Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Chyba przejadłem się świątecznymi karpiami!
Chyba przejadłem się świątecznymi karpiami!
U mnie była tołpyga.Skoro już jest w Polsce ( a być nie powinna...)
Warto spróbować . Mięcho ma smak pośredni między karpiem a ... pstrągiem.Pozdrawiam.
Chyba przejadłem się świątecznymi karpiami!
U mnie była tołpyga.Skoro już jest w Polsce ( a być nie powinna...)
Warto spróbować . Mięcho ma smak pośredni między karpiem a ... pstrągiem.Pozdrawiam.
Kurcze....... między karpiem a pstrągiem... hhmmmm, to jak?? ;)
Chyba przejadłem się świątecznymi karpiami!
U mnie była tołpyga.Skoro już jest w Polsce ( a być nie powinna...)
Warto spróbować . Mięcho ma smak pośredni między karpiem a ... pstrągiem.Pozdrawiam.
Kurcze....... między karpiem a pstrągiem... hhmmmm, to jak?? ;)
Smak trochę podobny do pstrąga, ale z przewagą walorów karpia.
Chyba przejadłem się świątecznymi karpiami!
U mnie była tołpyga.Skoro już jest w Polsce ( a być nie powinna...)
Warto spróbować . Mięcho ma smak pośredni między karpiem a ... pstrągiem.Pozdrawiam.
Kurcze....... między karpiem a pstrągiem... hhmmmm, to jak?? ;)
Smak trochę podobny do pstrąga, ale z przewagą walorów karpia.
Znaczy się smakuje jak mulisty pstrąg.... cuuuudownie :/
Sandacz i okoń - wyborne mięso. Węgorz dobrze usmażony lub świeżo, własnoręcznie wędzony - wyborne mięso. Każda biała ryba, odpowiednio uwędzona lub usmażona, bez uprzedniego mrożenia ma swój niezapomniany smak i urok. Nie przepadam za tołpygą. Jednak karp świeży smażony lub wędzone dzwonka. No, Panowie, nie przeginajcie, te smaki są wg mojej opinii godne uwagi.
Zauważcie ponadto jaki procent nas wędkarzy ma możliwość bezpośredniego wędkowania na wodach pstrągowych? Uwierzcie też proszę, że płotka zrobiona podczas nocnej zasiadki, w folii, z cebulką, na żarowisku ma niezapomniany smak.
Chyba przejadłem się świątecznymi karpiami!
U mnie była tołpyga.Skoro już jest w Polsce ( a być nie powinna...)
Warto spróbować . Mięcho ma smak pośredni między karpiem a ... pstrągiem.Pozdrawiam.
Kurcze....... między karpiem a pstrągiem... hhmmmm, to jak?? ;)
Smak trochę podobny do pstrąga, ale z przewagą walorów karpia.
Znaczy się smakuje jak mulisty pstrąg.... cuuuudownie :/
Mułem nie zalatuje ani trochę (no, może odrobinkę, tuż przy ogonie - daje się wyczuć,że to stwór karpiowaty jest) . Nie każdy karp pydzi dennym szlamem. Porównując smak tołpygi do karpia, miałem na myśli przede wszystkim te pozytywne cechy. Oprócz tego - badania organoleptyczne wykazały pewną analogię do smaku pstrąga tęczowego.Dlaczego akurat jego? Dalibóg , nie wiem.
Sandacz i okoń - wyborne mięso. Węgorz dobrze usmażony lub świeżo, własnoręcznie wędzony - wyborne mięso. Każda biała ryba, odpowiednio uwędzona lub usmażona, bez uprzedniego mrożenia ma swój niezapomniany smak i urok. Nie przepadam za tołpygą. Jednak karp świeży smażony lub wędzone dzwonka. No, Panowie, nie przeginajcie, te smaki są wg mojej opinii godne uwagi.
Zauważcie ponadto jaki procent nas wędkarzy ma możliwość bezpośredniego wędkowania na wodach pstrągowych? Uwierzcie też proszę, że płotka zrobiona podczas nocnej zasiadki, w folii, z cebulką, na żarowisku ma niezapomniany smak.
Ja to wiem i nie tylko ja Kolego Marku.:)
Ojciec mojego kolegi zawsze mu mówi gdy idzie on na ryby "nie przynoś leszcza,nie przynoś szczupaka,przynieś mi kilka fajnych płoci bo to rarytas".
Chyba przejadłem się świątecznymi karpiami!
U mnie była tołpyga.Skoro już jest w Polsce ( a być nie powinna...)
Warto spróbować . Mięcho ma smak pośredni między karpiem a ... pstrągiem.Pozdrawiam.
Kurcze....... między karpiem a pstrągiem... hhmmmm, to jak?? ;)
Smak trochę podobny do pstrąga, ale z przewagą walorów karpia.
Znaczy się smakuje jak mulisty pstrąg.... cuuuudownie :/
Mułem nie zalatuje ani trochę (no, może odrobinkę, tuż przy ogonie - daje się wyczuć,że to stwór karpiowaty jest) . Nie każdy karp pydzi dennym szlamem. Porównując smak tołpygi do karpia, miałem na myśli przede wszystkim te pozytywne cechy. Oprócz tego - badania organoleptyczne wykazały pewną analogię do smaku pstrąga tęczowego.Dlaczego akurat jego? Dalibóg , nie wiem.
Dla mnie osobiście tołpyga to porażka - jadłem (próbowałem zjeść) raz w życiu i więcej tego nie powtórzę.
Sandacz i okoń - wyborne mięso. Węgorz dobrze usmażony lub świeżo, własnoręcznie wędzony - wyborne mięso. Każda biała ryba, odpowiednio uwędzona lub usmażona, bez uprzedniego mrożenia ma swój niezapomniany smak i urok. Nie przepadam za tołpygą. Jednak karp świeży smażony lub wędzone dzwonka. No, Panowie, nie przeginajcie, te smaki są wg mojej opinii godne uwagi.
Zauważcie ponadto jaki procent nas wędkarzy ma możliwość bezpośredniego wędkowania na wodach pstrągowych? Uwierzcie też proszę, że płotka zrobiona podczas nocnej zasiadki, w folii, z cebulką, na żarowisku ma niezapomniany smak.
Ja to wiem i nie tylko ja Kolego Marku.:)
Ojciec mojego kolegi zawsze mu mówi gdy idzie on na ryby "nie przynoś leszcza,nie przynoś szczupaka,przynieś mi kilka fajnych płoci bo to rarytas".
Widzę że nie tylko ja jestem maniakiem Płotek :P hehe Kocham płoteczki są mega smaczne. Najlepsze są po prostu usmażone na oleju z chrupiącą skórką lub na grillu :) mniam mniam
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.