" ryby pływać będą dalej. Myślę, że chyba po tej kąpieli następne wejście na lód będzie dla niego lekko traumatyczne :)
Wchodzić na rzekę przy dodatniej temperaturze,no no gratuluję "odwagi" całej grupie. :)
tak jak wspomniałem tu gdzie wszyscy łowili lód był bezpieczny a temperatura nie była na + tylko było -8.
Łowię tylko nad rzeką od wielu lat nigdy nawet przy - 30* C nie wszedłem na lód.
Oczywiście każdy decyduje za siebie ale trzeba się liczyć z tym że nawet najwiekszy mróz nie zatrzyma ciężaru tysięcy ton wody jakie pod nim suną to jest żywioł nie do zahamowania.
Nigdy nie wiadomo gdzie lód pęknie albo stanie się coś innego.